reddy
-
Postów
42 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia reddy
Zielony (2/5)
27
Reputacja
-
Noc za mną. Na konsoli „idzie to”. Klimat gęsty, AI jak z Mortyra. Chwila przerwy
-
Dziękuję i również pozdrawiam na konsoli to przyjemnie leci, czekałem lata, dłużej nie będę Ale drugie podejście zrobię na Pececie, jak już ostatecznie gierkę dopieszczą.
-
Jest wsparcie k+m, ale nie testowałem bo mam obecnie tylko klawe na ps/2
-
Tyle co na razie polatałem, to mniejsze spadki niż w cp2077, po wielu latkach.
-
JAZDA JAZDA!!!! Z KU... Kontrolerami
-
Oczywiście. W Microsofcie zarabiać umieją i widzieli przez lata z jakich krajów, na jakich kluczach grają ludzie. I powoli to zamykają. Sony gotuje żabe z napędem. Jescze w PS6 może łaskawcy umożliwią dokupienie zewnętrznego.
-
Ja jebe, nie zczaiłem że patche wyszły i pobieram od nowa całość
-
eeee nie jest tak źle.
-
Tak da się. Z miesiąc temu kupiłem na Allegro i aktywowałem przez vpn pierwszą część „szczurów” bo używki latały po 80zl a klucz argentyński za 19
-
Chociaż w preloadzie Xbox jest ekskluzywny
-
Nie zdziwię się jak tak będzie, za parę dni się przekonam(y). Taki Cyberpunk na Series X też do dzisiaj 60fps nie trzyma.
-
Jak ktoś nie ma PC to owszem, dobry wybór, sam tak zrobiłem 4 lata temu, widząc syf na rynku GPU. I jak ktoś w miarę regularnie gra, to w GP wiele nie znajdzie, stare tytuły AAA których jest tam sporo będą dawno ograne, a małe gierki nie każdego kręcą. @Gonzo3211 tak, Argentyny itp. się pokończyły, ale w keyshopah często różne promki są
-
W sumie na Ps5 też później wyjdzie
-
Nasze granie w roku 2024 - podsumowanie
reddy odpowiedział(a) na Sawyer1916 temat w Gry komputerowe (PC)
U mnie czasu i chęci brakuje do kończenia gier, jak już siadam to zwykle cisnę coś w multi. (Czołgi, stare BFy i CoDy) Więc w tym roku z kupki wstydu nadrobiłem: 1. Plague tale innocence 2. Jedi survivor 3. Wolfenstein II The new colossus 4. Wiedźmin 3 po raz piąty A kupka stale się powiększa i życia nie starczy Ale na pewno do konca roku Indiana i Stalker 2 wpadnie. -
Książki sztos. Za dzieciaka od rana do nocy się czytało, jeszcze jeden rozdział, jeszcze jeden… A filmy jak zabrał się Yates, mnie męczą (i potem te Fantastczne Zwierzęta..)
