-
Postów
80 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Osiągnięcia TmK
Zielony (2/5)
91
Reputacja
-
W Expanse wymęczył mnie 4 sezon, najsłabszy ten wątek na planecie był. Ciekawe na czym będzie się opierać gra. Staram nie psuć sobie zabawy i unikam spoilerów i czytania czegokolwiek o niej.
-
Głównie PS5, a jak coś jest multiplatformowego w Passie (lub to ich EX) to Klocek X. Kompa nie posiadam od 10 lat
- 198 odpowiedzi
-
- 1
-
-
Ja czekam na patcha 60 fps zanim zrobię drugie podejście. Po niezliczonych grach w 60 klatkach, powrót do 30 to było jak odbicie się od ściany. Wiem, że wzrok by się po pierwszej misji już przyzwyczaił ale serio, jak ktoś nadal w 2025 się upiera, że nie ma różnicy między 30 a 60, to jest kłamcą lub ślepcem
- 198 odpowiedzi
-
Szkoda tylko, że serial nie tknął i już raczej z uwagi na spory przeskok czasu nie tknie bodaj kilku tomów książek. Słyszałem, że zwłaszcza wątki na Lakonii są zdecydowanie najlepsze z całego cyklu, serial się urwał przed tym.
-
Słyszałem teorie, że jak ktoś gra przez kilka rajdów jak pacyfista, nawet nie broniąc się przed innymi, gdy szczury kampery ładują w ciebie ołowiem, to po czasie zaczyna cie przydzielać do bardziej przyjaznych serwerów. Ciekawe czy to prawda czy kolejna bujda na resorach
-
Jestem na to obecnie bardziej najarany niż na GTA VI i Wieśniaka IV. Serial był rewelacyjny, książki chyba jeszcze lepsze. Właśnie IV tom zaczynam. Niesamowicie mi brakuje w gamingu takiego bardziej realistycznego podejścia do kosmosu. Wiadomo, w Expanse jest jeden "niewielki niebieski czynnik" czegoś z litery F w skrócie S-F, ale nie zmienia to niezwykle realistycznego wydźwięku całości, z aktualnymi zasadami, prawami, pokazaniem efektu Coriolisa w najprostszych rzeczach itd. Po Mass Effekcie żaden inny kosmo świat mnie tak nie wkręcił jak właśnie Expanse. Nigdy nie rozumiałem fenomenu np. takich Star Warsów. Expanse i Exodus. Te dwie pozycje to obowiązek dla każdego kosmo wariata. Oby obie dowiozły tak jak się na to zanosi.
-
Czasami sytuację rozwalają z tego co widziałem jak niektórzy się wczuwają i wręcz krzyczą o pomoc jak ich ARCi masakrują
-
Tylko patrzę teraz na artykuł wrzucony powyżej i martwi to, że właśnie na ps5 będę grać ale chyba spróbuję, na toksyków nie ma sposobu. Podobno jest pewna reguła, że jak ktoś używa mało lub w ogóle rozmów głosowych, to lepiej nie zdejmować z nim palca ze spustu
-
Nigdy nie grałem w żadnego extraction shootera, ale strasznie mnie korci żeby spróbować. Tylko z tego co wiem nie ma w tym trybu pasywnego i PvE, a tylko PvPvE. Jaka ogólnie jest społeczność ARCa, same gnoje co ładują ołowiem w plecy czy da się grając na Solo mieć w miarę spokojną rozgrywkę
-
Nie pomogę, ostatnio na PC grałem w bodaj 2015 roku
-
To nie mody, mają bazowo zdrowe zderzaki
-
Tak swoją drogą to deweloperzy Outera nienawidzą mężczyzn, prawda? Każda ważna osoba to babka, która w dodatku bardzo wyniośle odnosi się do naszej postaci, na czele głównych frakcji stoją babki (w jednej jest wręcz w roli bożka). Już pierwsza scena gry, gdzie silna, wysoka niezależna kobieta sprowadza do pionu plaskaczem jakiegoś sojowego chłopca 160cm o fryzurze brokuła i wyrazie twarzy jakby miał kilo gruzu w gaciach. DEI mocne z Obsidianem w kolejnej produkcji.
-
Tylko pytanie czy chędożenie czy mordowanie, bo ja w początkowym etapie gry byłem nocnym postrachem każdego domostwa. Ilość populacji Bohemii radykalnie zmniejszona.
-
Nie mam pojęcia dla kogo jest ta gra. Przecież to jakaś abominacja. Starzy wyjadacze albo będą się z tego śmiać albo intensywnie drapać po głowie na widok trgo co się dzieje w tej kampanii, a dla nowej fali graczy (nie mówię o fanach np. Fortnite, tego fenomenu akurat NIGDY nie zrozumiem) jest więcej ciekawych alternatyw niż to coś. To już nie jest COD.
-
Jedynka znudziła mi się po 15h i nigdy jej nie skończyłem. Chyba do Monarch dotarłem.
