michasm

Właśnie po tym jak obejrzałem filmik z oględzin BYD Dolphin to zacząłem się interesować tematem. Teraz wieel osób zachodnie Samochody wiezie Z salonu lawetą Na konserwację podwozia. A w chińczyku masz to fabrycznie... Woskiem... No ok. Są wtopy. Świat nie jest idealny. Tesle model 3 przez lata miały różne wady. Jestem pewien, że już na rynku są poprawione wahacze. Mogę też zrobić krótką listę wpadek zachodnich producentów aut, gdzie robiono akcje serwisowe, bo coś skopali. Wpadki ma każda firma. Ja za chińczyków trzymam kciuki. Mam nadzieję, że dzięki nim zachodnie auta zbliżą się do jakości jaką prezentowali 30 lat temu.

I to jest przyczyna dlaczego teraz to wygląda inaczej. Obejrzyj aktualny film jak wygląda roczny chińczyk. Oni zainwestowali kupę kasy, poprawić image. Te wtopy, o których piszesz to początki ich ekspansji. Teraz to wygląda całkowicie inaczej.

Chińskie auta, w odróżnieniu od niemieckich, są produkowane tak, aby po 5 latach nie zjadła ich korozja. W niemieckich autach rdza sie pojawia po pierwszych tygodniach używania auta. Mechanicy nie mogą wyjść z podziwu zabezpieczenia aut chińskich, bo nie ma tam co robić. Nie ma tam ocynku jak się kiedyś robiło, ale w porównaniu do dzisiejszych aut zachodnich jest niebo a ziemia. Po roku użytkowania auta nie trzeba nic poprawiać. I nie mówię o chińskim aucie premium tylko o tanim samochodzie pokroju BYD Dolphin. Także jak widzę koło, które samo odpada, to myślę o 5-letnim VW, któremu przerdzewiało mocowanie kolumny, a nie o chińskim producencie. A jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza... Warto kiedyś z ciekawości wybrać się do salonu chińczyka, a potem prosto do audi, skody, vw i porównać podobne segmenty. Spasowanie elementów, jakość materiałów... Chińskie premium potrafi lepiej. Bo chce.

Przypomnę o pewnej policjantce, która nie miała prawa jazdy, a jeździła do pracy samochodem. Jak posterunek przycisnęły media to przełożony powiedział, że ona zrobiła kurs na prawo jazdy, ale pomimo wielu prób nie udało się jej zdać egzaminu praktycznego. Nie zauważali faktu, że skoro pomimo wielu prób nie może zdać egzaminu to chyba nie powinna prowadzić, bo się do tego nie nadaje. Jej przełożony miał nadzieję, że ona w końcu zda egzamin i problem się rozwiąże 😅

To jest jeden z wielu filmów pokazujących jak genialnie zabezpieczone są chińskie samochody przed korozją. W niemieckim aucie, nawet 2 razy droższym, takie zabezpieczenie jest nie do pomyślenia. Chińczycy nawet amortyzatory i sprężyny potrafią zabezpieczyć fabrycznie woskiem. Firmy zajmujące się zabezpieczeniem antykorozyjnym nie mają tam nic do roboty. A zobacz jak wygląda Niemiec po roku od spodu?

Właśnie od tego są wyroki w zawieszeniu i czas próby. Grzywna to mało. Szczególnie, że mówimy o zawodzie teoretycznie wysokiego zaufania społecznego. Ten dodatkowy ciężar często jest podnoszony przy wyrokach. I nas po prostu kara grzywny lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (całkowicie przypadkowa kara) zawsze jest z dolnych widełek. Nawet na najgorszym możliwym scenariuszu sąd nie wymierzy kary wyższej niż 2 lata. 99% wyroków, nawet w ramach recydywy, skończy się grzywną lub kara więzienia w zawieszeniu. Medialne "grozi mu do 5 lat więzienia" to najczęściej stosowane w mediach kłamstwo. Proszę mi powiedzieć czy kiedykolwiek ktoś dostał za to samo lub podobne przestępstwo 5 lat kary? Nie? A ile było najwięcej? 2? No to grozi mu do 2 lat więzienia. Albo jasno mówić, że grozi kara grzywny LUB kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. I przypomnieć, że w Polsce WSZYSTKIE wyroki pozbawienia wolności do 12 miesięcy włącznie są wyrokami w zawieszeniu. Nawet w ramach recydywy. Nie pamiętam jaki tam jest błąd pomiaru, ale najczęściej jak ktoś dostaje mandat za przekroczenie prędkości o 1km/h to urządzenie pokazało przekroczenie np. o 11km/h, gdy tolerancja wynosi +-10km/h.

Śmieszne, że w Rosji górnictwo jest na mniejszym minusie niż polskie górnictwo. Pomimo, że część węgla muszą eksportować przez zagranicznych pośredników, którzy też muszą się najeść. W roku 2024 sektow węglowy wygenerował w Rosji pierwszy raz stratę. Poprzednie lata zawsze na plusie. I to pomimo tych wszystkich problemów związanych z wojną.

Smutne jest to, że my mamy dostęp online do konsultacji społecznych. Możemy wyrażać opinie na temat wielu zapowiadanych ustaw, ale mało kto to robi. Robią to głównie interesanci. Zakładam, że tysiące górników to zrobiło i stąd taki wynik konsultacji. Dlaczego ja nie mam możliwości otrzymania 170 tysięcy za dobrowolne odejście z pracy? Robiłbym to kilka razy rocznie.

@aureumchaos Skoro w niskiej pozycji siedziesz z wyprostowanymi nogami zainwestowalbym w podnóżek. Mało kto z tego korzysta. Nie mam pojęcia dlaczego. Nie bez powodu pracodawca ma obowiązek zapewnić go pracownikowi na jego wniosek.

Blat nie ma znaczenia dla stabilności póki nie przekraczamy maksymalnego obciążenia. Najważniejszy jest stelaż. To on decyduje o tym czy biurko się buja czy nie. Jak dla mnie standardowo wszystko co gejmingowe od razu do odrzucenia. Trzeba szukać biurka typowo biurowego. Pytanie po co Ci regulacja wysokości. Masz zamiar regularnie korzystać z biurka na stojaco? Jeśli nie to sobie odpuść i wybierz coś o poprawnej eysokisli, ale bez regulacji. W tej samej cenie znajdziesz w pełni stabilne biurko Bez regulacji. Wiem, że to bajer, ale ja w pracy 2 razy się pobawiłem i już z regulacji nie korzystam od 3 lat.

Pięknie go podsumowała. PiS potrafi tylko siać nienawiść.

W Polsce decyzję o budowie elektrowni atomowej podjęto w latach 70-tych. Przez Czarnobyl to zwolniło, ale przez te dziesięciolecia cały czas ludzie nad tym pracują i dostają wypłaty. Od prawie 20 lat pracują nad tym setki osób opłacane z budżetu państwa. Jakikolwiek ruch w stronę faktycznej budowy jest tej śmietance bardzo nie na rękę. Ludzie zaczną sprawdzać co oni przez tyle lat zrobili 🤣

Szczecin przeprasza za Mateckiego...

Prosta matematyka pokazuje, że nie. Obecnie wydobycie tony węgla kamiennego kosztuje w Polsce 1000 zł, z czego 600 zł stanowią wypłaty. Nawet jakby wszyscy pracownicy pracowali całkowicie za darmo, nie było związków zawodowych, to koszty wydobycia wyniosą 400 zł, czyli dokładnie tyle ile kosztuje węgiel kamienny na rynku światowym.

@ptys to nie jest nic nowego. Jak rozprawa drugiej instancji się odbędzie i podtrzyma wyrok pierwszej instancji to ona znów się odwoła, a na sąd najwyższy czeka się więcej niż 5 lat. Już pisałem kiedyś, że nawet jak popełnisz cis za do grozi wysoka kara więzienia i Twoja wina jest bezsprzeczna, ale szkoda Ci młodości na odsiadkę to Jak masz kasę to spokojnie możesz kilkanaście lat się bujać z rozprawami, wyrokami, odwołaniami. 15 lat to tak na luzaczku. Po co iść do więzienia jest się ma 30 lat i pieniądze jak można to odsiedzieć w wieku 45 lat? To jest pełen legal. Żadne ukrywanie się. Pełna współpraca. Nawet przyznanie się do winy tego nie zmienia.

Przecież on w tym szpitalu będzie zarabiał znacznie więcej. Po prostu mniej pod stołem będzie dostawać. To przeczytaj to poniżej. https://kryminalne.o2.pl/informacje/smiertelnie-potracil-polska-plywaczke-uslyszal-wyrok-w-zawieszeniu-7228193294756768a Gość nie zatrzymał się na stopie i zabił motocyklistkę. Młody gość, który wcześniej był karany za jazdę bez prawa jazdy, a potem wielokrotnie za różne wykroczenia. Patologiczny pirat drogowy, recydywa. Wyrok w zawieszeniu. W związku z wcześniejszymi licznymi wykroczeniami sąd zamiast dać wyższy wymiar kary pozbawienia wolności... zawiesił mu prawo jazdy na 3 lata... Gościowi co wcześniej przecież już jeździł bez prawka... Także 5 lat bezwzględnego więzienia za zabicie 3 osób przez brawurową jazdę uznaję za wysoką karę W porównaniu do podobnych wyroków. Chociaż zgadzam się, że jest to kara niska to i tak cieszę się, że nie jest to kolejny wyrok w zawieszeniu. Nasze sądy są absurdalne I zawsze będą dawać najmniejsza możliwe wyroki nawet w ramach recydywy. I nigdy nie będą odwieszać poprzednich wyroków w zawieszeniu za to samo przestępstwo. Nasze sądownictwo jest do wymiany. Tam jest jakaś chora zmowa, aby więzienia były puste. Tajemnica poliszynela.

Babka myśli, że biuro nieruchomości odpowie za stan sprzedawane go domu... Przecież biuro nieruchomości nie jest stroną umowy. Za nic nie odpowiada. Biuro nieruchomości zajmuje się wyłącznie skontaktowaniem kupującego ze sprzedającym i ewentualnie uczestniczą w oglądaniu mieszkania przed potencjalnego nabywcę. To kto jest stroną umowy i kto odpowiada za wszystko mamy w akcie notarialnym. Nie ma tam biura nieruchomości. Oni jedynie dali kupującemu namiary na sprzedającego i otrzymali za to prowizję. W tym wypadku około 40k zł (dkm za 550k). W teorii biuro nieruchomości dla kupującego szuka fajnej oferty, a dla sprzedającego szuka chętnego na kupno. Albo prawda jest taka, że kupujący sam szuka oferty. Także biuro nieruchomości w tym przypadku dostało 40k za wystawienie oferty na otodom. To i tak mało, bo teraz małe mieszkania kosztują 700k, za co biuro dostaje prawie 60k prowizji. A Ile kosztuje wystawienie oferty na otodom?

To samo u mnie. Umówiłem się do nich, a gość był zdziwiony, że mam tylko 1 ofertę, która mnie interesuje. Z ich strony, więc się z nimi skontaktowałem. Okazalo się, że mieszkanie sprzedaje inny pośrednik, a oni tylko mają współpracę. Więc jak oglądałem mieszalnie to byłem ja, pośrednik sprzedającego i pośrednik mój - kupującego. Wyszliśmy na balkon i tam takie zaniedbane tereny pokryte wysoką trawą. Mówię, że zaraz coś tam wybudują. Mój pośrednik powiedział, że oglądał plan zagospodarowania przestrzennego i nic tu nie może powstać. Olałem to mieszkanie I pośrednika. Znalazłem 3 miesiące później mieszkanie na osiedlu, w które od początku celowałem. 500m od tego mieszkania co z pośrednikiem oglądałem. Później miałem to mieszkanie po drodze jak chodziłem z mojego mieszkania do pracy. Pół roku po tym jak pośrednik mi mówił, że plan zagospodarowania przestrzennego nie zezwala na budowę czegokolwiek Przed balkonem zaczęła się budowa molocha, który obecnie całkowicie zasłania widok z balkonu. Na czerwono zaznaczone mieszkanie, które oglądałem, przed którym nie miało nic powstać. Przypomnę, że budowa zaczęła się pół roku później, więc najpewniej ziemia była już sprzedana jak gość mi to mówił. Także biura nieruchomości to pasożyty, które nic od siebie nie dają, kłamią. Zrobią wszystko dla olbrzymiej prowizji (3,69% Od kupującego I tyle samo od sprzedającego).

Brak tablic. Rękoma i nogami będą się bronić, aby nie przyjąć zgłoszenia.

Raczej brak sprawnego abs i nierówna praca zacisków sprawiła, że wpadł w poślizg.

@Dimazz Co ten artykuł ma wspólnego z przekroczeniem prędkości o 50km/h?

Podaj mi przykład z życia, gdzie łatwo jest przypadkiem przekroczyć prędkość o 50km/h. Najlepiej pinezkę z Google maps to sobie obejrzę.

Ale on proponuję, aby to było za 3 razem. Całkowicie zapomnijmy, że utrata jazdy nie powoduje, że ludzie przestają prowadzić samochody. Jeśli ktoś już 2 razy przekroczył prędkość o 50km/h I za każdym razem trafił prawo jazdy na 3 miesiące to chyba zakładamy, że nie chcemy, aby wciąż tak robił. Nie chodzi o to, aby ludzi karać za łamanie prawa tylko o to, aby ich zmusić do tego, aby tego nie robili. Nie chcesz trafić prawa jazdy na całe życie? Nie przekraczaj prędkości o 50km/h. A jeśli uważamy, że takie przekroczenie to drobnostka to w ogóle nie każmy za to nikogo. IMO mogą nawet skazywać na dożywocie Za takie przekroczenie. Nie widzę problemu, aby przekraczać prędkość o nie więcej niż 30km/h 🤣

@Camis ale jeśli chcą eliminować z dróg osoby łamiące zakazy prowadzenia to wystarczy zacząć ich za to wsadzać to więzienia. Obecnje grozi za to kara grzywny lub pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 3 lat. Wystarczy usunąć możliwość grzywny, a karę z mienić na I'd roku do lat 3, aby sądy nie mogły dawać kary w zawieszeniu. Gwarantuję, że 3 osoby pójdą siedzieć, sprawa zrobi się medialna i wszyscy zaczną trzęść portkami.

@nozownikzberlina rodzina to nie tylko mąż, żona i dzieci 😅