Skocz do zawartości

T-Srcipt-36

Użytkownik
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia T-Srcipt-36

Zielony

Zielony (2/5)

13

Reputacja

  1. i takich sytuacji, na całą Polske jest pewnie duzo wiecej, puki nic się nie dzieje, nie słyszy sie o nich,a jak już sie stanie coś, to ludzie myślą "oj tam to pewnie pojedynczy przypadek, małolata co prowadzil bez prawka" a teraz jeszcze chca im dac szanse na juz legalne prowadzenie w tak młodym i pełnym brawury i bezmyślności wieku .
  2. Nie, ale sama presja rówieśnicza potrafi być nieco przymusem, by zrobić coś, czego normalnie by się nie zrobiło. Ale czy to serio, zmienia fakt, że gość jest ewidentnie winny ? bo dla mnie, to nie ulega jakiejkolwiek wątpliwości
  3. Zastanawiam się zawsze, co myśli sobie taki młody łebek po takim czymś, jak reaguje jego rodzina, rodziny tych, którzy przez takiego giną, bo ja bym do końca życia mu na pewno nie wybaczył, abstrahując już czy mieli zapięte pasy itp...
  4. Dobra, widzę, że trzeba wam to wręcz rozrysować, jak ja to widzę, więc już piszę, w miarę zrozumiale: Jak ja rozumiem przypadkowe zabicie kogoś na drodze? Jedziesz sobie spokojnie te 90 km/h lokalną drogą lub 140 km/h autostradą. Nagle, z wielu możliwych przyczyn, pęka ci opona, tracisz panowanie nad autem i np. walisz w inne auto jadące z przeciwka (w przypadku drogi lokalnej) lub z boku (w przypadku autostrady). Osoba/osoby z tych aut giną – to dla mnie jest przypadkowe zabicie. Natomiast: Jeśli gość zapierdziela 300 km/h autostradą, dobrym autem, nic mu się nie dzieje, świadomie ryzykuje, jeszcze celowo zdejmuje jakieś tam ograniczenia, by zapierdzielać jeszcze szybciej, mruga długimi, by mu zjeżdżali, wali w auto, bo tak zapierdziela, że go nie widzi, to dla mnie to już nie jest przypadkowe zabicie, tylko (i tu zgodzę się) z zamiarem ewentualnym. Czyli tak, masz rację, on godzi się świadomie, że jest szansa, że kogoś zabije. Samo to, że się na to godzi, dla mnie już jest pewnego rodzaju okrucieństwem.
  5. Czyli, lepiej ryzykowac ludzkim zyciem, tak ? przykre ....
  6. Powiedz mi, jak nazwac , człowieka, co wie ma świadomosć że przepisy jasno mowia, 140km/h na autostradzie max, a ten zapier,,,,, ponad chyba było 280 o ile nie wiecej, to jak Ty to chcesz kwalifikowac ? Serio odnosze wrażenie, ze nasze społeczeństwo, co by sie nie działo, co by złego człowiek, czówiekowi nie zrobił, to zawsze w jakiś sposob, będa bronić, dla mnie to jest totalnie niezrozumiałe .
  7. @ITHardwareGPT jakie AI, bys tu polecił lokalnie ? na tym sprzęcie : Płyta Głowna - ASRock - B450M-HDV R.4.0 System : Windows 11 Home Internet : Światłowód Procesor - AMD Ryzen 5 4500 3.6 GHz Chłodzenie procesora : Arctic Freezer 36 120mm Pamięć Ram - G.Skill Aegis DDR4 32 GB (2x16GB) 3200MHz CL16 Dysk - Lexar 1TB M.2 PCIe NVMe NM620 ( z radiatorem) System dysk : 464 GB SSD NVME Dysk na GRY : 488 GB SSD NVME Dysk na Dane : 446 GB SSD Karta Graficzna - Inno3D RTX 3060 12GB Obudowa - Silver Monkey X Fence TG Zasilacz - Seasonic FOCUS GX-650 80Plus Gold 650W puki co testuje, dockera, open web gui, Polski model Językowy Bielik 11B
  8. To ja chyba jestem, tzn byłem, ewenementem jesli chodzi o takie sprawy, co do rozwiazywania problemow, tutaj duza role oodgrywają niestety ojcowie, to od nich, zwłaszcza synowie, dużo się uczą ... mnie ojciec chciał niestety wielu złych nawyków nauczyć, na szczęście, nie udało mu się to, ale jak widać to jest szerszy problem
  9. Mam 36 lat, jako nastolatek, z też trudna rodzinna sytuacja w domu, jak miałem problemy w szkole, z rowiesnikami, potrafilem o tym jednak z mamą rozmawiac, bo ojciec (no tu szkoda gadac), nie wiem, może to kwestia zaufania, może kwestia dojrzalosci samej mojej mamy wtedy, na prawde nie wiem, ale duzo mi pomogla, mimo dodatkowych problemow w domu i tez 2 dodatkowego rodzeństwa (2 starsze siostry).
  10. Tylko że ktos tego smartfona musial dziecku kupic, czyli świadomie pozwolić na to, by dziecko, zamiast rozmawiać z nim, czyli mówiac nie ładnie "zawracać mu dupe" szukał info w internecie, a to juz krotka droga do problemow.
  11. To jest najgorsze w tym wszystkim, ale tak jest od zarania dziejów, zwykłe niechciejstwo i tyle, nie chce sie rodzicom porozmawiać z dziećmi. Gdyby ze mna matka nie rozmawiała, na 90% nie byłoby mnie juz na tym swiecie od mojego 13 roku zycia ... Tak ze filozoficznie piszac : Rodzicu jesli to czytasz, to od Ciebie w głównej mierze zalezy, czy Twoje dziecko poradzi sobie z ogólnym hejtem w szkole i innym problemami, to Ty jesteś jego ostoja, to Ty jestes tym co zwykła, głupia rozmowa, moze zdziałać cuda
  12. Juz oficjalnie Ej no, on jest biedny wiesz ... ma problemy ... alkohol mu wszedł do łozka, i sam sie wlał do ust ah ta nie dobra butelka ...
  13. Czyli co, nie robic nic, niech dzieciaki gina na hulajnogach ?
  14. szkoda dziewczyny, ale to jest niestety glupota ludzka, kurcze czemu ludzie tak nisko cenia swoje zycie ...
  15. doroslym tak, ale nie dzieciakom, przez takigo dzieciaka, ktorego rodzic ma w dupie, nie jeden kierowca juz stracił prawo jazdy, albo ma spierdzielone zycie psychiczne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...