Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Siema

 

Wątek grzecznościowy i mocno nietypowy. Otóż nie chodzi ani o słuchanie muzyki w autobusie ani o redukcję szumów typu szum aut na ulicy, wiatru itp. 

Chodzi o mowę

 

Próbuję namówić kolegę, żeby sobie kupił słuchawki, bo ciągle narzeka, że go współlokator denerwuje ciągłym pierd(zie)leniem, przez co potężnie zatruwa mu życie. Czy to stojąc obok i mówiąc do niego, czy obgadując go kilka metrów dalej przy rozmowie z kimś innym. Tu chyba się rodzi konkretny konflikt, alergia na siebie, a są skazani na mieszkanie razem z racji roboty jeszcze przez dłuższy czas. 

 

Jak to usłyszałem, to od razu mówię "kup sobie coś z noise cancellingiem jak nie potrafisz tego sam zignorować".

 

Ale tu jest problem, bo kolega groszem nie śmierdzi, a do tego mówi, że "tych z taką gumką to nie chce, bo go uszy od tego bolą".  Nie znam się na słuchawkach wcale, ale zgaduję, że to chodzi o te dokanałowe. 

 

Ktoś potrafi coś doradzić? Da radę uzyskać zakładany efekt? To w ogóle dobry pomysł na taką sytuację czy to nie da rady tłumić pierdzielenia skutecznie? I jeśli da to za ile? Bo jak trzeba wydać 1500zł czy ileś to nie ma opcji, ale jakby dało się za 400-700 to może dałbym radę go namówić. W końcu spokój i odpoczynek i relaks po pracy jest potrzebny do zachowania zdrowia psychicznego, więc moim zdaniem jak nie wyda tych kilku stówek teraz, to potem wyda na terapie, jak go z tego stresu szlag w końcu trafi ;)

Opublikowano

Najlepsze są najstarsze i sprawdzone sposoby, lepa na papę. Gwarancja skuteczności. Szczególnie za chamski obgadywanie. 

 

A co do najnowszych metod, słuchawki z redukcją. Jak muszą być nauszne. To rozejrzał bym się za jakimiś BOSE z serii QC quietcomfort, model 35 , 45. Fajne słuchawki, używki można dorwać 300zł-600zł. Czasem coś z tej serii jest w promocjach, nowe modele po 700zł-800zł, tylko są już delikatniejsze niż te starsze. Słuchawki potrafią zredukować gwizd pociągu, przy rozmowie przez telefon, osoba w słuchawkach w pociągu nie słyszała sygnału gwizdu, a ja w rozmowie słyszałem. Uwaga bo mogą się zlecieć fanboje Super plastikowych twardych niewygodnych trzeszczących sony 1000 i stwierdzić, że te ich super najlepsze:rudolf:. Niestety widziałem takich na żywo i na forach :cenzura:

Opublikowano

Niestety ale do tłumienia mowy słuchawki nawet te z topowym ANC są prawie bezużyteczne. Topowe mozna dostać za 1500zł np Bose QC Ultra, Sony WH1000-XM6, JBL Tour One M3, Apple Airpods Max, Sonos Ace. Sony dla wielbicieli basu, zniekształconego dźwięku i bez okularów (też uważam że Sony są strasznie niewygodne), a pozostałe 4 dobre dla ludzi w okularach i lubiących bardziej zbalansowany dźwięk. Na minus Sonos'ów że są ciężkie i nieprzewiewne więc to raczej najgorszy wybór z tej piątki. ANC we wszystkich tych słuchawkach jest na bardzo podobnym poziomie ale żadne nie tłumią mowy osoby która stoi obok nas. Jak ktoś jest 5 metrów dalej i mówi normalnym niepodniesionym głosem (mężczyzna) to nadal go będzie słychać ale mowa może być już na tyle zniekształcona że ciężko będzie odgadnąć słowa, no i jak do tego dołożymy muzykę no to wtedy faktycznie takiego delikwenta przestaniemy kompletnie słyszeć. Te słuchawki za to perfekcyjnie tłumią dżwięki wentylatorów/skaczących piętro wyżej sąsiadów/samolotów/muzyki z zewnątrz/śmieciarki/kosiarki. Nie jest to natomiast takie całkowite odcięcie od świata zewnętrznego- to to raczej tylko w dokanałowych sluchawkach z ANC.

 

Z tańszych to w działaniu ANC mega pozytywne wrażenie zrobiły na mnie Soundcore Life Q30 i tym samym pewnie też następca Soundcore Space One w których się chwalą że jest jeszcze lepiej i na pewno tak jest. Te Life Q30 za jedyne 350zł mają już serio bardzo dobry ANC, oczywiscie nie na poziomie topowym ale za taką cenę to warto. Podobno z tych koło ~500zł dobre są też Sony ULT Wear ale tych już nie próbowałem. Albo Bose QC 45 ale to już stary model i brałbym tylko w turbo promocji za max 800zł.

  • Thanks 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • A od kiedy graniczymy z Federacją Rosyjską ?  Nie mato jak zlot pelikanów tutaj... ale lubię do kawki przejrzeć te wypociny 
    • Sygnatura wszystko przyjmie. Nie byłeś, nie widziałeś  Równie dobrze może siedzieć na jedynym słusznym i mocarnym 1050ti tocząc nierówną walkę z siłami czerwonych   Czasem się zastanawiam czy tacy ludzie jak on nie piszą takich rzeczy dla beki aby wbić szpilę i "pobudzić" rozmówców i mieć z tego niezły śmiech.
    • Skoro ostatnio przeglądałem tą kwestię to podzielę się wnioskami... Do handheldów wchodzą lepsze ekrany IPS na LTPS - lepsza jasność, kolory, GTG... Ponoć trwałość jest teoretycznie gorsza. W telefonach od jakiegoś czasu są obecne, ponieważ ich technologia wykonania zużywa mniej prądu i ma same zalety, poza kosztami i trwałością. Nie wiem jak z monitorami, kiedyś był problem z większymi matrycami oraz uzyskiem.  RG476h właśnie ma LTPS 120hz, 1280 x 960 i Valve mogłoby odświeżyć Steam Deck LCD podobnym panelem + bebechy z OLEDa lub chociaż zmieniona rewizja płyty względem starego LCD, ale nadal 7nm.   GammaOS ponoć znacznie uprzyjemnia korzystanie z retro konsolek, a niedawno zrobili wersję dla układu T820, więc RG476h akurat skorzystał, mimo świeżej premiery. Inne konsole to m.in. seria rg406, rg556, RG cube i Slide..., może jest coś jeszcze. Przy cenie promocyjnej ~650 zł za 476 tracą sens. System również rozwiązuje problemy z nierównym odświeżaniem ekrany, ponieważ standardowo jest trochę ponad 60 / 120hz po przecinku, ale może producent naprawił to w aktualizacji rg476h.   Konsolki emulujące wszystko z PS2 / Gamecube bez problemu mogą kosztować tyle co używany Steam Deck LCD, więc mają niewiele sensu... Szczególni gdy emulator PS2 na androida jest porzucony, będąc w gorszym stanie niż ten x86. T820 radzi sobie z tymi konsolami, ale nie ze wszystkim grami. Ponoć działa trochę lepiej na GammaOS. Do gier 2D lub prostych 3D raczej nie ma sensu brać czegoś ponad T820, chyba że pojawi się Steam dla ARM. Dla emulacji Switcha, można kupić używanego Switch Lite.  Ewentualnie dla 16:9 można kupić Retroid Pocket 5, ale za ~1000 zł. Można uprzeć się na AYANEO z ryzenem... Ale znowu Steam Deck LCD jest już niedaleko tych cen, a brakuje mu tylko lepszego ekranu. Modyfikacja Deck HD jest już lepsza, ale to nadal "stary" ips, bez ltps.   Koniec końców uznałem, że na takie głupotki nie chcę wydawać więcej, a kompromisy trochę nieodpowiadają mi, poza RG476h, gdzie wolę poczekać na więcej opinii użytkowników. Kupiłem używanego Gamesir G8 oraz Samsung a55 na zablokowanej sieci. Wyszło mniej niż RG406h, ale rozmiar jest dość szeroki, a Samsung jeszcze jedzie.
    • Uwielbiam jak inni wiedzą lepiej jak mam swoje pieniądze wydawać.
    • Nikt normalny nie rozbiera nowego GPU ale ja jak postanowiłem w nowej Inno3d 5070ti dnia pierwszego położyć PTMa na rdzeń zauważyłem, że wszystkie cewki były fabrycznie zalane jakąś żywicą do okoła (kolor przezroczysto-mleczny). Wątpię aby mi się to przewidziało, chociaż robiłem to po nocy zmęczony jak koń po westernie. Może to tutaj tkwi cała magia... a może nie. Tak czy srak nie znam przypadku głośnych cewek w Inno3d co traktuję jako wartość dodaną. No i zawsze jest dupochron w postaci 14 dniowego zwrotu jakby rzeczywiście miało się mega pecha. A tak na marginesie, uwielbiam prosty industrialny styl, więc akurat design Inno3d mnie urzeka. To taki Glock wśród GPU  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...