Prędkość zredukować biegami, chyba jak przy 120kmh wrzucisz dwójkę.
Auto hamuje - nieważne czy hamulcami czy rekuperacją czy ukrytą pod podwoziem kotwicą: znacząca redukcja prędkości -> światła stopu muszą się zapalić. To podstawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym! Inaczej kierowca za Tobą ma na dzień dobry spóźnioną reakcję, bo nic nie informuje go o tym, że gwałtowniej tracisz prędkość.
Jeśli przełączę auto w tryb mocnej rekuperacji (e-pedal) to tak. Jest też tryb słabej rekuperacji (B-Mode) i tam jest to uzależnione od obciążenia: wysoka prędkość, zjazd z górki
Ty to mylisz z hamowaniem silnikiem czy żeglowaniem.
Rekuperacja powoduje znaczącą utratę prędkości i wtedy światła stop powinny się zapalić. Ew. w przypadku elektryków można zapewne ustawić stopień rekuperacji i w zależności od siły rekuperacji powinny się zapalić.
Mój passat z 2004 roku miał fabryczne Webasto, do X-traila też mogłem domówić ogrzewanie postojowe, ale nie chciałem.
To nie tak, że nie ma, tylko że jest praktycznie zawsze jako opcja dodatkowa, której ludzie nie zamawiają.