Ale wygoda i bezpieczeństwo nie ma tu nic do rzeczy. Policz sobie ile wydawałeś na podstawowe opłaty + żarcie rok temu, 2 i 5.
Podnosząc minimalną na rympał sprawiasz tylko, że się wszystko spłaszcza i to nie jest dobry trend ale nie chce mi się tego tłumaczyć, bo mimo odklejki mam cię za inteligentnego człowieka. I mnie to cieszy, że się "polepsza" prawie każdemu ale pisanie, że musi mi się żyć lepiej, bo taki jest trend to nieprawda. A ludzi co mają gorzej jak ja jest masa. Mimo podnoszenia mininmalnej, 500(800)+ czy innych świadczeń/tarcz. Przekalkuluj sobie gdyby nie same tarcze i utrzymywanie w ryzach paliwa, prądu itd. by kosztowało statystycznego kowalskiego. A dopłacają do tego wszyscy, również ci najbiedniejsi. Choć imo głównie oni.