Galvatron

Nie widzę sensu płacenia 400 zł za kalibrację tego monitora, tym bardziej w Morelach zamiast w wyspecjalizowanej firmie. Jasność ustaw tak, żeby monitor był w miarę neutralny względem otoczenia. Nie powinien być ciemną plamą na jasnym tle, ani jasną plamą na ciemnym tle. Kolory ustaw tak, żeby Ci się podobały. Jasność ustaw tak, żeby monitor był w miarę neutralny względem otoczenia. Nie powinien być ciemną plamą na jasnym tle, ani jasną plamą na ciemnym tle. Kolory ustaw tak, żeby Ci się podobały. Kalibracja sprzętowa to nie tyle kalibracja z użyciem kolorymetru (choc oczywiście używa się go do jej zrobienia), ile kalibracja na poziomie samego monitora. Taką możliwość oferuje wyłącznie specjalistyczny sprzet do pracy z barwą, np. Eizo CS i CG. W pozostałych wypadkach mamy do czynienia z kalibracją programową, czyli na poziomie karty graficznej, chociaż tutaj również używany jest kolorymetr. Kalibracja programowa jest, paradoksalnie, znacznie trudniejsza do zrobienia i może powodować poważne skutki uboczne w postaci bandingu czy uwypuklenia wad ekranu.

Jeśli zawodowo obrabiasz zdjęcia i montujesz filmy, to celuj w laptopa z wyjściem DisplayPort lub Thunderbolt, żeby móc bezproblemowo podpiąć monitor.

To prawdopodobnie nie jest kwestia wrażliwości na konkretny rodzaj podświetlenia, tylko na niską jakość wyświetlanego obrazu spowodowaną połączeniem kiepskiej matrycy ze słabym układem sterującym. Dlatego polecam przetestowanie sprzętu z segmentu wyższego niż konsumencki, np. Eizo CS, NEC EA, gdzie jakość stosowanych paneli i układów sterujących jest zdecydowanie wyższa.

Sprawdź RAM Memtestem. Jeśli to nie problem z pamięcią, to najpewniej winny jest zasilacz lub płyta główna.

Mówiąc językiem motoryzacji, auto co prawda ma moc i przyspieszenie, ale jazda nim jest tak niekomfortowa, że nie da się wytrzymać dłużej niż 30 min.

Możesz spróbować, ale obawiam się, że przy Twoich problemach typowy monitor do gier się nie sprawdzi, bo będzie Ci drażnił oczy. Autor przede wszystkim ma problemy ze wzrokiem, przez które jego oczy źle znoszą obraz wyświetlany przez typowe monitory do gier i multimediów. Powód jest taki, że w tej klasie sprzętu królują tanie, słabej jakości matryce i układy sterujące, które nie są w stanie zapewnić łagodnego dla oczu obrazu. Eizo CS ustępuje OLED-owi głównie kontrastem i czasem reakcji. Zastosowana w CS-ie matryca i sterowanie plasują go jakieś 2 półki nad sprzętem dla graczy.

W wypadku Tak wrażliwego wzroku, jak Twój, potrzebny jest kompromis. W porównaniu z Eizo CS, typowe monitory do gier mają słabej jakości matryce (niezależnie od zastosowanej technologii) oraz sterowanie, czego skutkiem jest obraz drażniący Twoje oczy.

@Strutter Niestety nie wiem.

Przetestuj Eizo CS2731: https://fotoplus.pl/monitor-eizo-coloredge-cs2731-premium-partner?srsltid=AfmBOoqGBye5FP6OdA7HZQP-YcbYv7oClMXZwKz3Mx4BFSVBrY_E9HgL Podobnie jak OLED-y, ma on szeroki gamut, który zapewnia bardziej żywe kolory, a do tego ma lepszą matrycę i układ sterowania niż monitory do gier/multimediów, dzięki czemu, po odpowiednim ustawieniu, wyświetlany przez niego obraz powinien być łagodniejszy dla Twoich oczu. Gdybyś się an niego zdecydował, w ramach kalibracji poproś sklep o przygotowanie ustawień z jasnością 80/100/120 nitów i temperaturą barwową 5000K/5500K/6000K/6500K, w trybie pełnego (natywnego) gamutu, i testuj aż znajdziesz taką kombinację jasności i temperatury barwowej, która najmniej męczy Twój wzrok.

Tu masz dobrze wyjaśnione, dlaczego warto korzystać z monitora do koloru, chociaż Twoi odbiorcy mają najróżniejsze, przeważnie niskiej klasy monitory: https://monitory.mastiff.pl/faq/question/id/108 W skrócie: monitor dobrze reprodukujący kolory nie powoduje zniekształceń po Twojej stronie, więc u odbiorców zniekształcenie będzie mniejsze. W wypadku monitorów do koloru od Eizo i NEC-a masz gwarancję, że kupujesz dobrej jakości sprzęt, na którym się sparzysz, a nie tylko kiepską marketingową wydmuszkę, która w praktyce nie nadaje się do pracy z kolorem. W sumie do pracy z samą paletą sRGB wystarczy Ci taki, już skalibrowany NEC EA271Q, gotowy do użycia po wyjęciu z pudełka: https://monitory.mastiff.pl/monitor-fotograficzny-nec-multisync-ea271q-color.html

Najsensowniejszy byłby Eizo CS2731 + kolorymetr Calibrite ColorChecker Display Pro HL, żeby go skalibrować. Obecnie nie ma monitorów do koloru z odświeżaniem większym niż 60Hz. Materiał wyświetlany na zwykłych monitorach będzie wyglądał lepiej jeśli przygotujesz go na monitorze do koloru, który nie zniekształca barw. W wypadku zwykłego monitora materiał jest zniekształcany podwójnie - u Ciebie i u odbiorcy. Procentowe pokrycie gamutu nie mówi nic o jakości wyświetlania barw w jego granicach - to można sprawdzić jedynie przy pomocy kolorymetru. Delta E <2 też nic nie mówi. Próg percepcji dla błędów wyświetlania kolorów to 1, więc jeśli, przykładowo, średni błąd wynosi 1,8 lub 1,9 (czyli technicznie jest poniżej 2), to maksymalny może być w okolicach 3, co oznacza już bardzo widoczną różnicę.

Ekranu 60Hz da się używać bez żadnego problemu, chyba że ktoś jest przyzwyczajony do wyższych częstotliwości odświeżania. Gigabyte Aero 2021 miały problemy z działaniem Wi-Fi. Nie wiem, czy w roczniku 2023 problem już został rozwiązany.

U mnie, po uruchomieniu instalatora z dysku, nie chciał się zainstalować bez podania klucza licencyjnego.

Na pewno ma sens zmiana na Xubuntu (24.04 LTS), bo jest lżejszy i bezpieczniejszy niż Win10, który 14 października straci wsparcie. Niestety nie wypowiem się na temat Win10 IoT LTSC, bo nigdy nie miałem z nią styczności, ale moim zdaniem szkoda pieniędzy na licencję, a instalowanie pirata wiąże się z dużym ryzykiem, bo może on zawierać malware.

U mnie Photoshop nie chciał się zainstalować na świeżo postawionym 24H2. Raz utknął na 1%, a raz na 3%.

Ja po zainstalowaniu 24h2 na czysto nie byłem w stanie zainstalować najnowszego Photoshopa, bo instalacja raz stanęła na 3%, a raz na 1%. Tu masz mój prywatny, czysty obraz 23h2, który pobrałem ze strony MS, kiedy jeszcze był dostępny: https://drive.google.com/file/d/1Pv5YAGJJ8Evq2ef3EfkD2thjDY23DvLz/view?usp=drive_link

Po zainstalowaniu wersji 24h2 na czysto, żeby zobaczyć, czy będzie działać lepiej, nie byłem w stanie zainstalować najnowszego Photoshopa przez aplikację Creative Cloud - instalacja raz stanęła na 3%, a raz na 1%. Błąd zgłosiłem.

1) Sprawdź, czy nie złapałeś jakiegoś wirusa. Zrób całościowy skan Avastem i Malwarebytes Anti-Malware. 2) Wykonaj czysty rozruch systemu: Win + R > msconfig > Usługi > Ukryj wszystkie usługi firmy Microsoft > Wyłącz wszystkie Po ponownym uruchomieniu systemu sprawdź, czy problem nadal występuje. Jeśli nie, to kolejno włączaj wyłączone usługi, żeby namierzyć winowajcę.

Tu jest mój prywatny, czysty obraz Win11 23H2, pobrany ze strony MS gdy jeszcze był dostępny: https://drive.google.com/file/d/1Pv5YAGJJ8Evq2ef3EfkD2thjDY23DvLz/view?usp=sharing

Niestety, 24H2 słynie z problemów. Czy był dostępny w Windows Update? Jeśli nie, to znaczy, że obecnie nadal jest niekompatybilny z Twoim sprzętem, więc zostaje powrót do 23H2.

Podaj konfigurację komputera. Sprawdź, czy komputer ruszy z jedną kością RAM oraz z pamięcią przełożoną do innych gniazd.

Jeśli klucz pochodzi z licencji studenckiej lub grupowej, to może wygasnąć wraz z nią. Lewe lub nieoficjalne wersje softu jak najbardziej mogą zawierać malware. Nigdy nie wiesz, czy po drugiej stronie nie ma przestępcy.

Główny problem z tymi tanimi kluczami polega na tym, że mogą w każdej chwili przestać działać, bo pochodzą z licencji studenckich, grupowych (VLK) albo są odzyskiwane z zezłomowanych komputerów firmowych. Jak chcesz mieć gwarancję, że klucz nigdy nie przestanie działać, to musisz zapłacić pełną cenę.

Przy 5Gb/s wąskim gardłem staje się konsumencki sprzęt sieciowy. To jest łącze dla kilku użytkowników. U mnie połączył się z jakimś serwerem w Frankfurcie, gdzie osiągnąłem tylko trochę ponad 400 Mb/s, podczas gdy na Speedtest.pl osiągam ponad 700Mb/s - wynik zaniżony o jakieś 40%.

Poproś o poradę odnośnie zakupu nowych części w dziale z zestawami, bo serwis może Ci wcisnąć badziewie. Kup oryginalnego Windowsa, bo pirat zainstalowany przez serwis może być zawierać wirusy, jak każdy lewy soft.