Z OLEDem to chyba jest tak, że jego nabywcy dzielą się na tych, co się po prostu cieszą z genialnego monitora i na tych, którzy obserwują plansze testowe z lupą przy podświetleniu 1%
Trochę żartuję... ale tylko trochę Osobiście jestem w pierwszej grupie, u mnie WOLED og LG to był złoty strzał względem potrzeb i jakości. Inna sprawa, że ceny paneli 32" 4K zacnie spadają. Nie mam intuicji na temat stabilizacji na jakimś konkretnym poziomie w ciągu najbliższego roku, chociaż wydaje mi się, że największy "podatek od nowości" już poszedł.