-
Postów
296 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Kanzu
-
Nikt tego nie neguje i raczej każdy o tym wie. Chociaż patrząc, że część Polaków nie zna nawet dobrze swojego języka to mam wątpliwości Użyłem w poście wiatrak żartobliwie, żeby nie powtarzać słowa wentylator a tu trwa debata i lekcje znaczeń jakby co najmniej ktoś komuś próbował wmówić, że to jedno i to samo Używając jakiegoś słowa nie musi to nieść jego dosłownego znaczenia, ale faktem jest, że serio używa się tego zamiennie.
-
Team kątówka i śrubokręt, bo krótko i zwięźle. Mnie tam bardziej drażnią osoby, które nie wiedzą kiedy stosować "ą" a kiedy "om" i piszą ludzią.
-
Akurat słaby przykład, bo wiatrak to pełnoprawne słowo a kto i w jakim celu go używa to nie moja sprawa. Ludzie na toaletę mówią łazienka, kibel, sracz i też napiszesz, że sracz czy kibel to na wsi, bo Ty tak nie mówisz to znaczy, że nikt tak nie mówi? Na przebite koło mówią kapeć, na opony mówią kapcie a możesz mieć też kapcie w domu. To język polski. Tu wszystko ma wiele znaczeń, więc to czepianie to tylko byle się czepić
-
@Pitt_34 cofnij 3 strony i przeczytaj moje posty gdzie używałem cały czas słowa "wentylator" w kontekście tych w obudowie. Jak zmieniliśmy temat i zeszliśmy na chłodzenie w domu to użyłem w jednym poście słów wentylator i wiatrak, żeby ich nie powtarzać a inni podłapali. Przyczepiliście się sami nie wiedząc czego, ale wybaczam
-
@Pitt_34 a kto prowadził rozmowę o wentylatorach z komputera? Pisaliśmy o klimatyzacji i wentylatorach domowych
-
-
Wystarczy w Google wpisać wentylator wiatrak i większość sklepów tak pozycjonuje swoje kategorie już nie mówiąc, że połowa aukcji na allegro to wrzuca w tytuł. Każdy wie, że w dosłownym znaczeniu to jest co innego, ale nic to nie zmienia w kwestii tego, że wiele ludzi po prostu tego używa. Skoro wrzucają to w tytuły to znaczy, że ktoś w ten sposób to wyszukuje. Nie bawcie się w nauczycieli i nie próbujcie robić ze mnie debila
-
@maras2574 w potocznej mowie wszyscy używają tego zamiennie podobnie jak sklepy, więc ich się czepiaj, że sprzedają "wiatraki"
-
Co się działo?
-
@Tester Wrażeń nie mówiłem, że z wiatrakiem jest gorzej, bo samo poruszające się powietrze daje już jakiś komfort Chodziło mi, że nic to nie zmienia w kwestii chłodzenia i podnosi temperaturę. Włącz go na godzinę w upały i wyłącz a poczujesz, że jest gorzej gorąco niż było. Kończymy temat, bo spam
-
@Tester Wrażeń zależy gdzie kto mieszka i mówię bardziej o obecnych temperaturach. Przy 30-35 stopniach w lecie jeszcze jak ktoś ma okno w słońcu to nie ma różnicy czy je otworzysz, zamkniesz czy zrobisz dziurę w ścianie i tak "świeżego" powietrza nie zaznasz
-
Dlatego jest różnica jak zamkniesz się w pokoju z zamkniętymi oknami i odpalisz wiatrak niż jak zrobisz to samo z otwartymi, bo wtedy chociaż jakaś cyrkulacja jest i świeże powietrze wpada Wentylator + granie i zamknięte pomieszczenie = zupa. Roznosi się gorące powietrze po całym pokoju i można tego nie odczuwać, bo wieje, ale termometr nie kłamie
-
Nie no kumam, bo robiłem identycznie Sam wentylator nie wydaje ciepła, ale miesza już to nagrzane i od razu wzrasta temperatura. Po włączeniu w ciągu 10 minut było 2 stopnie więcej. Zresztą na klimie można włączyć samą wentylacje i też po chwili stopnie lecą do góry. Wieczorami jak było chłodniej na zewnątrz otwierałem drzwi, ustawiałem go w stronę korytarza, odpalałem na 3 biegu i wtedy otwartym oknem zaciągało mi chłodniejsze powietrze Poziomo to łeb urywa i po czasie już ma się dość.
-
Identyczny Z 7 lat temu go kupiłem i gdzieś leży jeszcze. Na początek spoko, bo wiatr smaga po ryju, ale zaraz po włączeniu podnosi się temperatura a jak dorzucisz do tego granie to po kilku godzinach czułem się jak w saunie z termoobiegiem. Nie ma szans na porównanie z klimą. Tutaj wentylator na 1% i dosłownie w kilka minut zbija do komfortowego siedzenia. Nawet nic na Ciebie nie musi wiać. Na dworze skwar i dopiero wtedy można wygodnie jaja wyłożyć. Zakładając drugi raz nawet bym się nie zastanawiał Przy kupowaniu kart po kilkanaście tysięcy koszt klimy z montażem to raptem 1/4 tej kwoty. Założyłbym nawet jakbym nie korzystał z kompa, bo to jest złoto na lato. Jak z oledem. Raz spróbujesz i nie wrócisz do zwykłych monitorów
-
@PiPoLiNiO to już chyba miłość jeśli godzisz się na taki kompromis
-
Mieliłem powietrze kiedyś przemysłowym. Może i był głośny, ale za to nic nie dawał i szybciej nagrzewał niż pc
-
24.5 było w trakcie sprawdzania po niecałej godzinie. Zależy ile jest na zewnątrz, bo w lecie na pewno dużo szybciej idzie do góry. Już pisałem kiedyś, że klimę przy 4090 zakładałem. Dla mnie od 25-26 stopni w górę robi się duszno. Posiedziałem kiedyś przy 30 w pokoju i powiedziałem sobie, że to nie przejdzie. Od razu telefon i następnego dnia już mi zakładali Przy 5090 powiedziałbym, że to obowiązek, ale już co kto lubi.
-
Sprawdzałem przed chwilą przy 24 stopniach w pokoju, więc 1:1 nie da się tego porównać, bo wystarczy różnica w temperaturach pomieszczenia i inna buda, żeby to się nie zgadzało. Przy włączonej klimie z uv i ustawioną krzywą wentyli mam po 56-57 grając
-
To raczej podobnie jak suprim. Na stock 68-70. UV 62-64 stopni w cyberpunku. Po zmianie krzywej wentyli potrafi 60 nie przekroczyć, ale zależy od temperatury w pomieszczeniu. Jakbym miał sztukę co 80 łapie to od razu leciała by za okno Nawet przed chwilą specjalnie sprawdzałem. Jak nie trafisz z taktowaniem to napięcie lata jak upośledzone, więc dalej będzie żarła tyle samo. Na poprzednim screenie pokazałeś max pobór. Na tym masz aktualny i jest mniejszy. Patrz czy na sztywno trzyma to napięcie, odpal sobie osd w grze z podglądem i tam sprawdzaj już przy graniu. Wychodzi, że mniej ciągnie tylko źle spojrzałeś.
-
Już tyle się bawiłem krzywą przy uv i testach w SN, że widziałem to wielokrotnie Jak ktoś patrzy tylko na zegar robiąc UV to nic dziwnego, że nie działa. Co z tego, że ustawia 2800 jak tam dalej pewnie jest 1.050V, pobór taki sam i nic się nie zmienia.
-
Nie spadło zużycie, bo napięcie nie zmieniło się na takie jakie ustawiasz. Przesuń na sam dół i daj screena.
-
Włącz sobie podgląd napięcia. Jak w grze się nie zmienia to źle ustawiasz, bo nie każda krzywa działa. Możesz ustawiać na 0.9V, ale jak nie trafisz z taktowaniem to dalej może trzymać na stock ustawieniach. A z UV ile?
-
Jakie masz temperatury przy dłuższym graniu?
-
Twoje perypetie z Astralem zaczynają przypominać syndrom sztokholmski Najpierw wyzywasz asusa, żeby po krótkim odpoczynku znowu próbować do niego wrócić. To się nigdy nie skończy, bo nawet jak trafisz cichego to za miesiąc Ci się szkoda zrobi, bo będą taniej po czym znowu wymienisz na wyjca i skończy się przerzucaniem kart do kolejnej serii aż Cię wszystkie sklepy zbanują
-
Czerwony daje przyjemność, bo zwykle jest w burdelach.
