Arctor

Jakim cudem temu komuś wyszło, że 3500 km/h to Mach 2? Z tego co mnie uczyli na fizyce to praktycznie Mach 3 (no, ale ja szkołę średnią kończyłem ponad 30 lat temu więc może od tej pory coś się zmieniło ).

Ja chcę przejęcia przez Czechy, lub Niemcy.

Panie....ja pracując sezonowo w Niemczech w latach 2005 - 2008 przestałem traktować "Polak to pijak i złodziej" jako stereotyp.

Może ma ssanie lepsze niż dobry odkurzacz. W końcu co chwila jej się udaje kolejnego wyrwać.

Marianna nie zawodzi

Co tu się odwaliło? https://x.com/1934ONR/status/1946309383878557901?t=XSF16B3TF7eZPds65wE-tA&s=19 Zdjęcie jeśli komuś nie chce się wchodzić:

Do Pis to jak masz ochotę "zaliczyć" cudzego męża/żonę. W tym samym celu można też do Ordo Iuris.

Dokładnie. To bzdura.

To chyba jedyna sytuacja w której w pełni zgadzam się z Januszem Korwin-Mikke.

AI się rozkręca na maksa a jedną mitologię traktuję się poważnie i jeszcze uczy jako osobny przedmiot.

a później:

Oj tak. Gdy w latach 2005 - 2008 pojechałem z ciekawości na sezon do pracy do Niemiec z kumplem, który tam od lat pracował i pracuje do teraz to bardzo szybko się nauczyłem, że innych Polaków to najlepiej całkowicie unikać poza godzinami pracy a "Polak to pijak i złodziej" przestałem traktować jako stereotyp.

Jeśli już to nie "świat się skończy" tylko "człowiek spadnie z tronu o nazwie najinteligentniejszy gatunek na planecie Ziemia". Nie uważam tego za przerażające. Dla mnie to wręcz fascynujące, że może powstać taki gatunek.

Ja chcę na moim rowerze zamontować wideorejestrator i klakson, który reklamowany jest jako głośniejszy niż samochodowy (wątpię, ale było by miło). Ja narzekam i na "pedalarzy" i na pieszych. W Bydgoszczy na trasach, które "zaliczam" regularnie są dwa miejsca z jednokierunkowymi drogami dla rowerów. Regularnie tam jeżdżą pod prąd ludzie na rowerach/hulajnogach elektrycznych/motorowerach. Piesi za to często traktują drogę dla rowerów jako zwykły chodnik. Przedwczoraj jechałem sobie drogą dla rowerów, na chodniku w tym samym kierunku szła przede mną staruszka. Nagle postanowiła bez oglądania się wejść na drogę dla rowerów żeby iść na skróty po trawniku między garażami. Jechałem ze spokojną prędkością i palce ciągle na dźwigni hamulca więc byłem w stanie zatrzymać się w miejscu.

Wczoraj byłem zaskoczony widokiem dwóch mężczyzn jadących na hulajnogach (każdy na swojej a nie we dwójkę na jednej) i każdy z nich miał założony kask full face.

"bóg, honor, ojczyzna" to źródła największej hipokryzji.

Jedyny prawidłowy ich różaniec

Jak jest koszulka z papajem to brakuje do kompletu jeszcze takiej z napisem typu "Rycerze chrystusa", albo "Bojownicy maryi"

Oby to był gwóźdź Wilsona.

Jeśli ktoś nie chce klikać to chodzi o ten fragment:

"Programowanie i bazy danych" - Wyższa Szkoła Informatyki