Arczevski
Użytkownik-
Postów
189 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arczevski
-
U mnie jak jest coroczne zaskoczenie że śnieg spadł, to wulkanizatorzy często nie umawiają na godziny tylko jadą wg kolejki
-
W insigni wymieniłem koła na zimowe - zachciało się tuningów i do letnich felg miałem nakrętki na imbusy, które i tak miały nie wrócić po tym sezonie bo było duże ryzyko że sie obrobią, bo płytko klucz wchodził. No i oczywiście tak się stało Koła z przodu wymienione, a z tyłu w prawym kole jedna nakrętka, w lewym dwie. A że było późno to już tak zostało, na drugi dzień wjechał zestaw do wykręcania śrub i wszystkie 20 wywaliłem do śmieci A dziadkowe A4 wczoraj się udało sprzedać, kupił sąsiad z mieszkania wyżej
-
Fajna ta maszynka do chleba, ale myślę że żona mogłaby się poczuć urażona jakbym to kupił, bo ona lubi sama wypiekać A taki świeży, z masełkiem, bajka, od razu znika
-
Chyba jeden ze sprzedających na ich marketplace ma bałagan w pliku z produktami i tak zaciąga radośnie wszystko z błędnej podkategorii produktów
-
Też miałem raz taką sytuację, z WizzAirem, więc od razu jak człowiek poczytał to nie nastawiałem się na sprawne poprowadzenie tematu. Na szczęście wystarczyło puścić wniosek, i jakoś po dwóch tygodniach Wizzair zasponsorował nowe panele na całe mieszkanie (bilety kosztowały grosze, więc wyszło dobrze do przodu :D)
-
@trepek TDI to tak dobry i pancerny silnik, że nawet w takiej konfiguracji pojedzie
-
Wszystkiego najlepszego! Czyli ile nasze auta mają na blacie :D
Arczevski odpowiedział(a) na Krzysiak temat w Motoryzacja
311k km stuknęło w Insigni ostatnio, co oznacza że przejechałem nią już 100k, całkiem spoko -
Kolega w podziemnym to regularnie sobie auto serwisuje, ostatnio sprzęgło zmieniał Ja zaczynałem jeździć autami, to też sam ile mogłem to dłubałem, później w mieście nie było warunków, a teraz to ani warunków, ani czasu za bardzo nie ma. A do tego fakturka też się przyda
-
Zawsze jak nie mogę oglądać, to jest fajny wyścig. Udało się z trasy obejrzeć start i później ostatnie 10 kółek już w domu. Co do tego pomysłu ze skróceniem wyścigu, tragedia. Chociaż czytałem też, że to może nie tyle chodzić o skrócenie długości wyścigu, co tego 3 czy 4 godzinnego okna na wyścig.
-
@trepek ja wiem że się zetrze, kiedyś się zetrze, ale i tak mnie śmieszy @SylwesterI. u siebie mam 245/35 na 9J, rozkminiałem ten sam rozmiar opon dla 10J, ewentualnie w grę wchodziło 255/35, ale wziąłem jednak 9J szerokie. Jeszcze kwestia tego że różnie opony się układają na felgach i ten sam rozmiar może wyglądać zupełnie inaczej.
-
-
Ostatnio w insigni szlag trafił rurkę od wspomagania i lało sobie radośnie. Do wyboru albo marny chińczyk albo ori...
-
Horner to myślę że długo bez pracy nie będzie i zobaczymy go w nowym zespole. A co do Maxa poza RBR? No byłby to dobry powód do wywalenia Krystiana. Wyścigu przez chwile nie będzie to jak zawsze sie za kulisami dobrze dzieje
-
Człowiek się nastawiał na kangurowanie przy każdym z dzieci, a przy pierwszym covid i dziecko to zobaczyłem na żywo dopiero jak wyszli z żoną ze szpitala, a jak się córka rodziła to kolejne komplikacje i kilka dni w inkubatorze przeleżała. Ostatnio jak ze znajomymi rozmawialiśmy, bo też jakiś mocno płodny czas i w drodze wśród znajomych jest chyba z 5 dzieci, to jak padło słowo kangurowanie to chwilę mi zajęło zanim ogarnąłem o co to chodziło
-
Ja to w sumie każde auto miło wspominam, ale żadne nie dało tylu emocji co Alfa 166 - żeby się dwa razy maska otworzyła w jednym aucie na przestrzeni kilku miesięcy to trzeba mieć pecha Poza tym i tak super auto i chętnie bym taką sobie postawił pod blokiem.
-
Byliśmy teraz na długi weekend nad Balatonem. Na Słowację przez Barwinek do Koszyc - najgorszy odcinek, kawałek autostrady co tam jest na południe od Koszyc do granicy z HU spoko, reszta dróg raczej średnia, ale piszę to z perspektywy podróży na tanim gwincie, na seryjnym zawiasie pewnie by mi aż tak to nie przeszkadzało Węgry za to spoko, w zasadzie cała trasa autostradami/ekspresówkami. Spalanie wyszło 5,8l więc jak się zatankowałem na Orlenie w Barwinku, tak pojechałem, wróciłem i znowu tankowałem na tej samej stacji
-
To był chyba KHOT, bodajże alfą 156 też jeździł stąd kojarzę, a Hajpera kojarzę od 166tki
-
O, teraz pamiętam ten nick Krzywy civic to klasyka, chociaż ja sie nie będę śmiał bo sam miałem Nexię która zaczynała się wyginać do środka z powodu braku progów, ale nie przeszkadzało to w inwestowaniu w nią we wszystko, tylko nie w blacharkę. Ale jak na pierwsze autko za 600 zł to była luks. Jeszcze DamianH i jarux byli, z Damianem do jednej szkoły chodziłem
-
Transparentnym nie przyciemnisz, czarnym matem musisz
-
Geometria zrobiona w Oplu, po pierwszych jazdach czuć różnicę w zakrętach, ale może mi się wydaje
-
Nie no zgoda, to wszystko wygląda tak komicznie właśnie przez potencjalne konsekwencje.
-
Podregulowaliśmy z tyłu bo jednak było za wysoko. Teraz elegancko, akurat idealnie na zaczęte wczoraj łatanie dróg w okolicy
-
-
Wiem, że wujek ma Pixela 8 albo 8a na jako służbowy i mu śmiga. Z tego co pamiętam to jesteś z podkarpacia a tam w tych rejonach wujek jeździ jako przedstawiciel, więc chyba mu działa
-
Edge 50 neo bym rozważył, bliżej 2k myślałbym nad Pixelem.
