Keller

Nierób ma swoje przyczyny czemu nim jest. Oczywiście Ty jak to orędownik obrażania ludzi za słabość sądzisz, że wszyscy to menele pewnie i każdy woli pić z brzuchem na wierzchu i Ty na to bulisz, nie? No nie, tak nie jest. Większość ma problemy zdrowotne. Niech umierają, nie? Politycy też mówią "nie paszą zarobki lekarzy w Polsce? niech jadą!". A potem nie ma kto leczyć i gnijemy. Pieprzysz, nie znasz sytuacji na rynku, za dużo polityków słuchasz. Pojedź do mniejszego miasta. Im bardziej minimalną krajową dają do góry tym większe są wymogi by w ogóle mieć pracę na umowę. Nie ma. Nawet ciężko w sklepie dostać jak masz średnie. Ale rozumiem ze średnim zdychajcie, trzeba było studia robić... i oczywiście tylko techniczne, a to że masy ludzie oszukali że po studiach różnego typu będą młodzi mieli pracę to tam kij. Powiedz jaki masz zawód że się tak puszysz? Nie mów że informatyk, bo padnę.

Tak jak fajne dupy z insta które cię zdradzą bo jedyne co mają do zaoferowania to dupa na którą emocjonalnie poleciałeś, a nie na wnętrze.

Ale właśnie tak jest, że bogaci mają utrzymywać biednych, po to są podatki w demokracji gdy rozmawiamy o pewnej pomocy. Jednak za mało się kosi moim zdaniem takich ludzi, bo żyją w przepychu, a reszta niech zdycha. Im np. dodatkowy 1% podatku nic nie zmieni, najwyżej zamiast 100 kawiorów na miesiac to 95, a wielu ludziom tak, bo będą mieli chleb. No to uczmy się jako Polska... nic nie możemy, nie mamy tutaj nic, by móc robić to co potęgi. Nie ta wielkość kraju, nie te złoża, nie to bogactwo, nie to położenie (atak z obu stron możliwy, a nawet z 4). Nie ma tu nic. Potęga może cwaniakować, a my cwaniactwem możemy co najwyżej prowokować - właśnie jako słabeusz co skacze. Dlatego miejcie na uwadze gładkie wypowiedzi naszych polityków poza konfą i niektórymi pisowcami, bo to tak działa.

Teren jest zbyt rozległy, dlatego to wszystko może być pic na wodę. Ale to właśnie dzięki rozległości Ukrainy my mieliśmy tyle czasu spokój od Rosji. I dlatego fatalnie jest ją stracić, nawet te 20%.

Spoko, tego nie wiem, ale rozumiem że sportowcy to w większości jacyś prawacy, nacjonaliści i narodowcy i kibole i tak dalej... Ale kasa się kończy od początku wojny, bo nigdy jej nie było. Skąd dane że 3 lata temu miała wojna sens jeśli faktycznie popierałeś pomoc Ukrainie, a teraz nie ma? Gdzie słupki z wyliczeń? A może Rosji brak kasy bo sankcje jakoś tam ubijają im gospodarkę, a wojskowo muszą zapożyczać się w Iranie czy Korei Pn? Dość rzadko z tego co wiem te ataki na cywili są na zachodzie Ukrainy i obrona przeciwlotnicza + drony jakoś tam działają. Co my wiemy? Niewiele. Pokaże nam historia, jeśli w grobie nie wylądujemy. Nie wiemy jednak jaki zapas sił ma Rosja i jakie plany. Może teraz sobie zaatakuje Mołdawię, może Łotwę, a może przez Przesmyk Suwalski coś zaplanują? Jak Ukraina będzie zamrożona to mogą planować dalej. Sensu tu nie ma, bo warunki obrony przez USA są horrendalne, takie by upokorzyć Ukrainę... tak jak robi to Rosja. Podobne metody. Przewiduję, że ludzie by się zgodzili na pomoc ekonomiczną Ukrainie, ale nie wojskową. Z prostej przyczyny - nie widzą tych pieniędzy które na to idą, więc można wydawać. A dziurę budżetową mamy od ilu lat i jaką? Ile krajów jest na plusie? No nie ma, wszyscy może dążą do resetu z mniejszą liczbą ludności... no I PS to w końcu które poglądy łączą Cię z KO jeśli na razie pokazujesz co nie łączy? No nie widzę sensu robić komuś teczki, już inni są od tego by wyciągać posty sprzed stu lat i myślą że świecą. Wystarczy naprawdę od myślników podać kilka/naście, to raczej nie jest trudne gdy wie się co się popiera.

Sam możesz powiedzieć, bo ja nie widzę KOowskiej wrażliwości społecznej w tym co piszesz, a parcie na anty "tęcza" w ogóle skreśla że to możliwe, gdy oni to popierają i kłują tym w oczy prawaków czy nawet centroprawaków. No i poglądy na wsparcie Ukrainy w KO też są raczej jednolite, ale aż tak nie śledzę od poczatku.

Więc wniosek jest jeden, Batek powinien przeżyć, nie ma tutaj "jak powinien zginąć". No cóż, ja rozumiem emocje, ale to tylko fikcyjna postać. Dużo bardziej bolało mnie że batka nie będzie w Gotham Knights, ale potem pograłem i ok, bawiłem się nieźle, fabuła spoko.

W jaki sposób umarł a w jaki powinien? I z czyich rąk? No tych złych, taki był zamysł. A z kogo rąk miał zginąć, Jokera?

Nie wiem jakie i ile Ty masz wspólnych poglądów z KO? Nie brzmi to legitnie, mój nos tu coś źle wskazuje. Narracja że przegrana wojna jest OD POCZĄTKU z ruskiej propagandy. Nie wspierajcie, bo Ukraina i tak padnie! Tak ciągle jest mówione i dalej to powielasz. Ale tak Rosja przynajmniej jest podniszczona i póki jest zaangażowana tam to nie zaatakuje nikogo innego. A oni naprawdę się nie przesuwają na froncie. To jest tak samo ślamazarne jak pomoc nasza dla Ukrainy. Można było więcej i by dopiero Rosja nic nie zrobiła, ale po co, jak strach o 3 WŚ. Ale słaba Rosja nie mogłaby nic rozpętać... Gorzej z Chinami póki ciągle beczą o Tajwan.

A co tam dostali na początku 2022r i od kogo? Masz dane? Bo wg mnie nic nie dostali i było to ślamazarne. Czy Winter to też konfederat? Weźcie wszyscy od razu w podpisie wpisujcie swoje preferencje polityczne, bo szybciej się zignoruje kto ma spraną głowę propagandą.

Ja tam nie rozumiem o co jest taki płacz, że Batman umarł. Niektórzy gry/filmy uważają jakby postacie w nich były bogami. Taki scenariusz i wsio, w innej części wróci. No ale nie zabijaj batka, bo batek dobry. Kto by mógł to przewidzieć? Ja bym nie przewidział. Chcieli mienić formułę i dać pograć tymi złymi, a nie ciągle bohaterem. Wszystko źle. Marudy.

Tak samo można mówić że Polska w 1939r. wciągnęła świat w wojnę światową, bo nie umiała się obronić. I również taką retorykę u ruskich przeczytasz. Dziwne te schematy myślenia. Nie, Ukraina nikogo nie wciągnęła, bo każdy sam podejmuje decyzje jeśli jest odpowiedzialnym człowiekiem i ma się odpowiedzialne państwo - a raczej głowy państw. Dlatego każdy kto wszedł w wojnę zrobił to na własną odpowiedzialność i na szczęście, bo gdyby zrzucać wszystko na Ukrainę to można słuchać, że Ukraina jest winna. Nie jest. Winna jest tylko Rosja. Ale to jest sprzeczne z Twoimi poglądami co tu napisałeś. Jak rozgrywają nas mocarstwa to najwidoczniej niewiele możemy. Podatnicy np z konfederacji mieli dość od 1 dnia wojny i jeszcze wcześniej, gdy słuchali o państwie opiekuńczym w Polsce. Wiesz kogo to głos? Niby przedsiębiorców. Więc małego procenta kraju - niech każdy sobie radzi sam "bo nie ma pieniędzy". Ale nie radzą sobie ludzie i nie będą, bo jak są np. chorzy to nie mogą być tak zaradni jak ci najzdrowsi. Dlatego ja wielu przedsiębiorców cenię, ale niektórzy za bardzo patrzą swoim filtrem na świat, który jest dużo cięższy niż dla nich. Ale to samo u konfederatów słuchałem od początku. To samo słyszę w ruskiej tv propagandowej "Europa chce walczyć do ostatniego Ukraińca!". Wszystko nasza wina i Ukraińców. Ale powiedzenie pas na wojnie może sprowokować agresora do eskalacji. Dlatego nie jak w szkole "podajcie sobie ręce" czy też "ustąp silniejszemu", a walcz dalej. Oglądam wiele takich wywiadów i są różne zdania, ale dominują te że Polska nienawidzi "bez powodu" Rosji więc zrównać z ziemią jak Ukrainę. Ale tutaj możemy sobie pogadać w eter bo już linków nie mam. Nie ufam ruskim jak psom. Rozumieją tylko prawo siły. Nic więcej. Oni są wychowywani w dyktaturze, w agresji, w kulturze nienawiści, a nawet bycia ofiarami "złej nienawiści innych za nic". Tak się buntuje ludzi, szczególnie najmniej wykształconych. Nie bez powodu w ich kraju jest ogromna przestępczość, przemoc domowa, zaraza, hiv, bieda, wiele zła, ale grają świętoszków, ostoję konserwatyzmu. Nie chcę mieć z nimi nic wspólnego. Zmienię zdanie jak oni się zmienią się z cywilizacji turańskiej na łacińską i wprowadzą ustroje podobne do nas, jak demokrację. Tylko nie mów ze monarchia jest lepsza... Cywilizacja turańska wywodzi się z ludów koczowniczych, takich jak Mongołowie czy Tatarzy, i charakteryzuje się autorytarną władzą, militaryzmem oraz brakiem instytucji społecznych działających niezależnie od państwa (skrajny terror państwa). Rosja jest przykładem państwa opartego na cywilizacji turańskiej, ze względu na dziedzictwo mongolskiego jarzma i systemu władzy opartego na samodzierżawiu. Polska natomiast, według jego klasyfikacji, należy do cywilizacji łacińskiej, która kładzie nacisk na prawo, moralność chrześcijańską oraz autonomię społeczeństwa względem państwa. Różnice w prawach człowieka między naszymi krajami są spore, ale nie rozumiem tego ile jest ludzi o typie CHARAKTERU godnym ruska u nas w Polsce, ciężko mi znaleźć przyczynę skąd to się bierze...

Pięknie powielasz ruską propagandę. W sumie nie dziwię się że tak często o tym LGBT i tęczy piszesz. O tym, że lewackie, słabe społeczeństwo wychowane na disneyu u nas jest i nic nie wie, nic nie potrafi, nic nie rozumie. Masa pogardy do swoich, wyolbrzymianie pewnych kwestii jako "zgniły zachód", zapominanie jak realnie wygląda reszta. Normalnie kalka w kalkę wszystko co od nich leci. Konfederacja/pis, myle się? Wybrańcy, elita narodu, co włączyli myślenie i arogancko górują nad większością w kraju... Ukraina nas w wojnę wciągnęła, a może jeszcze Ukraina sprowokowała Rosję? Pisz dalej, pisz, tylko cyrylicą... I nie, nikt nas nie wciągnął, tylko sami pomagamy,bo tak należy robić - i dla własnego bezpieczeństwa (strategicznie), bo Ukraina jest buforem który nas mógł chronić przed Rosją - i moralnie przy pomocy dla słabszego, ofiarę ataku przez tyrana To trochę jak sytuacja w szkole albo w pracy, gdy atakują kogoś słabszego, albo go biją. Albo stajesz po stronie bijącego, albo się wstawiasz za bitym. Chyba jasne co robi większość wmawiających że Ukraina jest prowodyrem wojny. Przypominam, że Trump również gardzi słabszymi i demonizuje ich (Ukrainę to chciałby wydrenować doszczętnie), a przed silniejszym klęka i dba tylko o własny nos. Więc może macie wiele wspólnego psychologicznie, w biznesie może to zaleta, w kategorii ludzkiej i jakiejś wyobraźni nie bardzo...

Tak, same państwa nacjonalistycznonarodowe w głowach prawaków są jedyne słuszne. Ale po to powstały pakty międzynarodowe, również NATO, by utrzymać ład na świecie. Od potęg należy wymagać więcej niż tylko dbania o własną dupę, bo od potęg zależy jak wygląda świat, a nie tylko ich kraik. Poza tym czy nacjonalonarodowcy wspierają swoich? Też nie. Tylko wybrane grupy społeczne w swoim kraju. To jest zwykłe pozerstwo na politykę zamkniętą i segregacyjną.

Coś nie mogę przekonać się do wszystkich przywódców "antyLGBT, anty zniewieściali mężczyźni, anty kobiety". Kogo nie powiesz to można splunąć. Ten charakter tak już ma, że nie ma skonsolidowania, zrozumienia, współczucia dla cierpiących, słabszych, tylko jest wielkie ego, chęć postawienie siebie na piedestał i pogarda do innych. Biden gdyby nie wiek był jak dobry lider. Mówił, że tak, USA jest hegemonem który musi ochraniać swoich, więc dadzą wsparcie, aby Rosja nie poszła dalej, bo Rosja nie jest dobrą ani kulturą światopoglądową, ani nie szanuje praw człowieka, ani umów międzynarodowych. USA broni jako silny słabszą Ukrainę. Ale nieważne, bo w Rosji homosiów nie lubią i udają twardych, więc ok dla prawaków i kryptoprawaków którzy mówią, że nimi nie są, ale wszystko się spina. Trump? Do wszystkich by skakał, których uznaje za słabszych ,a do silniejszych kuli ogon. Ukraina? Dla niego to śmieć, bo jest słabsza więc nawet nie dyskutuje z nimi z pozycji szacunku, ani chęci ochrony. Podobny pogląd co Putin który atakuje słabszych. TrumpoPutiny to są tacy co lubią się popastwić (jak tacy bullierzy ze szkół i wojska), ale że są pewni siebie i mają wygadane, to mają i swoje tłumy. Tłumy debili i podobnych szkodników. I nie ma znaczenia który przywódca który woli Rosję, choćby Fico. Nigdy nie popierałem, zawsze miałem nosa że z nimi jest coś nie tak.

Hipotetycznie tak powiedział, czyli optymistycznie wg zakochanych w prawicowej propagandzie którą TrumpoPutiny ofiarują. Póki co widzę same ustępstwa Trumpa wobec Putina jakby podawali sobie przyjacielskie ręce, a nie żeby on twardo do nich skakał jak skacze do Kanady, Grenlandii i tak dalej. Ale skuteczności czego? W czym Trump jest na dziś skuteczny? Na razie na graniu pod siebie że jest wybawcą. Hitler też tak robił. Na razie skutecznie zniechęca Europę do USA i skutecznie głaszczę się po pleckach z Putinem.

Dokładnie to samo mogą mówić o nas Amerykanie, Francuzi, Niemcy... co tam Polska, co to w ogóle za kraik mały, nie ratujmy nikogo takiego bo nie jest kluczowym graczem. Z pozycji pogardy zawsze się nie wspiera

Tak, ja wiem, homo się staniecie jak zagracie.

Jakie to błędy? Czy zgłosiłeś to do nich? Albo napisz na forum steam.

To nie jest zła gra, taka 6-7/10. Jednak ostatnie ceny nie pozwalają na chęć kupna.

tm5 zapycha cały ram. Jeśli w innych sytuacjach tak się dzieje (hwinfo najlepiej mieć ciągle włączone i sprawdzać czy nie jest na czerwono mierniki ram) to może plik stronicowania zrobić większy. A to że net super to nie ma znaczenia, jeśli idzie pełną przepustowością i zabiera całość transferu. Dobry test jest wtedy gdy możesz ograniczyć sobie z danego programu transfer, w steamie chyba się da. Z kolei w przeglądarkach raczej nie i idzie na full.

Czyli wy macie stuttering, a ja lows, więc coś innego. Stuttering to zwykle kwestia ram, dysku, windowsa. A "zacinanie" youtube czyli wczytuje się film, bo nie ma wolnego transferu?

O, czyli nie jestem sam... A spadki z średniego 100 na 60 to tam "nic" przy 5700X3D.

No ja na Win 10 siedzę od stu lat i zawsze po jakimś czasie zaczyna mi zamulać. I włącza się dłużej do logowania, a po logowaniu zanim zmieli wszystko... hoho. Ale jak mówiłem, możliwe, że to prefetch który zapisuje mi masę plików do pamięci, by się niby szybciej ładowały, a ta lista z każdym miesiącem używania jest dłuższa, więc wczytuje ją po 10-15 minut na HDD. Patologia. Mam nadzieję że na SSD nie będę tego mieć, choć mój kolega niby ma 3 lata Windowsa 10 i na SSD już mu minutę się włącza. A przecież na początku to pewnie kilka sekund, może kilkanaście. Firefox w sumie też po czasie zaczyna się długo włączać, ale na szczęście on ma opcję odświeżenia. Windows raczej nie ma nic takiego więc nie można nacisnąć 1 przycisk i to naprawić. No tak, ale jeśli nie podkręca się to oszczędzanie energii coś daje. Poza tym nie każdy ma problem z rachunkami. U mnie wychodziły za duże jak miałem dużo lepsze sprzęty, a teraz z rachunku 220zł zbiłem do ok 100zł, czasem nawet 90zł płacę na miesiąc.

Tzn ja mam to raczej zawsze włączone akurat bo zależy mi na poborze prądu i czytałem że to ma znaczenie. Mogę przetestować z wyłączeniem tego, tak jak PSS. Ale jeśli tylko włączenie coś ma dawać, to raczej nie będzie tak. Z dysku ogólnie jestem zadowolony, co nie zmienia faktu, że lowsów to nie poprawiło zbytnio, no ale przynajmniej Winda się wczytuje szybko czy Firefox, który mulił ostro. Ale to też się okaże po czasie od instalacji Windowsa. Początki to sobie może śmigać.