Launcher to dziś baner reklamowy. Chcesz zagrać w Coda to za każdym razem musisz odpalić battleneta na którym jest mnóstwo innych gier do kupienia, skinów, promocji. Dla nich to tablica ogłoszeniowa i nikt z tego nie zrezygnuje
Ikonki tematów mogłyby być w jednym tonie. Albo białym albo szarym albo w jeszcze innym. Bo tak raz w szarym raz w białym tak średnio wygląda. Kosmetyka, wiem.
Ciekawy punkt widzenia o Aot. Końcówka bez ładu i składu? Hmm jak dla mnie to tam wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Co dokładanie masz na myśli?
Ja ostatnio trochę zmusiłem się do obejrzenia Berserka (tego starego). Przez połowę serialu mega mnie nudził i wydawał się dość słaby. Później dotarłem do końcowej fazy i.. O rany. Końcówka mnie przeżuła i wypluła. Kilka dni siedziało mi na bani.
Tak. Gdyby nie pomoc wyjadaczy na pewnym serwerze discord (Zrobili spolszczenie do Wotra) to dawno bym odpadł bo nie znam za bardzo systemu itp. Ale o dziwo idzie mi dobrze jak aż tak daleko zaszedłem Np każdy czekał aż zmierzę się z bossem "Zabawna ciemność". Mówili że nie dam rady a zrobiłem go za pierwszym podejściem. Innym zaś razem siedziałem na lokacji pełnych zombie z 2h i nie mogłem przejść dalej mimo że jakoś nie jest ta lokacja uważana za bardzo wymagającą, ale jakoś poszło po podpowiedziach taktyki i kilku tipów. Generalnie beka ze mnie jest tam ale przygoda zacna Jeszcze czeka mnie podobno większe wyzwanie na Enigmie. Zobaczymy
Jestem dokładnie w tym samym momencie - Otchłani. I właśnie też tutaj weszła lekka pauza. Sama lokacja jest trochę męcząca. Różnica jest taka, że ja mam w tym momencie 150h przez poziom trudności
Męczę już rok czasu Pathfinder: wrath of the righteous.
Rzuciłem się z motyką na słońce i wybrałem sobie najwyższy poziom trudności na pierwsze podejście i idzie jak krew z nosa . Gierka ogólnie jest w pytę. Zamierzam skończyć do końca roku bo pograłbym w coś innego. Już większa połowa za mną raczej.