-
Postów
499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
125
Treść opublikowana przez ernig
-
Wykopałem kilka filmików Stacji jeszcze przed modyfikacjami.
-
gdybym zainstalował mini szlifierkę skilla która robi za napęd bezpośrednio na osi Z, nie byłoby problemów z frezem ale, że nie chciałem dodatkowo obciążać bramy to wykorzystałem dostępną w zestawie przedłużkę.
-
dzięki to jest właśnie to o czym pisałem jedno łożysko na końcówce głowicy i frez lata jak dziki, jak zrobię nowe mocowanie do głowicy freza to powinno być lepiej Ja się tak łatwo nie poddaję i będę rzeźbił dalej . Jest jeszcze jedna sprawa o której nie wspominałem, a chodzi tu o tę ważniejszą część tej całej zabawy czyli obsługę softu i naukę projektowania. W tym temacie to jestem zupełnie zielony i dopiero stawiam swoje pierwsze kroki
-
postanowiłem wreszcie wyposażyć cnc we wrzeciono. Plan był dobry na początku. jako napęd miała służyć mini szlifierka skilla. Napęd miał być przenoszony za pomocą giętkiej przedłużki a wszystko po to żeby nie obciążać zbędnie bramy. Jednak szybko plan został zweryfikowany , niestety negatywnie. TZN nie do końca ale w trakcie instalacji pojawił się WIELKI minus mojego rozwiązania. Końcówka wałka jest oparta tylko na jednym łożysku przez co frez lata jak kot ze sraczką :(. Takie rozwiązanie dyskwalifikuje mój pomysł . Niemniej postanowiłem zastrugać testowo element i efekt tej pracy można zobaczyć na poniższym filmie. Założenie projektu było zmajstrowanie coveru, część sześcianów miała być zagłębiona po obrysie reszta cięta na przestrzał dodatkowo powinny pojawić się napisy( przez latający frez nie do zrobienia w tej wersji) . Dalsze plany : modernizacja uchwytu do frezu ( minimum 2 łożyska ) i obsługiwana grubość trzpienia frezu 6 mm aktualnie obsługuję 3 mm. zwiększenie pola roboczego aktualnych z 200 mm x 280 mm na 280 mm x 480mm dedykowane wrzeciono i głowica laserowa Dzięki za uwagę
-
Niewielka modyfikacja kolumny chłodzącej pod kątem przyszłego projektu . Z układu wyrzuciłem jedną chłodnicę 240, 2x360 i1x 240 to i tak wystarczy do chłodzenia mojego kompa z zachowaniem dopuszczalnego poziomu głośności . Za to we wnętrzu zawitało combo Alphacool Eisbecher D5 150mm,Alphacool Eispumpe VPP755. Mam nadzieję, że pompa nie wyzionie ducha zbyt szybko ;). Dzięki temu zabiegowi mogłem się pozbyć pompy z Hyperiona
-
to w następnym roku będę się za Tobą kręcił to pewno więcej zobaczę
-
kurcze, kręciłem się po PGA przez dwa dni, a kotki nie spotkałem
-
o fajnie że wróciłeś do tematu, będę kibicował
-
D7xxx to dobre body zbieraj ,zbieraj Jakie masz teraz szkła,jakim najczęściej strzelasz fotki?
-
Z instalacją i odpaleniem lasera czekałem aż przyjdą okulary także jestem zabezpieczony
-
Dzięki, to jeszcze do kompletu dorzucam filmik z testu wypalania . Niestety film z klapka robiony z reki więc kiepska jakość ale widać jak sprzęt działa
-
niestety fotki w temacie zostały zepsute ale nie ma tego złego,gdyż postanowiłem machnąć ostania sesje zdjęciową Pierwsze logo wydziergane przy pomocy lasera Dzięki za uwagę
-
dzięki, bujałem się z tym ustrojstwem już sporo czasu dlatego przyszedł czas żeby poskładać wszystko do kupy jak dojadą okularki ochronne i inne brakujące elementy to za założę laser i wrzeciono i dalsze testy będę robił No i muszę się teraz nauczyć jakiegoś softa do projektowania ,żeby maszyna miała co robić .
-
dzięki tu jeszcze film w całości
-
Obiecałem i dotrzymuję obietnicy
-
Filmik będzie bo bez niego projekt się nie liczy ;) aktualnie powstaje nowa ulepszona wersja, postanowiłem poprawić osie X,Y oraz dodać oś Z. Podstawa osi X została wzmocniona kątownikami meblowymi dodatkowo czekam na dostawę łożysk liniowych tak aby rozłożyć nacisk na większa powierzchnie prowadnicy. Na spodniej stronie powstał kanał do prowadzenia przewodów oraz otwory ułatwiające mocowanie podstawy osi Y. Oś Y została całkowicie przebudowana, wałki prowadzące zostały szerzej rozstawione, zrezygnowałem z drewnianej podstawy osi na rzecz metalowej ułatwi to późniejszy montaż osi Z. Oś Z w przygotowaniu Tyle na dziś , dzięki za uwagę
-
Już działa ten napis Adam został nasmarowany za jej pomocą
-
no dobra, urlop minął nawet nie wiem kiedy Ale żeby nie było, że w trakcie wolnego nic się nie działo, to pokażę Wam co udało mi się wystrugać ;) Giętarka do blachy - powstała z materiałów z odzysku 1x ceownik, 2x kątownik,2x zawiasy, szpilka fi12, rurka, rączka od szlifierki i kilka nakrętek. efekt Jako, że modding bez CNC to nie modding ;) postanowiłem opracować kolejna wersję mojej maszyny.Wcześniejsze nie do końca spełniały swoją rolę. Tym razem zdecydowałem się na ploter laserowy. efekt (prace w toku) trzeba dokończyć ploter i czas się zabrać za kolejny projekt.
-
nie szukaj jest tu ;)
-
Dzięki , materiał przeznaczony jest do maskownic głośnikowych, można go sobie na alledro zakupić
-
to już jest koniec....stacja działa, 4 wentyle skręcone na 50-55%, 6 uruchamia się gdy płyn przekroczy 30 stopni. Zupełnie ich nie słychać jest super No i jeszcze porcja fotek, jak trafi się chwila i dobre światło to skręcę jakiś film. Dziękuję Wszystkim za poświęcony czas
-
wnętrze już prawie skończone, do zrobienia mocowanie kontrolera obrotów i ogarnięcie kabli
-
a dzięki, jeszcze trochę ze mną zostanie ale już jest plan na nową wersję ;) Ok, skoro już miałem ogarnięte biurko mogłem zabrać się za właściwy projekt. Phobya znalazła swoje miejsce obok pozostałych chłodnic od OCOOL'a . Później to już tylko uzbrajanie połączeń, do ich wykonania posłużyły mi stare złączki pochodzące z mojego pierwszego zakupionego zestawu LC. Dla odświeżenia potraktowałem je tylko czarnym szprajem. Na koniec przyszedł czas na próbę szczelności układu Niestety jeden z dolnych korków miał uszkodzoną uszczelkę jednak udało się dość szybko opanować wyciek Dzięki za uwagę
-
Otwór pod coverem został powiększony tak żeby aluminiowa blaszka mogła przylegać do formatki Drugi identyczny cover trafił na płytę umieszczoną pod blatem biurka. i nowa górna półka na swoim miejscu, ma tylko 2 otwory na prowadzenie kabli Na koniec biurkowej dygresji pomysł na ułożenie kabli. Będąc w casto zakupiłem sobie opakowanie uchwytów do rurek, niestety nie było ciemniejszych :(. Po usunięciu kołków powstały niewielkie elastyczne uchwyty do prowadzenia kabli Aby spełniały swoją rolę należało tak je umocować aby jedna strona była luźna Jak widać uchwyty utrzymują dość spora ilość przewodów Zostanie mi tylko zakrycie otworu po kontrolerze obrotów ale to na inny termin. Po ułożeniu kabli monitory wróciły na swoje miejsce