ryba

w 6 stanach jeszcze nic pewnego dla Trumpa, a to lacznie 87 glosow.

Jak widzisz, to i anty-czerwonym to nie przeszkadza

Chyba blad, wszedzie na stronach jest 28.

Jasne, glosy elektorskie podziela na pol Niezly ananas jednak z Ciebie.

Chinole pogonily Sweet Baby i jedyna rzecz na jaka sie narzeka z Wukongiem to wymagania sprzetowe

@DITMD Niektorzy zle znosza polityke

Tak samo nie musicie wrzucac wynikow Mozna sprawdzic na stronach.

"03:10 Wyjaśniamy: Donald Trump nieco ucieka - tak może wydawać się w tym momencie, ale tu ważna informacja, dla wszystkich entuzjastów byłego prezydenta - na razie Donald Trump nie zdobył żadnego stanu, który jest kluczowy. Na razie Trump i Harris wygrywają wszystkie stany, które do tej pory przewidywaliśmy, że padną ich łupem"

@crush Indiana: Donald Trump: 60,9 proc. Kamala Harris: 38,2 proc. Kentucky: Donald Trump: 65,9 proc. Kamala Harris 32,9 proc. Warto jednak zaznaczyć, że w obu tych stanach przeliczono do tej pory zaledwie ok. 1 proc. wszystkich głosów Dlatego ja czekam, a nie podniecam sie tym co mamy teraz, bo to sensu nie ma. Gdyby to byly nasze wybory i nasz system, to jasne, pierwsze godziny pokazuja wiele. Tam u nich to trwa z tydzien jak nie lepiej

Chopie... ja po prostu trzezwo mysle i tu licza sie niuanse ich systemu wyborczego. To ty sie jarasz wynikami z pierwszej godziny Realnie dopiero po kilku godzinach mozna brac pod uwage czy ktos wygral czy nie. Argument podalem wyzej.

Pierwsze godziny sa bez wiekszego znaczenia - Trump zrobil takie larum o glosowanie kopertowe, ze republikanie ida glownie glosowac do urn. Jak w poprzednich wyborach, to bedzie sie mocno dynamicznie zmieniac. No i glosy kopertowe zaczynaja dopiero liczyc w regionach po zamknieciu.

Mozna brac przyklad z Portugalii Przy okazji ogarnac burdel antypowodziowy i magazynowac energie w zbiornikach wody. Nasza glowna siec energetyczna jest juz o kilka lat za stara i ledwo daje rade - lokalne magazyny energii by mogly ja odciazyc, zanim zaczna modernizacje. Obecnie mamy przesyt inwestycji w FV, a magazynowanie lezy. Imho nawet inwestycja w male elektrownie napedzane wodorem maja sens.

Stare budynki bez lub z lipna izolacja cieplna, stare okna, grzejniki 20 letnie zapackane syfem, nowe zasady rozliczania FV, mala instalacja FV bez magazynu energii - jak to zsumujesz, to jak ma z tego nie wyjsc tragedia?

Odpal filmy z rajdu na kapitol i juz masz przeglad ich spoleczenstwa

Wystarczy ta garstka z tematow AMD/Intel

Tylko plyny DP kolorowe - inne wynalazki zawsze robily turbo problemy. Tak jak poprzednicy pisali - wirnik przestawal krecic przez osad, az byl spieczony na wirniku i trzeba bylo mocno czyscic. Wtedy pompa rusza.

Nieprawda! Zostales juz tak zmanipulowany, ze nie chcesz sluchac FAKTOW!111

u mnie 4800rpm - 280L/H 2900rpm - 160L/H

Mam firmware EIFK51.2, KC3000 1TB i mam komunikat, ze nie ma nowszej wersji... a i tak sa bledy

Ledwo kupilem, z miesiac mam juz 191... dramat

Skoro ta ksiazka w zaden sposob nie zmienila nic w zyciu publicznym, znaczy tam nic nie ma. Bo gdyby bylo, to bylaby jako prawda objawiona. Zostane przy plaskiej ziemi, lezy mi bardziej niz zamach

Ale w przytoczonej przez moja skromna osobe ksiazce, rowniez jest podawana argumentacja z ktorej mozna wyciagnac wnioski. Jak widac po internecie, wiele osob w to wierzy - a czy jest to zgodne z prawda?

Wiem, ze niektorych to totalnie nie przekona do refleksji, a reszta bedzie miala kolejny powod do darcia beki, ale co mi tam szkodzi Opisze ponizej spotkanie z turbo fanatykiem PiSu, ziomek ziomka, zyje na codzien w UK. - glosowal za brexitem i przeciwko imigracji, bo przeciez on juz ma obywatelstwo/rezydenta - po ostatnich wyborach do parlamentu, doslownie kilka dni po wynikach - nie, on jednak nie wraca, bo zle sie w kraju dzieje Bylo jedno dluzsze spotkanie przy szklance rudej, takze jak sie mozecie domyslac, dlugie rozmowy o wszystkim. Typ jest ogolnie mega wkurzajacy dla tej paczki ziomkow, bo wiecznie wszystko wie najlepiej i tylko PiS zbawia narod, ale trafil na mocnego przeciwnika do dyskusji Skonczylo sie tym, ze na wszystkie mozliwe tematy, koles musial siedziec na telefonie i googlowac, bo nawet tematy okolo hardwarowe spieral sie, nie majac racji i juz nie byl taki hop do przodu. Oczywiscie u niego to nie spowodowalo zadnych przemyslen, ale widok ziomka placzacego ze smiechu (i chyba szczescia) w poduszke - bezcenne.

W argumenty to serio, kiepski jestes na maxa. Ksiazka? Ksiazka.

No wlasnie z tego Jak przez 14 lat nie mozna jednoznacznie potwierdzic tej teorii zmieniajac argumentacje 20 razy na coraz bardziej absurdalne. To nalezy sie nad tym pochylic, zastanowic, wyjsc z banki. Bo jako argument ma sluzyc: w ksiazce ktos cos napisal... to nie ma sensu dalej dyskutowac.