Miczi_82

No to też ciekawa opcja. Jeszcze Yunzii mogą być fajne. Albo Mchose.

Jeśli nie patrzeć tylko na Polskę, to Aula też jest niesamowicie chwalona To obecnie jedna z najbardziej popularnych i polecanych budżetowych klawiatur i kosztuje 2/3 tego co Thor, też ma podświetlenie, hot-swap i klawisze pbt. Jak chcesz ciche switche, to możesz wypróbować Outemu silent peach, albo lemon jeśli wolisz dotykowe. Dobre i nie za drogie. Thor natomiast wygrywa przeświecającymi legendami, których Aula nie ma. Auli niestety nie przetestujesz sobie i za bardzo nie zwrócisz, bo zwroty na aliexpress obecnie to koszmar, ale może mógłbyś sobie przynajmniej Thora przetestować, w razie czego zwrócić jeśli by Ci się nie spodobał. Tak czy siak, obojętnie którą z tych dwóch wybierzesz będziesz bardzo zadowolony. Mam aktualnie Aulę F99 i to najlepsza klawiatura jaką miałem z plastikowych.

To nie kojarzę żadnej z podświetleniem niestety, ani tracer, ani logitech ani modecom nie mają.

Z markowych, oprócz Tracer, jest jeszcze np Logitech K400. O takie cośCi chodzi? Czy o taką mini klawiaturkę typowo do TV, taką nie prostokątną?

Niestety welurowe pady mocno pogarszają jakość dźwięku w stosunku do skórzanych. Też myślałem sobie zamienić na stałe na welurowe, bo mi się nieco głowa pociła od skórzanych, ale jakość muzyki i też w grach się pogorszyła zauważalnie, więc zmieniłem z powrotem na skórzane. Co do samego dźwięku i korektora, to odkryłem kiedyś przez przypadek po zainstalowaniu Sonara dla słuchawek Steelseries, że można dźwięk nieźle podrasować w Alpha'ch i te presety w Ngenuity są niestety gówno warte. Trzeba pokombinować samemu, można świetnie podbić szczególnie basy i średnicę.

Faktycznie, teraz widzę o co chodzi. Czyli ustawiam sobie myszkę np przy czymś twardym z lewej strony, np przy klawiaturze i ruszam w prawo wolno, po czym wracam szybko do lewej, równając do klawiatury i tak raz za razem. Mam Machenike od Chińczyków z sensorem PAW3395, która rzeczywiście zostawia kursor konsekwentnie coraz bardziej wędrujący w prawo po prawie każdym powrocie, ale mam też np Razer Viper Ultimate, tą pierwszą wersję, nie 8K, i w tej myszce nie widzę, żeby coś takiego się działo. Próbowałeś Vipera? Chyba się tego nie zauważa jeśli się nie gra namiętnie w jakieś sieciowe FPSy

Sorry, ale ja nie rozumiem co ten filmik ma prezentować. Jaka tam jest wada? Możesz to jakoś inaczej opisać? Jaką to wadę mają według Ciebie wszystkie myszki?

No fakt, nie spojrzałem na daty

Jak na kablu to jeszcze znajdziesz Razer Viper Mini.

Ale wszędzie polecane i tak są najbardziej logitechy...

Eh, późno było, nie zrozumiałem dobrze tego zdania Nawet jak do bezprzewodowej myszki muszę akurat podłączyć kabel do podładowania, to czuję ogromnie ten ciągnący kabel, choćby i był leciutkim sznurowadłem. Może faktycznie przy ciężkich myszach odczucie to jest słabsze, ale i tak uważam, że różnica jest i może być bardzo znacząca. Jak ktoś nie ogarnia tej różnicy to jego problem. DPI i rodzaj podkładki to zupełnie inna historia. Ludzie w fpsy grają na DPI 400 i żeby wykonać zwrot o 180 stopni, czy nawet o 360, to muszą wykonać kilometrowy ruch na podkładce. Zapytaj kogoś takiego czy mu kabel przeszkadza

Delikatnie się nie zgodzę, bo o ile klawiatura raczej stoi cały czas w tym samym miejscu, tak przy myszce bardzo czuć ciągnący kabel i komfort bezprzewodowości jest jednak zauważalny. I może bluetooth nie jest obecnie aż tak wolny jak kiedyś, to jednak ja bym dla spokoju brał na dongle'a 2.4Ghz. ALE, Ten zestaw Steelseries jest bardzo ok i nikt Ci nie powie, a raczej nie powinien Ci wmawiać, że jak wyłożysz teraz 500 PLN na akcesoria to poczujesz wielką różnicę. Bo możliwe, że nie odczujesz żadnej. A przynajmniej nie daj się omamić, że parametry sprzętów 3 razy droższych cokolwiek zmienią w Twoim życiu. Szczególnie, że sam mówisz, że nie znasz się na klawiaturach ani myszkach. Więc na siłę nic nie zmieniaj, bo wyrzucisz pieniądze w błoto. Jak z klawiaturą nic się nie dzieje i dobrze Ci się jej używa to nie zmieniaj na siłę. Co do myszki, to możesz sobie poprawić nieco komfort używania pozbywając się kabla. Jest sporo myszek już między 100 a 250 PLN godnych uwagi. Steelseries, HyperX, Endorfy, Krux, czy nawet Genesis albo Redragon. I jeszcze po jednej Cougar, MSI i Cooler Master. Dużo fajnych sprzętów, popatrz która Ci pasuje wizualnie i ewentualnie parametrami. Choćbyś nie wiem co wziął i tak może paść zaraz po dwóch latach. A już o wszechobecnym Logitechu chyba najwięcej słychać, że padają switche albo scrolle.

Albo ciut bardziej znana np. MSI VERSA 300 Elite Wireless?

Tak na marginesie, F11 to skrót od pełnego ekranu, a F10 to przełączenie focusu na menu aplikacji, więc upewnij się, że chcesz zmienić funkcję jednego z nich.

Ale napisałeś ten temat, żeby ktoś przytaknął Ci zakup Trusta za 20 euro jako ok? Czy jednak szukasz czegoś innego? Bo wiesz, klawiatur są tysiące i nie ma tej jednej jedynej, w żadnym przypadku. Nikt nie powinien Ci takiego Trusta wyperswadowywać jeśli Ci odpowiada. Jak z trwałością, nie wiadomo, na papugę raczej nie będzie odporny. Czy są lepsze klawiatury? Są. Pytanie ile musiałbyś wydać, żeby ta różnica zaczęła być dla Ciebie wyraźna. Masz jakiś konkretny budżet? Czy tylko byleby mniej niż 200 euro? Jakieś konkretne wymagania oprócz przeświecających legend na klawiszach? Głośna, ale typu "clicky" z niebieskimi przełącznikami? Czy po prostu "nie cicha"?

To samo obserwowałem na swoich myszach, mam obecnie podświetlenie na 25% i absolutnie nie jest to ciemno. Jest oczywiście różnica między 25% a 100%, ale uważam, że nikomu nie potrzebne jest to 100%.

Faktycznie wygląda na walniętą sztukę, aż takiej skrajności bym się nie spodziewał jednak, a na pewno nie po jednej z największych marek na rynku.

Mowa była raczej o opóźnieniach, do tego wiele osób nie potrzebuje w ogóle podświetlenia, albo tylko minimalne. No ale cóż, podświetlenie zżera baterie i pod tym względem niestety myszka potrafi się rozładować, w przeciwieństwie do przewodowej.

Obstawiam podświetlenie, to bywa chyba najbardziej prądożerne. Wyłącz zupełnie albo zmniejsz na jakiś procent tylko, w nocy i tak będziesz widzieć, albo włącz opcję wygaszania przy ruchu myszy, jeśli jest taka opcja.

Już nie tylko, że opóźnienie obecnie w akcesoriach bezprzewodowych są tak niewielkie, że nie są odczuwalne nawet w FPSach, to przecież chyba też wygodniej i estetyczniej jak na biurku nie ma plątających się kabli Lepiej położyć sobie fajną matę, postawić sobie fajną figurkę, jakiś stojaczek, niż oglądać i słuchać plątających się i stukających kabli. Kabelek to sobie może iść od stacji dokującej, od huba, ale chowają się zaraz za biurkiem, nie leżą na połowie powierzchni. Fajne myszy bezprzewodowe zaczynają się już poniżej 200 zł. A jeśli przestanie się patrzeć głównie na Logitecha, (wielu to chyba nie słyszało o dziesiątkach innych marek), to można kupić coś fajnego i za 100 zł. Polecam Machenike M7 Pro, ładuję ją nie częściej niż raz w tygodniu jak oglądam film albo odkurzam, przy używaniu codziennie po kilka godzin,

Jak się trafi na odpowiednie forum i poczyta komentarze sprzedających na allegro, to można odnieść wrażenie, że skala procederu bezzasadnych zwrotów jest całkiem duża. Nie bez powodu nawet samo Allegro zamieściło coś w regulaminie na ten temat, o karach za nagminne wykorzystywanie prawa zwrotu. Skrajnym przypadkiem oczywiście jest kupowanie rzeczy za 2 złote i dodawanie do koszyka coś, żeby dobić do darmowej przesyłki w ramach Smart, a potem oczywiście zwrot tej droższej rzeczy, żeby mieć tą za 2 złote nie płacąc za przesyłkę. Albo zakup tylko w celu zebrania monet ze z góry zaplanowanym zwrotem. Ludzie wszystko będą wykorzystywać. Nie zmienia to faktu, że zwrot to bardzo korzystna rzecz, bo trafia się wiele zasadnych sytuacji, jak uszkodzenia, wady, rozlatująca się tandeta itp. 200 zł na klawiaturę to uważam, że dzisiaj to już często jest wystarczająco. Corsair czy Razer to akurat mocno przereklamowane marki, gdzie spora część ceny to właśnie brand. Ale każdy powinien kupować to co jemu pasuje.

Szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego takich kapsów jest jak na lekarstwo. Już prędzej kupisz klawiaturę z przeświecającymi kapsami w zestawie niż same takie kapsy. Chyba że puddingi, które jak dla mnie są dziwne. Mi się kiedyś udało dorwać XVX BOW na Ali, ale już ich nie widzę, jedynie jakieś niskoprofilowe albo gradientowe. Niestety musisz trochę poszukać jak bardzo Ci zależy. Ja ostatecznie używam kapsów bez przeświecających legend, chociaż uważałem wcześniej, że jest to must have. Ale to chyba zależy od kolorów. Jeśli są jasne kapsy i czarne legendy, to da się tego używać nawet wieczorem bez dodatkowego światła lampy.

Ło Panie, klawiatur i switchy jest tyle, że trudno nawet odpowiedzieć na to pytanie. I owszem, Ajazz Ak820 jest jedną z popularniejszych ostatnimi czasy. Albo Aula, albo Yunzii. Akko Monsgeek, Womiery 75 też są spoko, niektórzy polecają Drunkdeer albo Dark Project. Osobiście uważam, że jest wiele fajnych klawiatur do wypróbowania, a najlepiej zwrócić uwagę, żeby po prostu miały pewne funkcjonalności, których się oczekuje, np. hot-swap, gaskety, podświetlenie, czy nawet przeświecające znaki na kapsach, o które ciężko, no i przede wszystkim układ dla siebie optymalny. Co do switchy, to każda z klawiatur ma często jakieś unikalne switche, o których ciężko nawet znaleźć info sensowne. Wystarczy chociaż spojrzeć na Ak820 na Ali, kilka dziwnych switchy, o których nie słyszałem. Kiedyś dużo dawali Leoboga, Greywood albo Reaper były całkiem ok. Co do cichych to jest ich sporo, sam testowałem u siebie kilkanaście. Polecam MMD albo Outemu, mimo niskiej ceny nie powiedziałbym, że to tandeta. A jeśli cicha klawiatura gotowiec, to może Varmilo? Mają chyba co najmniej dwie fajne ciche, Minilo i Hygge. Tylko, że trochę kosztują.

Niedawno dostałem ostatnie już na razie switche, MMD Silent Princess i muszę powiedzieć, że to jest dla mnie aktualnie numer 1 jeśli chodzi o ciche switche. Wyraźnie cichsze od TTC Frozen i Outemu Silent Peach, porównywalne z MMD Silent Aqua King, ale w przeciwieństwie do Silent Aqua King nie mają tego dziwnego poczucia jakby coś grzechotało w środku. Tak sobie myślę, że to dziwne wrażenie może wynikać z faktu, że te switche są lekkie i może po prostu te sprężyny w środku mają takie dziwne zachowanie przez to, że są cienkie i lekkie. W każdym razie przy Silent Princess już mnie to nie razi i to jest najcichszy switch jaki spotkałem, przynajmniej w klawie Redragon Gloria Pro z oryginalnymi kapsami, bez modów, jedynie wymienione i nasmarowane stabilizatory. W ogóle MMD ma bardzo fajne switche, przede wszystkim ich flagowe MMD Princess, ale nie tylko. Potrafią dawać fajny dźwięk, taki kamienny, są bardzo płynne. Polecam. Poza tym zajarałem się na punkcie FS (Flaming Skull) Succubus, które są ni to głośne, ni to ciche, wytłumione mikro wstawkami z silikonu w paru punktach stemu, jakoś nie mogę przestać ich używać. Miałem kilka od dłuższego czasu już, ale niedawno zamówiłem sobie komplet na pełną klawiaturę i aktualknie używam w Machenike K600. Niby nie są super ciche w nocy do pisania, ale też nie klikają nie wiadomo jak, do biura się nadają, do grania też spoko, bo przy graniu hałasują mniej i są dosyć szybkie, bo mają mocno skróconą drogę aktywacji, tylko 1.2mm. W każdym razie muszę zrobić przerwę od aliexpress, bo w razie ewentualnego zwrotu każą mi teraz płacić za przesyłkę ze swoich, przy czym koszt pojedynczej paczki na poczcie to około 70zł, dużo drożej niż pojedyncza próbka switchy

Osobiście uważam, że zarówno Keychron jak i Logitech są przereklamowane, a już ten GPXS2 to niezłe pieniądze kosztuje Ale każdy wybiera co mu się podoba, jak go stać to niech bierze i takie rzeczy. Opcji jest mnóstwo i nawet coś mega niszowego czy taniego, czy wręcz przesadnie i nieproporcjonalnie drogiego może być dla kogoś optymalną i najlepszą opcją.