Sądzicie że taka pato to tylko na Olx/Allegro. Nie zapomnę jak 4 lata temu napisałem na labie że kupię ram ddr4 16GB 3200 do 200zl, taktowanie niższe taniej. Od razu mi się starzy w(u)jadacze zlecieli że w tej cenie nikt mi dobrego ramu nie sprzeda. Skąd taki ból doopy? 2 dni i kupiłem to co chciałem przez olx, transakcja no problem, ram działał pięknie, ostatnio na sell poszedł. Ostatnio pisałem że R5 5600 kupię + B550 i znów jakiś gumiś mi się w wątku udzielać zaczął. Nie chce nic sprzedać ale 3 grosze musi dołożyć i do swojego allaha przekonywać. A ja nienawidzę nawiedzonych. Jak dla mnie wszędzie są ludzie i parapety, taka rzeczywistość.