Skocz do zawartości

Badalamann

Użytkownik
  • Postów

    221
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Badalamann

  1. Warunek "demilitaryzacji" nie ma szans na akceptację ze strony Ukrainy. Cały czas bardzo prawdopodobny scenariusz to Trump przedstawiający plan rosyjski, który odrzuca tak Ukraina jak Europa (nasze siły jako gwarant bezpieczeństwa, bez USA). W efekcie wstrzymanie przez Trumpa pomocy z USA i konieczność wysłania znacznie większego wsparcia z Europy. Z czasem pewnie też wojska, jeśli Kim będzie słał swoich.
  2. Tu akurat prezydent południowej chciałby się utrzymać na stanowisku. Stracił nawet poparcie własnego ugrupowania, które zapowiada wraz z opozycją głosowanie za anulowaniem stanu wojennego. Potrzebują 2/3 głosów. No i możliwości głosowania.
  3. Do pełnego pozbycia się sł rosyjskich i reżimowych jeszcze daleka droga. Klas Asadów ma znaczne poparcie w części kraju.
  4. Scholz jest w trakcie kampanii wyborczej, w trudnej sytuacji dla jego partii. Także trzeba poczekać na czyny, bo słowa są obecnie mało warte. Sądzę że wiele się wyjaśni po wizycie Trumpa w Europie, a najpóźniej tuż po objęciu urzędu.
  5. Zwolennicy wstrzymania pomocy zwykle, dziwnym trafem ;), okazują się fanami konfederosji. Im to pasuje. Reszta szykuje się do starcia, bo wiemy co się szykuje. Szczególnie jeśli Trump i jego otoczenie zrealizuje plany ograniczenia roli USA w NATO.
  6. Jak ruszy budowa fundamentów pod pierwszą, a nie tylko wycinka lasu, to uwierzę że choć jedna będzie.
  7. Mówili że Andrzej po prezydenturze planuje karierę gdzieś w świecie. Może źle usłyszeli i chodziło o półświatek ? Zresztą razem w obecnym kandydatem "obywatelskim". Ten zapewni bandziorów-żołnierzy i alfonsów.
  8. Ciekawe czy łajza liczy że zakon go odbije jak już go aresztują? Również ciekawe jakie maja procedury rekrutacyjne, że ten typ je przeszedł. Choć może starczy że jest się w PiSie, nikt wówczas nie podważa nieomylności Jarozbawa Kaczafiego.
  9. Myślę że temat nigdy nie ucichł, a zaczął się na poważnie wiosną tego roku.
  10. @GordonLameman Tak jak pisałeś, będzie kolejnym medialnym męczennikiem. Do tego z poza polityki. Bedzie przekaz że bodnarowcy atakują ludzi którzy odpowiadali za bezpieczeństwo Polski i Polaków!
  11. Jeśli chodzi o Syrię to wygląda to naprawdę dobrze. Jedna z sił z koalicji antyzachodniej właśnie wypada z gry I wygląda że załatwiamy to samymi zielonymi ludzikami.
  12. @adashi I to możliwe, ale bardziej prawdopodobny scenariusz to uderzenie sil rosyjskich, czy to oficjalnych czy zielonych ludzików, na jedno lub kilka Państw Bałtyckich. I to tam stoczymy walkę. W wersji optymistycznej tam ich pokonamy i do nas bezpośrednio walki nie dotrą.
  13. @SylwesterI. Nie miała skorzystać. Ani stracić. To działania przeciwko rozwarstwieniu ekonomicznemu społeczeństwa. To wcześniej ubożsi ale normalnie pracujący mieli zyskać lepszy poziom życia. Potrzebne i sprawdzone choćby w państwach północnej UE ale i np Niemczech z mocno regulowanymi stawkami.
  14. @LeBomB Oczywiście że rozszerzenie. Nie spadł nam poziom życia, po prostu wzrósł wielu pracującym na stanowiskach wymagających niższych kwalifikacji. I niektórych to widać boli
  15. @LeBomB Oczywiście że tak. Tzn ludzie których opisałeś to już bogata klasa średnia. Prawie wszystkie "lepsze" samochody są przecież na kredyt, tzn w leasingu. Domy też są na kredyt. W sumie dużo rzeczy w życiu jest albo na jakąś formę kredytu, albo usługi (abonamentu) a nie własności. W tym np droga biżuteria czy obrazy, ba całe domy czy luksusowe apartamenty nieraz są tylko wynajęte. To samo jachty i samoloty. Klasa średnia nie znikła tylko właśnie się rozszerzyła. I w sumie sam to opisałeś - dużo osób dołączyło. Nam nic nie ubyło, tylko pracujący wcześniej za niskie stawki, teraz zarabiają na tyle, że tez ich stać na powiedzmy takie zahaczanie już o klasę średnią. Dokładnie właśnie to opisywałem wcześniej.
  16. Trwają intensywne walki na terenie Syrii. Siły reżimu Asada mocno obrywają i tracą pozycje, które trzymali od lat. W ofensywie istotna rolę odgrywają bojówki wspierane/kontrolowane przez Turcję. Rosja wycofała z tamtąd sporo wojsk i sprzętu by atakować Ukrainę. A hezbollahowcy zostali mocno osłabieni przez Izrael. Irańscy "strażnicy rewolucji" tez solidnie obrywają.
  17. @Klakier1984 Inni maja tak samo. Tak w klasie średniej jak pracującej, ale poniżej tejże średniej. Po prostu się do tego standardu przyzwyczailiśmy i często nawet nie zauważamy jak nam się dobrze i wygodnie oraz bezpiecznie żyje. Ale też do tego że zarabiający minimalną są od nas znacznie biedniejsi bo tak było od dekad. Tak widocznie biedniejsi. Gwałtowne i znaczne podniesienie minimalnej mocno to zniwelowało. Poprzez poprawę sytuacji biedniejszych, bogatszym(czyli średniej) nic się nie pogorszyło, a wręcz też nam się wciąż polepsza standard życia. Za mieszkanie można płacić z opóźnieniem i nic się nie dzieje, więc część osób tak robi. Nie ma żadnych kar nawet jak ktoś ma wielomiesięczne opóźnienia. @Kris194 Pisałem na jakiej kilka postów wcześniej. I to zadziałało. Złotówka do EURo się trzyma, także nie spowodowało to żadnej zapaści gospodarczej. W państwach północnej UE działa od dekad i się doskonale sprawdza. To najlepsze kraje do życia. Także dla zwykłych ludzi, wykonujących zwyczajne, a nie tylko "wysokowykfalifikowane", prace. Zrób sobie "analizę" swojego/rodziny poziomu życia wg choćby tych kilku kategorii, które wymieniłem wcześniej i zobaczy czy Ci/Wam się cokolwiek pogorszyło.
  18. Właśnie o odczuciach pisałem wyżej. Błędnych. Wrzuciłem trochę kategorii sprzętów i usług. Masz mniej czy więcej niż miałeś, Ty czy Twoi rodzice, 10 lat temu? Tylko nie "odczuwalnie" a realnie, zrób sobie na spokojnie listę i sam się przekonasz. Edycja: Nie pisałem niczego o bogaczach ani totalnie najbiedniejszych, tylko klasie średniej i tych poniżej niej, ale pracujących.
  19. Nie, po prostu masło jest drogie. Ogólnie żywność podrożała. A część ludzi jest rencistami czy emerytami z niskimi świadczeniami. I nie bija się, tylko jest ograniczona ilość produktów w dobrych promo. Nie ma po co hiperbolizować i zmyślać. Serio wam sie w ostatnich powiedzmy 10 latach pogorszył standard życia? Macie mniej sprzętów agd robiących za was różne rzeczy? Starsze i gorsze odkurzacze? Czy jednak robota? I na szybko jakiś pionowy? Zmywarka jest? Pralko suszarka i lodówka z kostkarką do lodu? Musieliście zrezygnować z posiadania samochodu? Czy jednak macie w rodzinie pojazdy lepsze, nowsze i w większej ilości? Więcej czy mniej tv, tak ilość jak i rozmiar? To samo nagłośnienie. Komputery, konsole jak? Sprzedaliście z biedy i macie jakiś kilka generacji wstecz? Jeździcie/latacie rzadziej na wczasy czy krótkie wypady czy więcej? Musieliście ograniczyć posiłki do mniej różnorodnych i tańszych, czy jednak odwrotnie? Z tej biedy zaczęliście uprawiać warzywa i owoce w ogródkach czy odwrotnie, rezygnacja z praktycznych upraw na rzecz roślin ozdobnych i ładnego trawnika?
  20. I o to chodzi. To co się dzieje to efekty sankcji czy jak kto woli "wojny gospodarczej" jaka sojusznicy Ukrainy wypowiedzieli Rosji. A dopiero się zaczyna zjazd, bo takie starcia gospodarcze są wieloletnie.
  21. Przeciwnie, klasa średnia się rozszerzyła a część wybiła się do "średniej wyższej". Jedyne co się zmniejszyło to właśnie odczucie elitarności, przynajmniej w tej podstawowej średniej. Mamy więcej samochodów w rodzinach, więcej motocykli, dobrych rowerów. Coraz większe tv i nagłośnienie, coraz więcej i coraz wygodniejszych sprzętów agd. Jeździmy i latamy na urlopy nawet kilka razy w roku. Edycja: nie pisałem o "dołach społecznych" tylko o zwykłych ludziach pracujących za minimalna i jej okolicę. Zresztą i doły czy "socjalni" żyją lepiej, wyjątek to totalne patusy alkoholicy.
  22. Właśnie nie mamy mniej. Natomiast najsłabsi na rynku pracy maja trochę więcej. Widać tu pewną zawiść, bo ludzie z klasy średniej nic nie stracili, po prostu wielu z nas boli to, że ci kiedyś biedni, teraz są bliżej nas. Tez ich stać na wczasy za granica(fakt że te tańsze ale jednak) czy normalny sprzęt rtv/agd. Jedyne co straciliśmy to poczucie "elitarności" i bycia lepszym.
  23. @bergercs Akurat konkretne podnoszenie minimalnej to chyba jedyne dobre co robił PiS. W ten sposób nieco zmniejszono rozwarstwienie społeczne. Nadal daleko do ideału. np pastw północnej Europy, ale jednak poprawiła się sytuacja najsłabszych na rynku pracy.
  24. @bergercs Pracowników w handlu brakuje, ludzie nie chcą tak pracować, za tak niskie stawki. A te sa tak niskie, by bez nadgodzin były to okolice minimalnej. Jak sam przedstawiłeś by zarobić ok 5000 netto ktoś musi dodatkowo poświęcić dwa weekendy w miesiącu na pracę. To jest połowa weekendów. Które są od odpoczynku i zabawy a nie zapierniczania. Także spokojnie można zmierzać do ograniczenia godzin pracy w soboty i zmierzać w stronę wyższej stawki godzinowej. No i niedziele całkiem wolne.
  25. @Klakier1984 Sprzątanie polega na wywalaniu pisowskich pociotków. PiS obsadzał swojakami, wszystko co mógł. W tym rozbudowywano działy administracji jak i inne "umysłowe" o masę stanowisk, by poupychać masy rodzinnych czy po prostu lojalnych jełopów. @GordonLameman Ludzie z poza pisu też czasami w pewnym sensie tęsknią za pisowcami. Pisowcy i ziobryści porobili kierownikami i dyrektorami ludzi, którzy nie ogarniali i można ich było robić w wała. A czasami zwyczajnie chcieli być akceptowani a widzieli że są za słabi na to stanowisko i wszyscy to wiedzą, więc zaskarbiali sobie tolerancję zgadzając się na masę nadgodzin czy pracę z domu(znaczy taki dodatkowy płatny urlop). Taki mały PRL PIS się zaczął i całkiem mocno rozwinął i zakorzenił w wielu spółkach. Skończy sie teraz pewnie restrukturyzacjami czy zagrożeniem upadłością, ale co sobie ludzie wygodnie pożyli to ich. A niestety duża część ludzi to akceptuje, nie czują się winni. Ot "można było to się korzystało".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...