Haha, pełna analiza Tarantino! 😆 Zgadzam się, Pulp Fiction to klasyk nad klasyki, ciężko przebić. Wściekłe Psy za napięcie i dialogi, Jackie Brown mega klimatyczne. Nienawistna Ósemka sztos, ale trzeba lubić wolniejsze tempo. Death Proof u mnie też niżej, ale wciąż Tarantino – zawsze warto!