zireael7

U mnie taka buda . Daję w spoiler, gdyby grafiki były wielkie .

Moi rodzice pamiętam, że mieli kiedyś Omegę. Chyba przez 7 lat nią jeździli... Tylko ich była taka ciemnomorska. Ale to E36 to kuuurde, fajne . Mam cichą nadzieję kiedyś znaleźć jakąś, która nie będzie nadawało się wyłącznie do zezłomowania...Te stare beemki też mają swój klimat i chyba fajnie byłoby mieć w garażu jakąś, póki jeszcze w ogóle są . A moja jedynka w trasach pali tak +/- 5,5 litra - wiadomo, zależy od nogi i stylu jazdy, ale tu raczej nie ma co narzekać . Trafiały się nawet pojedyncze trasy, że średnie spalanie mi zjeżdżało poniżej 5 litrów.

Ja w zachodniopomorskim płaciłam 140 zł za założenie nowych opon na te same felgi (16") i z wyważeniem. Zmieniałam jakieś półtora tygodnia temu, jeszcze nie było kolejek .

Hmmm to nie wiem, ogólnie "ciągnę" na tych szkłach od kiedy mam 13PM, rodzicom też kupuję na Aliexpress (u mamy one się ciągle i tak wyszczerbiają, więc nie ma sensu kupować nic drogiego) i jeszcze mi się taka sytuacja nie zdarzyła, a zmieniałam te szkiełka po naprawdę różnym czasie... Nie wiem, od czego to zależy.

Jak chcesz używać kompa przez około 5 lat to odradzam pakowanie się w 8 GB. Pamiętaj, że tutaj pamięci RAM już nie dołożysz i co kupisz, będziesz miał do końca użytkowania sprzętu...

No cóż, jak pokazujecie swoje fury, to może i ja pokażę swoją . BMW Seria 1, rocznik 2022, benzyna 1.5 litra (136 KM), automat. Mam je od marca - kupione z przebiegiem niecałe 17k km, od tego czasu zrobione 11k . Muszę przyznać, że nigdy nie byłam jakąś wielką fanką marki (były dla mnie raczej neutralne, od czasu do czasu budziły się skojarzenia z sebiksami). Nie brałam wcześniej pod uwagę BMW, wręcz mówiłam, że nigdy sobie nie kupię . No ale ta sztuka to była "miłość" od pierwszego ujrzenia. Wygodne, niedużo pali, fajnie się prowadzi, ładne (dla mnie). Jest to tak naprawdę pierwsze moja dłuższa styczność ze skrzynią automatyczną (do tej pory jeździłam wyłącznie manualami). Co niektórzy by powiedzieli, że to nie jest prawdziwe BMW, bo ta generacja jedynki miała już napęd na przód . Jest też parę elementów "komfortowych" - grzane fotele, tempomat (pasywny z funkcją wyhamowania, ma radar z przodu), grzana kierownica, podświetlenie z zewnątrz i wewnątrz pod nogami, asystent świateł drogowych i masa różnych czujników (np. do wycieraczek). Parę drobiazgów pewnie jeszcze by się znalazło, jakby się chwilę zastanowić. Jest też bezprzewodowy Carplay (co jako posiadaczce jabłkowych urządzeń bardzo mi odpowiada). W porównaniu z Oplem Corsą, którym jeździłam wcześniej, takie wyposażenie to kosmos, bo tam nie miałam nic, nawet czujników parkowania ani BT . Auto sprawia mi mnóstwo radości, jak na 3 cylindry kulturę pracy oceniam dobrze i nie odczuwam żadnych niedogodności związanych z ich ilością . PS Tak pół żartem, pół serio uprzedzę pytania - tak, mam kierunkowskazy .

Ja generalnie kupuję dość mało gier, ale jak do tej pory chyba najbardziej żałuję zakupu Civilization: Beyond Earth… Kompletnie nie przypadła mi do gustu, kupiłam ją z sympatii do serii . Dodatek też miałam, ale nawet on nie był w stanie mnie przykuć do gry na dłużej.

Ja w ostatnim czasie kupuję szkła hartowane z Aliexpress . +/- 15 złotych za kilka sztuk, wydaje mi się, że to nie najgorszy deal (telefon parę razy glebnął i jest dalej cały) .

Raczej niekoniecznie po 2000 roku… Moja mama pracuje w ośrodku pomocy społecznej i powiedziała mi tylko, że ludziom ogólnie odwaliło, niezależnie od wieku, i uważają, że „im się należy” . Choć może to tylko wniosek na podstawie obserwacji określonej grupy społecznej…

Oj gwint mocno wciąga… Ostatnio nawet odkurzyłam karty i pograłam w realu . Ten osobny gwint jako gra online mi się nie spodobał, za bardzo przekombinowany jak dla mnie. Aż nabrałam ochoty na odpalenie Wieśka 3 po paru latach, żeby przejść go po raz 4, ehhh . Chyba z 600-700 godzin mam nakręcone

Aż mi się przypomniał wątek, gdzie gościu dostał bana na jakimś innym forum (po bodajże 10 latach aktywności czy coś w tych okolicach) i przez kilka stron wylewał żale na ten temat… Chyba nawet chciał się z banującymi sądzić .

Ja byłam trochę zawiedziona konsultacją kuchni w Ikei... To już w Castoramie mi zaproponowali ciekawszy projekt... Finalnie skończyło się na kuchni od stolarza (nawet różnica cenowa była nie aż tak znacząca, więc wybór był dla mnie oczywisty).

Hmmm chyba nie kojarzę, o jakiego Filipa może chodzić... Mi cynk dał @Spl97 .

Ja obecnie trzeci rok ciągnę na iPhone 13 Pro Max. Dalej działa, bateria jeszcze coś tam trzyma, wielkość ekranu akurat, także nie mam spiny na zmianę .

Z tym że na obecnie używanych "alternatywach" (FB, Discord itd.) niestety ciężko cokolwiek znaleźć... Ja dinozaurem raczej nie jestem (rocznik 1997), ale powiem Wam szczerze, w ciągu ostatnich kilku lat mam wrażenie, że przez zamykanie for i co ciekawszych bardziej wyspecjalizowanych stron ogólnie jakoś ciężej znaleźć przydatne informacje albo rozwiązanie jakiegoś problemu. Jestem "team fora" .