Ja mam to samo na RX 6650XT. Karty od AMD są pod tym kątem beznadziejne (kupiłem chyba 4 sztuk zanim ta została ze mną). Długo kombinowałem i starałem się coś na to poradzić. Częściowo pomógł undervolting karty (piszczenie jest cichsze), ale trzeba go powtarzać po każdym włączeniu komputera (bo ustawienia się wtedy resetują co włączenie PC).
Mam bezgłośny komputer i to piszczenie to jest jedyny dźwięk przez niego wydawany... Doprowadza mnie to do szału. Jak pojawi się jakaś fajna promocja na GTX 4600 to ją wezmę. Liczę, że na kartach nVidii jest pod tym kątem lepiej.