Co do technik skalowania porównywałem sobie FSR 3+ i DLSS 3+ oba w presetach "jakość". Moim zdaniem FSR ma dalej spory problem. Obraz już na pierwszy rzut oka jest jakby zamglony? rozmyty? przy DLSS czegoś takiego nie ma. Wiadomo mówię o rzeczach które na pierwszy rzut oka widać, jak się przyjrzeć dokładnie to pewnie w obu technikach pojawią się jakieś babole ale ze swojego doświadczenia zdecydowanie DLSS nad FSRem i prawdopodobnie tak pozostanie, w końcu za chwilę DLSS4