Skocz do zawartości

MrHardy

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia MrHardy

Nowy

Nowy (1/5)

4

Reputacja

  1. Kiedyś to było... Topowa karta NVIDII za +/- 1300 zł dla klienta końcowego w Polsce. Na dzisiaj przy ówczesnym kursie euro + inflacja za lata 2008-2024 topka NV byłaby za 2400 zł. Przy dzisiejszym kursie euro, który jest o złotówkę większy (3,3 zł w 08 i 4,26 zł w 24) to dodając marżę pośredników i średnioroczną skumulowaną inflację wyszłoby coś między 3300 - 3500 zł. Generalnie więc ceny kart graficznych wystrzeliło w kosmos. Nikomu nie będę mówił na co powinien wydawać, ale osobiście uważam, że ceny są nieadekwatne za ten kawałek krzemu. Dochodzi też taka rzecz, że kiedyś w grach między jakością LOW, a HIGH była różnica co najmniej kolosalna i widoczna mocno gołym okiem. Na low w ogóle mogło nie być cienii, albo jakieś statyczne, albo karta nie radziła sobie z AA w wysokiej rozdzielczości i trzeba było grać bez. I to było niebo, a ziemia w jakości. Naprawdę to wpływało na lepszy odbiór gry. Teraz różnica jest tylko w wodorotryskach, a żeby zauważać lepsze cienie to trzeba zestawiać dwa screeny z gry obok siebie. Ponad to mamy też DLSS, FSR, które pozwala podbijać jakość na słabszej karcie. Biorąc te czynniki pod uwagę (ceny + małe różnice w jakości + możliwość dlss) to obecnie taka sytuacja nie napawa mnie sensem, żeby gonić za tym króliczkiem. Taka moja optyka względem topowych modeli.
  2. Podczas oglądania tego trailera towarzyszyło mi małe rozczarowanie. CDPR przyzwyczaiło do bardzo wysokiego poziomu swoich zapowiedzi, które wgniatały w fotel (CP z 2018/19 czy W3), a tutaj trailer 'tylko' poprawny. Dobrze zrobiony technicznie, ale znowu powtórzono oklepany motyw, a wykonanie już mniej spektakularne niż wcześniejsze trailery z W3, więc subiektywnie oceniam, że ten stoi oczko niżej. Na pewno na mój odbiór ma wpływ także to czego się dowiedzieliśmy o W4. I moje narzekanie nie będzie w ogóle dotyczyło tego o czym mówi się najwięcej. Wygląd Ciri mi zupełnie nie przeszkadza, jest mi to obojętne o ile będzie posiadać jej szczególne cechy takie jak kolor włosów czy blizna. Nawet nie chodzi o kobietę protagonistkę czy granie Ciri, a o to też jest jakaś drama. Natomiast taka Ciri jak zaprezentowana jak w trailerze po prostu zupełnie mi się nie zgrywa z LORE. Próby wytłumaczenia tego przez CDPR na ten moment uważam za naciągane i według mnie to już jest na krawędzi wiarygodności tej historii w ramach zasad świata wiedźmina. Żeby to się nie skończyło Garadielą z ring of power i tłumaczeniem nieścisłości, że "somehow forgot". Tak, mamy jeden dialog na jednej stronie z prozy Sapka na temat możliwości starszej krwi i prób, ale Sapkowski nigdy z Ciri wiedźmina nie zrobił, a jej osobowość ukształtował tak, że bardzo tego chciała, lecz nie mogła. I koniec. Można też z Zoltana robić czarodziejkę, a z Triss rębajłę, tylko coś chyba nie będzie nam pasowało. W moim odczuciu przesuwamy się już niebezpiecznie w stronę taniego fanfiku. No bo trzeba też wytłumaczyć czemu Ciri już nie posiada OP mocy i żeby to nie było coś nad czym trzeba przewracać oczami w stylu amnezja, albo inny wielki zły ją powstrzymuję. Co z relacją Ciri z Geraltem i Yen oraz resztą wiedźminów, którzy by jej nigdy na próby z samego kaprysu nie pozwolili. Dużo wątpliwości. I żeby CDPR miał jednak odpowiedź i to dobrą, wiarygodną, spójną z LORE odpowiedź, bo jak nie to na tym straci.
  3. A ja nigdy za dziewuchą nie przepadałem. Do tego depczą lore tym, że łyka mikstury bez próby traw. Po trzecie co ze znakami?
  4. Niestety. Ciri. Szkoda.
  5. To jest okropne. To już nie jest gra, to manifest. Nie potrzebuję, żeby próbowano mnie instruować i traktować jakby trzeba było wychowywać jak dzieciaka. Co to w ogóle ma być? Dla mnie to bezczelność, że mogli w ogóle pomyśleć, że mogą sobie z buciorami wchodzić tam, gdzie nie powinni, czyli na pole kształtowania moich osobistych postaw etycznych czy moralnych. Nie od tego są gry, żeby na chama wpychać swoją wizję świata. Czemu to jest w grze komputerowej. Aktywiści znaleźli sobie kolejne medium jako platformę dla rozsyłania w świat propagandy. W ogóle zabroniłbym też dzieciom dotykania tej gry w obawie przez jej szkodliwym wpływem na psychikę, tak jak ogranicza się oglądanie filmów dla dorosłych czy tych z nadmierną przemocą. Powinna być nowa kategoria PEGI - tęczowe +18. Normalny człowiek by od razu wiedział z czym ma do czynienia. Szata graficzna cukierkowa i przyjazna - żeby tęczowe twitterowe stwory czuły się bezpiecznie. Ma być kolorowo i pluszowo i dużo mówienia o zaimkach. Takie a nie inne wybory z czegoś wynikają, a ci spod znaku tych kilku literek ciągle bredzą o safety environment. Wystarczy popatrzeć kim jest game director wszystko składa się w całość. Produkt propagandy gebels....to znaczy różowej. Oni nie robią dobrej gry, bo priorytet to odhaczanie punktów z listy inkluzywności. Plaga współczesnego kina i gier. Bojkotować to jedyna opcja. Złamanego grosza nie wydawać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...