Skocz do zawartości

Czy złe działanie programu zdjęcia w Win10 świadczy o psującym się HDD?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dzień dobry,

 

Chciałem rozwiać małą wątpliwość. Otóż od jakiegoś czasu gdy uruchamiam galerię "Zdjęcia" w Win10 pierwsze ileś zdjęć nie jest od razu wyświetlane. Program robi to z opóźnieniem. Przez jakiś czas program uruchamiał się tylko w taki sposób właśnie, że trzeba było chwilę poczekać aż wyświetli wszystkie miniatury. Ostatnio jednak się to zmieniło i od czasu do czasu uruchamia się jak powinien czyli - wyświetla wszystkie zdjęcia od razu. Tak jak było kiedyś przed "popsuciem" się, nazwijmy to, tej aplikacji.  Nie jest to dla mnie jakiś wielki problem, ale zastanawiam się czy może mieć związek z może psującym się dyskiem twardym? (fakt że wyświetla pierwsze zdjęcia z opóźnieniem) Mam już leciwy dysk gdzie przechowuję zdjęcia i przyszła mi myśl, że może czegoś nie czyta, robi coś z opóźnieniem, nie wiem. Na wszelki wypadek o to pytam bo w sumie nie przeszkadza mi to jakoś bardzo. Jedyne co mnie interesuje to wiedzieć czy problem może wynikać z czegokolwiek innego jak tylko zwykły błąd aplikacji. (psujący się HDD?)

 

obrazy nie.png

Edytowane przez Toni
  • Toni zmienił(a) tytuł na Czy złe działanie programu zdjęcia w Win10 świadczy o psującym się HDD?
Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, bourne2008 napisał(a):

Dysk jest ok.

No właśnie, tak pisze, że stan dobry, ale coraz częściej doświadczam chwil w których dysk się jakby zacinał, jak np. wchodzę do eksploratora plików i jest taka sekundka "namysłu" i dopiero uruchamia okno, że po prostu nie jest zawsze "w gotowości" albo inaczej mówiąc od czasu do czasu ma "słaby refleks" pisząc to jak totalny mugol...

 

Dysk ma 10 lat ale jest zapełniony bardzo słabo, jest dużo wolnego miejsca i to oczywiście mu służy....

Edytowane przez Toni
Opublikowano (edytowane)

To jest dysk talerzowy, więc czego oczekujesz? szybkosci SSD? Dodatkowo taki dysk, nieużywany, dość szybko parkuje głowice i możesz to odbierać właśnie jako "namyślanie się". 

Edytowane przez bourne2008
  • Thanks 1
Opublikowano (edytowane)
3 minuty temu, bourne2008 napisał(a):

To jest dysk talerzowy, więc czego oczekujesz? szybkosci SSD? Dodatkowo taki dysk, nieużywany, dość szybko parkuje głowice i możesz to odbierać właśnie jako "namyślanie się". 

No tak wiem, ale mam wrażenie, że coś się pogorszyło w tym temacie... Takie mam odczucia, tak to pamiętam.

Edytowane przez Toni
Opublikowano (edytowane)
15 minut temu, Pan Mateoo napisał(a):

Co do twojego problemu na microsoftowym forum pojawiły sie rozwiazania, ktore mogą okazac sie pomocne bo przypadek podobny https://answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/all/aplikacja-zdjęcia-długo-wczytuje/69f489c5-acb0-4d4c-a2bd-2c4aaeaa10c0

Dziękuję za znalezienie.

10 minut temu, bourne2008 napisał(a):

Dysk talerzowy warto co jakiś czas zdefragmentować żeby szybciej działał. Od tego bym zaczął...

No tak, dawno tego nie robiłem... 

 

Bardzo Wam obu dziękuję - najważniejsze że dysk w dobrym stanie, nie trzeba się męczyć z wymianą

Edytowane przez Toni

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Wszystko fajnie, dobrze, że się zdecydowałeś i wyszło rewelacyjnie. Dla przyszłych właścicieli kart, którzy nie mają doświadczenia, lub mają obawy, warto poszukać jakiś filmik i na pewno prędzej się zdecydujecie. Niestety wiele osób zakłada takie tematy będąc zielonymi, gdzie nigdy karty nie rozbierali, a jak widać na przykładnie kolegi, warto zrobić to samemu.     
    • Mamy to! Wskazówka przez 30 min. ani drgnęła!     Droga do tego jednak była wyboista. Wczoraj nie pisałem, ale wygiąłem trzy rurki. Całość jednak była rozmontowana i nie było za bardzo co pokazywać. Dziś wykonałem ostatnie przewody, i przystąpiłem do prób szczelności. Niestety spadek ciśnienia był dramatyczny i wręcz słychać było uciekające powietrze. Szybko na słuch znalazłem miejsce i potwierdziłem wyciek wodą z płynem do naczyć. I tym razem intuicja inżyniera mnie nie zawiodła, bo słabym punktem, okazała się dokładnie ta złączka, o którą się martwiłem. Musiałem wyjąć cały radiator z "pająkiem" i rezem. Nastąpiły próby wyizolowania wycieku i przeprojektowania "pająka" z powodu nieszczelności i obecności kątów nieznanych geometrii.  Na szczęście miałem mały nadmiar adapterów i udało mi się wpaść na zupełnie nowe rozwiązanie. Kostkę przykręciłem przez nypel prosto do radiatora. Wyszło schludniej, solidniej i funkcjonalniej, bo nawet zawór spustowy dostał miejsce z lepszym dostępem. Przede wszystkim jednak, było szczelnie!   Pozostał montaż i próba szczelności, której wynik już znacie. Mam zatem przyjemność pokazać zakończony etap hydrauliki mojego kompa.   Z wybranej stylistyki ogólnego zamysłu jestem bardzo zadowolony. Nie wiem, czy odpowiada obecnie najgorętszym trendom i na pewnie nie każdemu się spodoba. Chciałem by projekt był w duchu modernizmu bazując na podstawowych kształtach i przerywanych formach. Jak to zwykle bywa, w toku prac nastąpiły drobne zmiany, bo oryginalnie kompozycja miała być prostsza i czystsza. Stosunkowo łatwo przyszło mi opanować materiał i mogłem trochę się nim pobawić, równomiernie wypełniając przestrzeń obudowy układami przewodów. Neutralna biało- czarna barwa jest absolutnie uniwersalna i dobrze odnajdzie się w każdym wnętrzu. Zadowolony jestem również bardzo z samego hydraulicznego projektu instalacji. Zaprojektowany łącznik z zaworem kulowym powinien zminimalizować bujanie kompem przy spuszczaniu czynnika. Zawór spustowy jest w wygodnym i niewidocznym miejscu. Pod względem technicznego wykonania nie jest idealnie, bo jestem zadowolony w "zaledwie" 95%. Najbardziej koślawa jest rurka z radiatora do proca. Giąłem ją jako ostatnią bo była najtrudniejsza- trzy płaszczyzny i łącznie pięć łuków. Miałem do niej cztery podejścia i już trochę tego wszystkiego dosyć. Wystaje nieco bardziej niż bym chciał i płaszczyzna pozioma nie jest idealnie zachowana. Możliwe, że poprawię przy zmianie karty graficznej, albo jak mnie natchnie na przebudowę. Na razie chcę przejść do następnego etapu, którym będą kabelki. Nie wiem jednak, czy w weekend uda się coś podziałać, bo mam inne zobowiązania. Dziś jednak kończę pracę w poczuciem dobrze wykonanego zadania.   To teraz parę pytań, szanowni forumowicze: 1. do pierwszego płukania Blitzem i potem następnych używam wody destylowanej? Ogólnie do wszytkiego destylowanej, czy demineralizowanej? Różnie się spotkałem, ale destylka przecież czystsza. 2. oryginalnie miałem w projekcie bardzo delikatne zabarwienie czynnika na niebiesko, w celu uzyskania subtelnego wyglądu lodu. Mam barwnik Mayhemsa Ocean Blue. Jak on wpłynie na żywotność płynu, eksploatację wraz z czyszczeniem i wygląd układu? Chodzi mi o przebarwienia, osady itp. Wiem już, że na czystym DP Ultra można lecieć parę lat, ale tu pewnie zmiana karty albo coś. Jakiś serwis też chyba nie będzie wielkim utrapieniem.  
    • PTM mam na swoim tufie 4090 już ponad rok, nic się nie dzieje, jest jak było zaraz po aplikacji, przy czym trochę karta latała na biosie 1000W, choć w grach i tak więcej jak 550W nie brała
    • Jak nie ma, konto na yt jest cały czas dostępne https://www.youtube.com/@PCLab/videos
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...