-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Mistral85
-
Coraz więcej wskazuje na to że ma być Gorgon Point na początek 2026 na platformę AM5, natomiast nie ma detali co dokładnie w środku będzie siedziało. Do tej pory widziałem większe przecieki dla Gorgon Point, ale dla podstawki FP8 (czyli laptopów głównie). Jeśli na AM5 będzie to samo co dla FP8, to i tak nie będzie źle - 16CU do okazjonalnego grania w rozdzielczości FullHD jak znalazł (to coś w stylu RX 6500 XT powinno być wtedy).
-
W praktyce te procesory z funkcją NPU pozawalają Ci odpalić model językowy AI, który działa jak ChatGPT i ma zazwyczaj podobne możliwości. Są też modele, które pozwalają na generację obrazu. Zgadzam się, że na ten moment to są dość bezużyteczne błyskotki dla przeciętnego Kowalskiego. W każdym razie to nie są puki co rzeczy, które się odpala za pomocą jednego kliknięcia ikonki na pulpicie. Na ten moment jest to raczej "druciarstwo", które oczywiście działa, ale wymaga niemałego nakładu nauki i wysiłku, zanim wyda owoc. Są jednak proste rozwiązania - na co nowszych telefonach z androidem możesz przykładowo odpalić taki czat w aplikacji llamao - wszystko działa lokalnie bez dostępu do Internetu. To ma największy sens jak jesteś developerem AI, lub masz bardzo konkretny przypadek użycia (powiedzmy że przykładowo analiza zdjęć rentgenowskich w celu wykrycia raka). Z tego co rozumiem (a nie jestem wielkim ekspertem tutaj), to te procesory NPU, to jest tylko nieco zmodyfikowana logika GPU, w związku z tym nie tracisz cennej powierzchni krzemu na to. Jak dla mnie to "NPU" to bardziej taki chwyt marketingowy, który w zasadzie oznacza "Patrzcie, nasze (zintegrowane) GPU wspiera teraz nowe sterowniki do obsługi AI". Zazwyczaj AI odpala się na kartach graficznych z górnej półki i to kosztuje bajońskie sumy. Jak masz dużo ramu, to możesz też spróbować odpalić AI na zwykłym CPU, ale wtedy jest to bardzo wolne. Procesory z funkcjonalnością NPU mają poniekąd być takim pośrednim przystankiem pomiędzy wydajnością dedykowanego GPU, a powolniactwem zwykłego CPU. Jak nie stać się na dedykowane GPU z dziesiątkami GB szybkiego VRAM-u, to właśnie taki procesor NPU w połączeniu z dużą ilością szybkiej pamięci RAM jest wtedy całkiem niezłą alternatywą, żeby zacząć poważniejszą przygodę z AI.
-
Jak składasz PIT, to dostajesz kod do wpisania w UPO. Samo UPO dostępne jest tutaj. Sam zobacz jak to wygląda. Wpisuje się kod, który dostaje się przy składaniu PIT-u, klika na interaktywny guzik i rezultatem powinien być wypełniony formularz. Wtedy dopiero ma sens wydrukowanie/zapisanie pliku. Niestety nawet Foxit Reader uruchomiony w Wine nie pomógł mi tutaj.
-
Próbowałem bezpośrednio przez Wine (zgodnie z instrukcją). Adobe Reader 11 się instaluje, ale UPO się nie wczytuje poprawnie (widać tylko 2 guziki jak w przypadku Master PDF). Próbowałem też z nowszymi instalatorami przez Wine oraz przez Lutris. Przy Wine instalator wywala błąd, że brak pamięci. Lutris też nie jest w stanie zainstalować. Jak próbowałem z instalatorem 64bit, to też sypie błędami, ale dociąga do końca instalacji - niestety w tym ostatnim przypadku program się nie uruchamia. No niestety chyba nic z tego nie będzie na Linuxie
-
Dzięki za próby pomocy, ale niestety wszystko co podałeś jednak nie działa. Qoppaa PDFstudioviewer od razu zakrzyczał, że nie wspiera XFA. Master PDF editor udało się zainstalować przez wiersz poleceń i po otwarciu pliku dwa guziki się wczytały, ale poza tym nic więcej nie było widać. Firefox poprawnie wyświetlił plik z formularzem, ale nie dało się wpisać choćby jednej litery w formularz, żeby potem pobrać zawartość. Na koniec trafiłem na informacje, że te formularze XFA to jest funkcja autorska Adobe, i nigdzie indziej jej raczej nie zobaczymy w pełni możliwości. Niestety nasze kochane państwo (i nie tylko nasze z tego co czytam w Internetach), nie daje alternatyw do pobrania UPO. Chyba będę musiał odpalić komputer żony z Windowsem, żeby coś z tym dalej zrobić.
-
Próbowałem okular, a następnie Evince. Okular przynajmniej mnie poinformował, że nie wspiera formularzy XFA. Reszta tylko milcząco nie wczytuje poprawnie zawartości. Internety mówią, że jedynym wyjściem jest użycie Master PDF, ale ten przy instalacji krzyczy, że brakuje zależności libqt5gui5, więc z nim też się nie udało
-
Cześć, Korzystam na codzień z Linux Mint i wszystko mi działa oprócz jednej rzeczy. Nie jestem w stanie odczytać pliku PDF UPO (Urzędowe Poświadczenie Odbioru). Próbowałem już z Xreader oraz qpdfview, ale one nie zadziałały. Czy znacie jakiś Linuxowy czytnik PDF, który poprawnie odczyta ten plik i ściągnie zawartość UPO ? Oficjalnie rekomendowany jest tylko Adobe Acrobat, ale wolałbym go uniknąć o ile jest jakaś inna sensowna alternatywa do tego szpiega.
-
A czy ktoś spotkał się z jakąś w miarę tanią alternatywą, która byłaby tak dobra jak Skype ? Chciałbym robić telekonferencje na około 10 osób z możliwością nagrywania i to bez przerywania co 60 minut. Do tej pory Skype pod to świetnie pasował, ale teraz patrzę na Discorda (+ bot do nagrywania), lub ewentualnie potestuję Element Call. Nie uśmiecha mi się płacić 10 dolarów per użytkownik za miesiąc za Teams-a lub podobną alternatywę, to trochę za drogo jednak. Jeden lub dwa dolary za użytkownika jeszcze pewnie bym zniósł
-
Niedługo mają wyjść komputery minipc z Ryzenem 395. Przykładowo https://frame.work/pl/en/products/framework-desktop-mainboard-amd-ryzen-ai-max-300-series?v=FRAFMK0002 Cena oczywiście zabija, ale jak pokazują testy, wreszcie da się całkiem sensownie grać (moim skromnym zdaniem): Bardzo mnie ciekawi czy mógłbym taką płytę główną Framework włożyć w pasywnie chłodzoną obudowę Streacom
-
Z tego co się orientuję jeśli chcesz tylko transkodować, to nie opłaca się kupować nic ponad Intel Arc A310 To sprzętowe transkodowanie jest właśnie w krzemie i z tego co wiem, to dokładnie taki sam kawałek krzemu jest w A380. Oznacza to, że kupując A380 nie będziesz szybciej transkodował (tylko w takiej samej prędkości jak A310), więc nie ma sensu przepłacać. Inna sprawa jest taka, że jeśli porównasz wyniki transkodowania sprzętowego Intel ARC kodekiem AV1 z kompresją softową AV1 z ustawieniami z dość wysoką jakością (powiedzmy Quality 20, Preset 3), to zobaczysz że Intel ARC będzie miał trochę gorszą jakość mimo wszystko. Oczywiście różnice w czasie transkodowania będą olbrzymie, ale dla niektórych to właśnie jakość ma decydujące znaczenie.
-
39 kontenerów na 16GB RAM ? Jak Ty to wszystko tam upychasz ?
-
Systemowo lepiej, bo jest więcej opcji do odzyskiwania danych w razie problemów. Sprzętowy Raid ciągle jest ok, ale jak się rozwali płytka do tworzenia macierzy, to się może okazać, że nie odzyskasz już danych. Sam używam systemu ZFS w systemie proxmox i mogę polecić do tworzenia Raida. Mimo wszystko i tak najważniejsze dane wysyłam na inne pudło jakby się coś miało totalnie wywalić na moim serwerze.
-
Certyfikat SSL ogarnia się dość niskopoziomowo zazwyczaj - z wiersza poleceń. Trzeba zainstalować jakiś program do generowania certyfikatu, zazwyczaj jest to certbot, mieć wystawiony serwer www (apache lub nginx) do świata, i wtedy certbot co kilka dni kontaktuje się z wystawcą certyfikatu (firmą google), która sprawdza twój serwer i finalnie dostajesz cert SSL, który certbot umieszcza we właściwym miejscu. Certbot restartuje też serwer www, żeby nowy certyfikat został wczytany. Tutaj masz przykładową instrukcję w języku polskim dla systemu Debian: https://dsecure.me/konfiguracja-lets-encrypt-z-wykorzystaniem-serwera-apache-nginx/ Wpisy DNS natomiast są konieczne, żeby ktokolwiek (włącznie z Tobą), mógł się dobić do twojego serwera po sensownej nazwie. Jak się z Internetu dobijasz, to musisz mieć wpis DNS wskazujący na publiczny adres IP, na którym wystawiony jest twój serwer www (przykładowo musi być wpis mojnas.pl wskazujący na adres IP 1.2.3.4). Natomiast jeśli chcesz mieć też dostęp po tej samej domenie po sieci lokalnej, to twój PC musi dostać wpis mojnas.pl wskazujący na lokalny adres IP, taki jak 192.168.0.10. Zazwyczaj jak wykupujesz domenę, to dostajesz też dostęp do panelu zarządzania wpisami DNS i tam możesz ustawić publiczny wpis. Natomiast co do prywatnego wpisu, to nie jest to takie proste, bo zazwyczaj oznacza to, że musisz mieć jakiś lokalny serwer DNS, który zamiast odpytywać publiczne serwery DNS, to zapoda Ci wpis z lokalnej konfiguracji - przykładem takiego oprogramowania jest PiHole (nigdy go nie używałem, ale wiem że wielu ludzi używa i sobie chwali), które w założeniu blokuje reklamy, ale może też Ci zaserwować lokalny wpis, jeśli takowy ustawisz w konfiguracji. Czasami na routerach można ustawić takie lokalne wpisy, i wtedy router nie odpytuje Internetowych serwerów DNS, ale serwuje Ci to co ustawiłeś, niemniej taka funkcjonalność należy do rzadkości (mam coś takiego na swoim firewallu Juniper).
-
Jeśli tu chodzi o pamięć RAM, to warto spojrzeć na ustawienia ZFS, które do ostatnich wersji na Proxmox było domyślnie ustawione w dość zasobożerny sposób. Tutaj informacje jak to zmienić: https://pve.proxmox.com/wiki/ZFS_on_Linux#sysadmin_zfs_limit_memory_usage Sam się niedawno naciąłem na tym, bo moje VM-ki nie biorą nie więcej jak 32GB pamięci, a zdarzało się, że 58GB zajętości było i nie wiedziałem skąd takie liczby.
-
Odnośnie dostępu do NAS-a z Internetu ... Jeśli masz dobrego dostawcę Internetu, to być może będziesz miał możliwość wykupienia stałego publicznego adresu IP za drobną opłatą abonamentową. W takim przypadku wystarczy zwykłe przekierowanie portów na routerze, żeby z zewnątrz połączyć się z serwerem. Odpada wtedy kompleksowość VPN-ów. Żeby to działało wtedy dobrze trzeba zadbać w sumie o 2 rzeczy: 1. Certyfikat SSL - można wygenerować za darmo używająć Letsencrypt 2. Odpowiednie wpisy DNS w publicznym Internecie jak i w lokalnej sieci. Wpis w publicznym Internecie musiałby wskazywać na twój publiczny adres IP, natomiast ten sam wpis w prywatnej sieci musiałby wskazywać na adres prywatny NAS-a Minusem tego rozwiązania jest to, że jeśli sam nie zadbasz o jakieś bezpieczeństwo, to nikt za Ciebie tego nie zrobi, ale jak masz wiedzę jak postawić i użyć WAF-a, to Internet już nie taki straszny (ja używam automagiczny openappsec oparty na sztucznej inteligencji).
-
Też jestem za rozwiązaniem numer 2 Na każdym piętrze switch. Z każdego piętra najlepiej po 2 kable poprowadzić do switcha na dole od switchy na piętrach (czyli w sumie 4 kable). Jako switche może coś w stylu Ubiquiti UniFi Switch Pro Max 16 (ale uwaga, do Unifi potrzebny jest kontroler), a jak ma być po taniości, to Mikrotik CRS326-24G-2S+IN Na początek podłączenie miedzy switchami mogłoby pójść przez parę portów Gigabitowych (używająć agregacji portów) a jeśli to będzie za mało, to wtedy inwestycja w porty 10G SFP
-
Jeśli kupisz odpowiednią płytę główną, to pozwoli ona na odpalenie systemu bez karty graficznej. Nie każda na to pozwoli, ale jak tworzyłem mój serwer, to było to jedno z głównych założeń. Ja sam używam Asrock AB350M Pro4, a kartę graficzną mam gdzieś schowaną w pudełu tylko na wypadek potrzeby reinstalacji systemu. Tutaj mam listę wyszperaną dawno temu z czeluści Internetu z takimi płytami na podstawce AM4, może się komuś przyda: Asrock Asrock AB350M Pro4 Asrock AB350 Pro 4 ASRock A320M-DGS - you have to find the option in the BIOS to kill the F1 “Confirm no monitor connected” Asrock X370 Killer SLI Asrock X470 Master SLI/ac Asrock X370 Taichi ASRock Fatal1ty B450 Gaming-ITX/ Asus Asus ROG STRIX B350-F GAMING Asus ROG STRIX B450-F GAMING - bios version 2605 Asus Prime B350M-K Asus Prime B450-Plus Asus ROG Crosshair VI Hero Asus ROG STRIX X370-F Gaming Gigabyte Gigabyte AB350N-Gaming WIFI Gigabyte X570 I AORUS Pro Wifi Gigabyte B450 Aorus M Po więcej tego typu płyt radzę pytać google o "headless motherboard". Mnie się udało znaleźć kilka wpisów z przykładami na reddicie, forach unraid oraz forach level1techs. Oczywiście wszystkie serwerowe płyty mają taką funkcjonalność, ale cena (albo przykładowo słaba energooszczędność) nie zachęca do tego, by zastosować je w domu. Jeśli chciałbyś, to na podstawkę AM4 alternatywnie możesz poszukać procesora Ryzen PRO GE - wtedy będzie mniejszy problem z doborem płyty. "PRO" w dopisku procka daje wsparcie pamięci ECC (przydaje się jak korzystasz z systemu plików ZFS), natomiast "GE" daje grafikę oraz bardzo niski pobór prądu. Jeśli miałbym teraz wolną gotówkę, to pewnie kupiłbym Ryzen 5750 PRO GE - to jeden z ostanich procków monilitic unibody produkowany na początku czasów gdy zaczęły wchodzić (niestety) energochłonne chiplety. Nie wiem czy nawet w dzisiejszych czasach znajdziesz coś dającego większego kopa per Wat w cenie dostępnej dla typowego Kowalskiego do domowych zastosowań serwerowych. Tak swoją drogą ten CoolerMaster to fajna buda, gdy chcesz coś takiego wstawić do pokoju gdzie przebywają ludzie (żona w szczególności), zawsze to coś ładniejszego i bardziej zjadliwego niż typowo hałaśliwy serwer.
-
SMS to jest płata usługa, a rejestracja w tego typu usługach jest z powodów bezpieczeństwa (także narodowego). Nie ominiesz tego. Po prostu pogódź się z tym że Cię nie stać i tyle. Nie wiem czy znajdziesz tutaj kogoś, kto pomoże Ci łamać prawo, żebyś mógł wysłać anonimowo tych kilka darmowych SMS-ów.
-
Jaka jest kultura pracy tego typu stacji roboczych ? Kiedyś miałem Dell T310 i to był "potwór" pod względem kultury pracy, nie dało się tego używać w pokoju gdzie się przebywało, a ze względu na własnościowe wtyki wiatraków, to nie dało się też łatwo wymienić ich na coś cichszego.
- 26 odpowiedzi
-
- workstation
- lenovo
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Polityka w Polsce i na Świecie - wątek ogólny
Mistral85 odpowiedział(a) na Spl97 temat w Dyskusje na tematy różne
Nie wiem jak Ty, ale Ja nie chcę żeby moje dzieci się przymusowo uczyły czegoś takiego ... W programie: masturbacja, przygotowanie do inicjacji seksualnej, zgoda na seks, dbanie o zadowolenie seksualne partnera, antykoncepcja, aborcja, LGBTQ+, propaganda koncernów farmaceutycznych, podważanie autorytetu rodziców, oduczanie myślenia krytycznego, dewiacje seksualne jako norma w sferze płciowej, brak moralności w działaniu o charakterze seksualnym. Dzieci będą przymusowo odbierać treści o charakterze erotycznym, a nawet stricte pornograficznym To im nie da wolności do decydowania w pełni o sobie w przyszłości. Seksualność jest olbrzymią siłą w człowieku, którą można manipulować na podobnej zasadzie jak w przypadku narkotyków czy alkoholu i właśnie pornografii. Przecież właśnie z powodu bardzo dużego potencjału zniewolenia człowieka te rzeczy są dozwolone dopiero od 18 roku życia. Jeśli dopiero dorosły człowiek (i to nie każdy) jest w stanie zmierzyć się z tymi aspektami życia, to co dopiero mówić o dzieciach ? Można się oczywiście spierać, że dobra edukacja im właśnie pomoże się z tym zmierzyć, ale uważam, że do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć po prostu, a przynajmniej nie powinno być zmuszania do nauki tego typu programu. Przykładowo coraz więcej państw widzi, że pozwalając dzieciom na korzystanie ze smartfonów doprowadzamy w ich mózgach do nieodwracalnych i niekorzystnych zmian, żadna nauka tego nie zmieni - dlatego też sporo państw już wprowadziło zakaz używania smartfonów na terenach szkół. -
Kiedyś słyszałem że Google sprzedaje dostawcom Internetu takie puszki proxy, które stoją właśnie w serwerowni dostawcy Internetu i serwują najbardziej popularne statyczne elementy strony. Podobno to ma niemalże zerowe wsparcie (tak jak większość produktów Google). Może twój dostawca właśnie coś takiego próbował ustawić, stąd też tymczasowe problemy z Youtubem.
-
1. Zamiast Ryzena 3200G poszukałbym jakieś wersji z "GE" (i najlepiej też z dopiskiem PRO, ale o tym niżej) - te wersje pobierają mniej prądu, co ma znaczenie w przypadku sprzętu działającego cały czas. Dobrym prockiem jest też Ryzen 1200AF (ze względu na wsparcie ECC i niski pobór prądu), o ile na sam czas instalacji NAS-a pożyczysz gdzieś kartę graficzną i zadbasz o płytę, która będzie wspierała tryb headless. 2. Wszystkie Chińskie adaptery SATA, to jest jak stąpanie po polu minowym. Nawet jak będzie to działać stabilnie, to wydajność zazwyczaj leży. Najlepiej od razu zadbać o płytę główną z dużą ilością portów, albo zainwestować w osobny adapter, który ma tryb passthrough (zwany też czasami IT Mode). Ćoś w stylu używki Adaptec 7805 by było wielce ok, o ile budżet Ci na to pozwoli (tylko trzeba też pamiętać żeby był odpowiedni przepływ powietrza w budzie, bo te karty potrafią się zagrzać). Sporo płyt AMD z czipsetem X470/X570 ma po 8 lub 10 portów SATA, które też się nieźle nadadzą. 3. Co do zasilacza, to mam w domu podobny zestaw i ładnie działa na 200W zasilaczu Fortron (jakiś staruszek wieloletni), polecam zatem szukać czegoś dobrej marki, ale niekoniecznie z dużą ilością watów. 4. Obudowa - warto spojrzeć na takie, które mają już odpowiedni backplate SATA z dużą ilością kieszeni. Na przykład Silverstone CS380 v2 albo Silverstone CS382 - od razu wsadzisz tam 8 dysków SATA 3.5 5. Jeśli chciałbyś uniknąć efektu bitrot, to polecam też pomyśleć o RAM-ie z ECC + użyciu systemu plików ZFS. Tylko wtedy trzeba pamiętać, że trzeba dobrać odpowiedni procesor i płytę do tego, bo nie każdy zestaw wspiera ECC. Procesory Ryzen "G" zazwyczaj ECC nie wspierają, chyba że mają dopisek PRO. Jeśli pójdziesz w tą stronę, to wartoby też od razu spojrzeć na systemy, które od razu wspierają ZFS. Przykładowo: Proxmox, Truenas
-
Migracja PCLab na ITH - Sugestie zmian na forum
Mistral85 odpowiedział(a) na Isharoth temat w Pytania i sugestie
Mam jeszcze jedną prośbę odnośnie działów. Przydałoby się przypiąć wątek o APU w dziale z procesorami, żeby nie trzeba go było znowu szukać zakopanego pomiędzy zwykłymi wątkami. Na starym forum PCL było przypięte, więc i tu by się przydało. -
W mojej korporacji to samo. Już wdrażają alternatywę dla VMware, i co prawda można się spierać że FC nie podłączysz pod Proxmoxa, ale czy ma to tak na prawdę znaczenie w dzisiejszych czasach ? Obecnie na salony wchodzi protokół S3, dzięki któremu można sobie rozszerzać pamięć obiektową jak się tylko chce. Chcesz mieć Terabajty danych w chmurze ? Możliwe. Klonowanie tego wszystkiego do takiej samej chmury w twojej serwerowni ? To jedna komenda. S3 to rozwiązanie o wiele tańsze niż FC (za które na dzień dobry nie raz trzeba wybulić coś w okolicach 40k - karty HBA, swtiche FC, specjalistyczne macierze). Już coraz więcej aplikacji korzysta z protokołu S3, bo to się ładnie kalkuluje w Excelu - CAPEX jest znikomy gdy zaczynasz od zera. Kiedyś VMware był porządanym liderem, bo pierwszy miał między innymi (porządaną) wirtualizację kart graficznych, no ale dzisiaj pierwsza lepsza wirtualizacja oparta na KVM to potrafi, natomiast VMware zamiast się otwierać na świat, to zaczęło wprowadzać jakieś głupie listy kompatybilności sprzętu, przez co albo bulisz kasę co dwa/trzy lata na nowy serwer, albo kończysz bez wsparcia. Dowalili jeszcze tymi opłatami licencyjnymi i próg wejścia stał się jeszcze wyższy. Nie zachęcają przez to do wyboru ich marki, a konkurencja przecież nie śpi. Przykładowo Microsoft już dawno wiedział, że trzeba za darmo rozdawać soft w szkołach, bo jak się tam nauczą obsługi Windowsa, Worda i Excela, to chętniej sięgną po znane choć płatne rozwiązanie niż będą chcieli się uczyć czegoś zupełnie nowego.
-
Noo, chyba Broadcom poczuł spadające zyski po tym jak podnieśli znacznie opłaty licenyjne. Oprócz tego jest jeszcze kwestia konkurencji od strony kontenerów (Docker i tym podobne). Sporo korporacji się z tego już wycofuje. O ile się nic nie zmieni, to za 5 lat tylko stare systemy korporacyjne będą jeszcze używały tego systemu wirtualizacji. Tak czy siak VMware już dawno dla mnie nie istnieje w mojej świadomości IT. Teraz Proxmox jest na topie + Docker.
