-
Postów
506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
125
Treść opublikowana przez ernig
-
no dobra, urlop minął nawet nie wiem kiedy Ale żeby nie było, że w trakcie wolnego nic się nie działo, to pokażę Wam co udało mi się wystrugać ;) Giętarka do blachy - powstała z materiałów z odzysku 1x ceownik, 2x kątownik,2x zawiasy, szpilka fi12, rurka, rączka od szlifierki i kilka nakrętek. efekt Jako, że modding bez CNC to nie modding ;) postanowiłem opracować kolejna wersję mojej maszyny.Wcześniejsze nie do końca spełniały swoją rolę. Tym razem zdecydowałem się na ploter laserowy. efekt (prace w toku) trzeba dokończyć ploter i czas się zabrać za kolejny projekt.
-
nie szukaj jest tu ;)
-
Dzięki , materiał przeznaczony jest do maskownic głośnikowych, można go sobie na alledro zakupić
-
to już jest koniec....stacja działa, 4 wentyle skręcone na 50-55%, 6 uruchamia się gdy płyn przekroczy 30 stopni. Zupełnie ich nie słychać jest super No i jeszcze porcja fotek, jak trafi się chwila i dobre światło to skręcę jakiś film. Dziękuję Wszystkim za poświęcony czas
-
wnętrze już prawie skończone, do zrobienia mocowanie kontrolera obrotów i ogarnięcie kabli
-
a dzięki, jeszcze trochę ze mną zostanie ale już jest plan na nową wersję ;) Ok, skoro już miałem ogarnięte biurko mogłem zabrać się za właściwy projekt. Phobya znalazła swoje miejsce obok pozostałych chłodnic od OCOOL'a . Później to już tylko uzbrajanie połączeń, do ich wykonania posłużyły mi stare złączki pochodzące z mojego pierwszego zakupionego zestawu LC. Dla odświeżenia potraktowałem je tylko czarnym szprajem. Na koniec przyszedł czas na próbę szczelności układu Niestety jeden z dolnych korków miał uszkodzoną uszczelkę jednak udało się dość szybko opanować wyciek Dzięki za uwagę
-
Otwór pod coverem został powiększony tak żeby aluminiowa blaszka mogła przylegać do formatki Drugi identyczny cover trafił na płytę umieszczoną pod blatem biurka. i nowa górna półka na swoim miejscu, ma tylko 2 otwory na prowadzenie kabli Na koniec biurkowej dygresji pomysł na ułożenie kabli. Będąc w casto zakupiłem sobie opakowanie uchwytów do rurek, niestety nie było ciemniejszych :(. Po usunięciu kołków powstały niewielkie elastyczne uchwyty do prowadzenia kabli Aby spełniały swoją rolę należało tak je umocować aby jedna strona była luźna Jak widać uchwyty utrzymują dość spora ilość przewodów Zostanie mi tylko zakrycie otworu po kontrolerze obrotów ale to na inny termin. Po ułożeniu kabli monitory wróciły na swoje miejsce
-
Za mną pracowity weekend, udało się wreszcie wygospodarować trochę czasu i pchnąć projekt do przodu . Ale zanim przejdę do opisania postępów z prac jeszcze słów kilka o ostatnio zakupionym siedzisku. Mój stary "prezesowy" fotel był ze mną ponad 10 lat i służył mi dzielnie przez ten okres, a gdyby miał regulowane podłokietniki nie szukałbym innego. Warto także wspomnieć że jego cena w dniu zakupu była w przedziale 200-300 zł więc nie był to model na wypasie ;). Jednak brak wspomnianych podłokietników i dosłownie jedno ( 1 )przetarcie na siedzisku spowodowały, że jakiś czas temu postanowiłem poszukać nowego fotela. Przymierzałem się w sklepach do różnych foteli jednak postanowiłem zaryzykować i dokonać zakupu na alledro, wybór padł na Młodzieżowy fotel dla gracza GSA042. Cena w dniu zakupu z przesyłką mieściła się w przedziale do 500zł więc był to najtańszy fotel z regulowanymi podłokietnikami. Złożenie całej konstrukcji zajęło mi ok 30 min, a korzystałem jedynie z załączonego do zestawu klucza imbusowego więc łatwość składania na plus. Aktualnie jestem po ok 2 tyg wysiadywania ;) fotela, co mogę powiedzieć,siedzi się na nim wygodnie, jest miękki, podłokietniki wygodne choć brakuje możliwości wysunięcia w przód,regulowane oparcie i poduszki przy moim kręgosłupie spisują się bardzo dobrze. Wykonanie siedziska i oparcia nie budzą zastrzeżeń.Wątpliwości mam natomiast do mechanizmów regulujących oparcie i podłokietniki, mają straszne luzy i jakoś nie wróżę im długiej współpracy. Szkoda, że na siedzisku nie zastosowano perforowanego materiału takiego jaki znalazł się na oparciu. W sumie tyle myślę że w tym przedziale cenowym to produkt który można polecić, jeśli ktoś ma pytania to zapraszam postaram się odpowiedzieć. No to wracamy to głównego wątku. Aby dokończyć Cooling Statinon musiałem zawalczyć z biurkiem, gdyż to w jego czeluściach ukryte były elementy których brakowało mi do zakończenia projektu. Chodziło głównie o chłodnicę 240mm Phobya oraz o kontroler obrotów. Postanowiłem także, że w trakcie demontażu elementów LC ogarnę trochę biurko i naprawię to co w tzw między czasie zepsułem. . Aby zakryć wiercone na szybko otwory pod węże wykonałem cover z aluminium . jeszcze przed zamocowaniem wyglądał tak Kolejna sprawa to kabel menedżment który "delikatnie" stracił swój pierwotny wygląd Nad tym także należało przy okazji popracować. I najważniejsze, wysunięta do góry półka, która przez ostatni rok zyskała zbyt dużą ilość otworów nadawała się tylko do wymiany. Na szczęście miałem przygotowany element więc mogłem przystąpić do wymiany Za chwilę dalsza część programu ;) Pora upuścić nieco krwi z układu I zabrać się do przygotowania tymczasowego stanowiska bojowego Zdemontowane elementy trafiły do warsztatu .
-
dzięki, słuchawki są ok, wyglądają świetnie, grają spoko, są wygodne ale jak źle ustawisz mic to słychać Cie jakbyś z wiadra gadał
-
dojechały wreszcie brakujące elementy na dniach postaram się zakończyć projekt
-
skoro nie mogę edytować to wrzucę nową fotkę, ostatnio wpadło nowe siedzisko i parę innych drobnych gratów
-
tam gdzie mogłem to poprawiłem linki do fotek myślę że jeśli photobucket nie zrewiduje swojego podejścia to zejdzie śmiercią naturalną mało im było że reklamy wyświetlali to se jeszcze abo wymyślili
-
@Buczo wiem niestety ale nie mam zamiaru płacić 400dolców za ich odblokowanie gdyby admiralicja dała możliwość edycji starych postów to część fotek bym naprawił
-
spoko, do malowania wentyli w projekcie hyperion używałem farby baufix z lidla jak dobrze przygotujesz powierzchnię nie powinno być problemu do tego nakładanie cienkich warstw. do malowania coolera młodziak miał farbę dupli-color z casto zasada ta sama co wyżej. Z powyższych bardziej pasuje mi ta z lidla, imo lepiej się nakłada chociaż najlepszy efekt i najfajniejszą strukturę powierzchni po malowaniu dawała farba Belton Molotow Premium, miałem kiedyś sklep dla graficiarzy pod ręka to kupowałem ale się wynieśli i zostały mi szpraje z lidla i casto
-
ok, no to lecimy z kolejnym etapem. Już przy zmianie podzespołów Adrian zasugerował, że cooler na cpu powinien przejść na ciemną stronę tak aby całość była spójna. Nie zastosowałem się wtedy do jego rady ale zapamiętałem to co mówił i postanowiłem że przy okazji aktualnych prac można przemalować schładzacz. Przed modyfikacją Jako że sprzęt należy do chłopaków postanowiłem że starszy powinien przyłożyć się trochę do pracy i zobaczyć jaka to frajda zmienić coś we własnym komputerze. Szprajowanie prosto z puszki nie szło najlepiej dlatego dostał nakładkę z która radził sobie całkiem sprawnie. Po całym zabiegu cooler wygląda tak No to czas wracać na miejsce No i na koniec mała sesja No i stanowisko fana SW Dzięki za uwagę
-
ten którego ja użyłem pochodzi od spc oni sprzedają elementy swoich skrzynek wystarczy napisać
-
żeby nie było, że pracuję tylko ręcznie postanowiłem podłączyć mini szlifierkę i dokonać kilka cięć Żeby nie przemęczyć maszyny resztę postanowiłem załatwić tradycyjnie pilnikami \\ Kolejnym etapem była instalacja filtra anty kurzowego, na szczęście miałem ze starych projektów trochę zapasów więc szybko udało się dopasować jeden. Żeby filtr trzymał się na miejscu użyłem kawałków taśmy magnetycznej , tu źródełko zapasów szybko wyschło dlatego jeden jest łączony, muszę jeszcze poprawić szerokość krótszego. Magnesy nie są zbyt mocne ale otrzymują filtr na miejscu Moim zdaniem ramka filtra idealnie wpisał się w kształt otworu I na koniec przymiarki w obudowie To jeszcze nie koniec Dzięki za uwagę
-
spoko, część otworów będzie wycięta dremelem ale został w mieszkaniu i nie chciało mi się po niego iść. jak dzisiaj będzie chwila wolniejsza to wytnę co trzeba i zostanie przeszlifować i wyrównać
-
ja jestem zwolennikiem prac ręcznych ;)
-
No to czas na małe wykopalisko. Myślałem, że sprawę MiniPc udało się zamknąć na jakiś czas ale podwyższone temperatury ujawniły niedomagania w przepływie powietrza we wnętrzu gladiusa Q50. Póki w środku "hulały" słabsze podzespoły nie było problemu. Teraz jednak sytuacja uległa zmianie i potrzebne są drastyczne kroki . Zapadła więc decyzja że Q50 całkowicie przechodzi na ciemną stronę mocy. Na pierwszy ogień poszedł top obudowy . Po kilku latach użytkowania przez szkodniki nie jest w najlepszym stanie dlatego postanowiłem go "poświęcić" i dokonać drastycznych cięć ;). Na początku należało wyznaczyć miejsce cięcia,ograniczyłem je dwoma paskami taśmy malarskiej \ Przyszedł czas na wybór kształtu otworu, padło na imperium. No to tniemy, a właściwie wiercimy ;) Kiedy wywierciłem większość otworów w ruch poszły pilniki oraz piłka Jak już wspomniałem top jest lekko sponiewierany ale nie chciałem go bardziej uszkodzić dlatego top zyskał nowe szykowne wdzianko z taśmy malarskiej Teraz to już tylko szlifowanie Praca w toku Dzięki za uwagę
-
żółty wygląda świetnie. co możesz powiedzieć o tym nowym płynie bo zastanawiam się nad jego zakupem, jak wypada w porównaniu z pastelem ?
-
było w poprzednim poście , zainstalowałem taśmę rgb ale jest możliwość włączenia jedynie zimnego białego
-
kolejny drobny krok, przybliżający projekt do końca. Tym razem zabrałem się za wypełnienie otworów w bokach obudowy. Jak już wcześniej pokazywałem zew. powierzchnię będą stanowiły grille Phobya ale żeby nie było zbyt dużych prześwitów pod grillami będzie materiał "filtrujący". Po zainstalowaniu wszystkich elementów obudowa wygląda tak Żeby zakończyć budowę muszę dostać jeszcze graty z angeli. Część z nich znajdzie swoje miejsce pod klapką . Na fotce poniżej przyłącze zasilające stację i włącznik podświetlenia. Dzięki za poświęcony czas
-
klawiatury sprzedane,zostały wentyle,
