Skocz do zawartości

offensive

Użytkownik
  • Postów

    103
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez offensive

  1. Nie ma szans w perspektywnie 30-40 lat.
  2. To jest jeszcze nic, a co jak jestes prawowitym bialasem, czujesz sie jak rodowity czarnuch a pracujesz z zoltkami? Odkad ludzie, przepraszam, DEBILE, zaczeli prawic, ze nie wazne jest czy biale jest biale, a czarne jest czarne, ale to jak biale czy czarne sie poczuje, to niestety, ale cofamy sie jako spoleczenstwo. I nie chodzi tutaj jedynie o kolor skory.
  3. Troche przeinaczasz fakty, uzywales tego stwierdzenia wielokrotnie w stosunku do osob potepiajacych konkretne zachowania imigrantow (rowniez murzynow), w blizniacznym watku do tego.
  4. On to zignoruje i bedzie dalej robil 'swoje', ot taki styl bycia.
  5. Ciezki temat, bo z jednej strony 15 latek to nadal ameba umyslowa (w dzisiejszych czasach), nawet jak dziecko pochodzi z 'lokalnej' rodziny. Z drugiej strony, to wysyla taki sygnal.... 800e i zawiasy. Smiech przez lzy.
  6. To ze cena akcji Samsunga nie spadla, to nie znaczy ze gielda nie zaareagowala przeciez. Obie sytuacje co prawda dotycza tego samego dzialu, ale zupelnie inny czas i polozenie na rynku niz te kilka lat temu. Konkurencja nie spi zwlaszcza ze Samsung to chyba najbardziej 'biurokracki' producent sluchawek. Edit. Cos sie naszemu @ITHardwareGPT spodobalem dzisiaj @ITHardwareGPT jak myslisz, z czego wynika to, ze Samsung tak dobrze znosi kryzysy (Note7, korrupcja)?
  7. Ciekawe jak gielda zaareaguje. https://www.abc.net.au/news/2025-03-25/samsung-electronics-co-ceo-dies-of-cardiac-arrest/105094660
  8. Zwrot? Po co sobie komplikowac zycie.
  9. Kurde, obejrzałem, przesłuchałem. Kompletnie nie byłem świadomy że Dania tak sobie z tym radzi, ba, byłem przekonany że tam jest druga Szwecja. Wywraca mi to nogami perspektywę 10 lat i ucieczki z Europy z rodziną. Może jednak jest miejsce gdzie rząd nie sra na porządnych obywateli
  10. Oh brakowalo mi starego dobrego PCLaba
  11. Dokladnie, dobrze to ujales. Patologia.
  12. Przekaz dostosowany do odbiory, tacy ludzie w Polsce tez maja glos.
  13. Rynsztok. Az dziwne, ze mozna byc takim dzbanem zeby dac sie tak nagrac. Zero instynktu samozachowawczego.
  14. Subiektywnie odpowiadajac na pytanie w temacie... 1. Nie umiemy w relacje, a jeszcze bardziej nie umiemy w ich inicjowanie (nie mylic z inicjowaniem kontaktu). 2. U jednych tysiace mozliwosci, u drugich paradoksalnie - zero, w aspekcie szukania partnera. 3. Poprzednie pokolenia zjebaly - obecna populacja do 20-40 jest "najslabsza" psychicznie odkad prowadzone sa takie pomiary (ref: Bad Therapy, Abigail Shrier), a my prawdopodobnie jeszcze bardziej to napedzimy. 4. Globalizacja i trendy za nia idace, ktore bezposrednio oddzialuja na checi/motywacje zakladania rodziny. 5. Za co? Ja akurat nie narzekam, ale jak widze ratio zarobkow/wydatkow i jak sie one u mnie zmienily odkad mam latorosl, to nie dziwie sie ze ludzie chca najpierw 'cos osiagnac', miec stabilna prace i 'ok' wynagrodzenie zanim zaczna mieczem wojowac.
  15. Ktos wie kiedy zostanie postawiony zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci Kaczynskiemu?
  16. Moze juz sie teraz wiecej pojawia rzetelnych danych, ale no niestety popyt/podaz. Akcjami spolek amerykanskich zainteresowanych jest troche wiecej osob niz lokalnym rynkiem. Przy spekulacji sie mozna bawic, przy dlugoterminowym inwestowaniu to niepotrzebny stres.
  17. Do nauki i pierwszych krokow XTB bedzie okej, potem warto sie zastanowic nad czyms powazniejszym (IB np.) Do XTB mozna wrocic z mysla o IKE i IKZE (wkrotce). edit. bo post pisalem na szybko na kolanie. Ja ogolnie inwestuje od okolo 6 lat (dlugoterminowo, krotko sie bawilem jeszcze chwile wczesniej). Zaczynalem od etoro i zabawy CFD / kopiowania trade'ow, zeby w sumie przerzucic sie na IB (Lynx jeszcze byl brany pod uwage), ale osoba od ktorej sie "uczylem" wspolpracowala z IB i tak zostalo. Od tamtego roku tez XTB, z racji tego ze zaczalem tez "odkladac na emeryture" przez IKE. Gdzie inwestuje? 95%+ rynek amerykanski. W Polsce niestety nie ma danych. Na 30 dobrych, rzetelnych analiz spolki A w Stanach w Polsce mamy 1.
  18. Jak chcecie, to Wam zaraz wrzuce z deep researcha Mieli jeszcze. 4.5 wyrzucil mi "60 to 70 out of 100", przy zadaniu identycznego pytania ktore padlo na Groku (1:1). Wymielil. Powiem tak, lekko smiechlem.
  19. Zle zrozumialem, mea culpa. Tym razem Ty mnie zle zrozumiales, bo piszesz dokladnie o tym co ja. Ostatnie Twoje zdanie wlasnie oddaje to co napisalem - bardzo duzo ludzi bo niski prog wejscia - do bycia juniorem w HR nie potrzebujesz nic wiecej od papierka ze studiow. To ze teraz jest takich osob 134123413241 na 1 miejsce pracy, to inna bajka. Pracuje w korpo od 10 lat, najpierw w Polsce, teraz juz za granica. Widzialem mase historii 'od recepcji do hr benefits specialist czy ga admin specialist'. Nie mowie tego negatywnie, bo dziewczyny ktore pracuja na recepcji czesto so duzo bardziej ogarniete od ludzi, ktorych spotykam w sprzedazy/marketingu czy innych dzialach.
  20. HR i Kadry to dosyc niski pulap wejscia na stanowiska juniorskie, to nie ma sie co dziwic.
  21. W idealnym swiecie tak, niestety jak widac wszystkie takie podmioty niestety maja dupe waziutko w obawie przed woke-movement, czy jak to sie teraz zwie. Nie popieram Trumpa i jego polityki jako calosci, ale akurat ten papierek w 100%.
  22. Jak sie ustandaryzowalo, ze analitykiem moze zostac kazdy (bez znaczenia czy skonczyles matematyke na UW, politologie na Jagielonskim czy germanistyke gdzies tam) no to mamy taki efekt. 1000 bootcampow (sam robilem bootcamp pod data science :> ), 1000 kursow plus podejscie wysle 100 cv to gdzies sie zalape to tak jest niestety. Linkedin stal sie bazarem jezeli chodzi o prace w danych/IT.
  23. "Podpisałem również zakazującą mężczyznom uprawiania sportów kobiecych" To jest blednie przetlumaczone, ale sam zamysl za tym (ban biologicznych facetow w konkurencjach biologicznych kobiet) jest bardzo dobrym posunieciem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...