Wczoraj skończyłem The Bear (3 sezon) i w sumie niby ten serial był ok no ale mnie osobiście nie porwał. Mam świadomość tego, że to popularna produkcja (może nawet bardzo) z wysokimi ocenami ale chyba "gotowanie" to nie jest coś co mnie kręci (w przeciwieństwie do jedzenia). Dzisiaj lub jutro zabiorę się, za najnowszy sezon "Legendy Vox Machiny" i myślę, że tutaj będę się bawił wyraźnie lepiej.