Skocz do zawartości

Decus

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Decus

  1. Takie stwierdzenie mija się z prawdą. Nie wszystkie warunki czy też regulacje miałyby taki efekt. Oczywiście że w pewnym stopniu problem istnieje, zapraszam na prowincję to się przekonasz. Ja osobiście preferuję by jednak pracowali moi sąsiedzi Polacy i całą pensję wydawali na miejscu aniżeli obcokrajowcy, którzy transferują większość środków do swojego państwa. Oczywiście mamy i będziemy mieć problemy demograficzne i potrzebujemy pracowników z zewnątrz. Lecz Polska powiatowa to nadal bezrobocie i jedyną szansą są duże zakłady, gdzie podwyżki i premie stanęły w miejscu bo jest łatwość pozyskania taniego pracownika z zewnątrz. Z góry nadmieniam że nie pracuję w takim zakładzie więc nie jest to opinia rozżalonego mirka od taśmy a jedynie obserwacje człowieka żyjącego w Polsce powiatowej.
  2. A gdzie ja wskazałem na taki pomysł? jedynie napisałem że pewien problem istnieje.
  3. To o czym mówicie wcale nie jest takie czarno białe. Szczególnie w Polsce powiatowej. W mojej okolicy pracy dla dobrze wykształconych jest ułamek. Dlatego spora część ludzi ucieka. Główne ośrodki zatrudnienia to duże zakłady produkcyjne. W których w ostatnich latach pojawiło się sporo obcokrajowców, od tego czasu zarządy na kwestie podwyżek są głuche bo mają alternatywę. Wysokie kwalifikacje w tym przypadku nie są rozwiązaniem bo i tak nie znajdziemy zatrudnienia, przeprowadzka? destrukcyjna w masowej skali dla kraju. Takie zjawiska tylko nasilają migracje ludności do dużych ośrodków miejskich co ma potwierdzenie w badaniach.
  4. Zawieszenie to element eksploatacyjny. Wiek auta nie ma nic do rzeczy. Możemy mieć 2 letnie auto które zrobiło już 80k i w wielu miejscach uświadczymy luzy. A możemy mieć 20 letniego passata który przeszedł remont zawieszenia i nastukał dopiero 5k przebiegu. Zawieszenie bardziej rozpadnie się ze zmęczenia materiału przebiegiem i warunkami pracy aniżeli jakością samej części.
  5. Co by nie zrobiła to wiadomo że adwokata już ma i nie muszę mówić głośno o kim mowa.
  6. Więc piszę do Ciebie wprost czy Ty chłopie realizujesz jakaś misję w obronie kobiet? Wypadłeś z rynku kilkanaście lat temu i wypowiadasz się na tematy których aktualnie nie znasz. I dla Twojej wiadomości, mam narzeczoną aby uprzedzić określanie mnie jako samotnego incela co jest Twoją typową zagrywką
  7. Może Ty nam powiesz, ekspercie, teoretyku. Który to nie był stroną na rynku matrymonialnym od kilkunastu lat.
  8. Licząc że elektryk kosztuje 15 zł na 100 km. Porównam to do lpg gdzie 100 km kosztuje mnie 25 zł. Wiec na 10k kilometrów zaoszczędzę 1000 zł. Przy średnim przebiegu 10k rocznie przez 5 lat zaoszczędzę 5k złotych. Na plus dla elektryka, mniej napraw więc powiedzmy dorzućmy 3k. Więc aby się spłacił w 5 lat trzeba naprawdę dużo śmigać. Co do 1 mln km na baterii też jestem sceptyczny. Poza tym sam przebieg to jedno a zasięg przy kilkunastoletniej baterii wynosi ile 40% fabrycznego? - bo już mamy na rynku 10 letnie elektryki, które przebieg nadal mogą robić ale zasięg znacznie spadł. Ponadto, nadal jestem zdania że elektryk ciągle nie nadaje się na jedyny samochód w domu, nie gwarantuje poczucia bezpieczeństwa. Hybrydy spoko, full elektryk - tylko pod określone wymagania, więc lipa i nic tego nie zmieni na ten moment.
  9. Jaki elektryk, ostatnio na podkarpaciu spadło 30 cm śniegu i tydzień nie miałem prądu. Jak się elektryki będą opłacać i będą funkcjonalne to ludzie sami się przeniosą. Na ten moment rządzi wspaniała hybryda jaką jest benzyna + lpg
  10. Tylko że w tym cuckoldstanie prędzej obniżą kobietom wiek emerytalny aniżeli go podniosą
  11. Dajcie już spokój, nauczyciele nie zasługują na poświęcanie im tyle czasu.
  12. Bez znaczenia. Jest po prostu otyła.
  13. Dziadek mówił że jak 100 przekroczy to nadaje się już do bicia
  14. Zakładajać że jakiś Ukrainiec wyjechał i nie zamierza wracać a jest to młody biedny człowiek to powątpiewam ze wybierze Polske na resztę zycia.
  15. ściana wschodnia upada
  16. Czyli Twoja kobieta jest wyrocznią co do ogółu mężczyzn ale jak wrzuca się tutaj setki zdegenerowanych kobiet o kontrowersyjnych poglądach to jest to nagle tylko ułamkiem społeczeństwa?
  17. Cały topic działa normalnie, ludzie wrzucają typowe odklejki Polek albo jakieś statystyki. Problem się zaczyna kiedy wbijają tutaj białorycerze, których jest co najmniej dwóch. np. GordonLameman pamietam że na pclab klasa, tutaj natomiast obciach
  18. Białorycerz nie rozumie że to obecnie standard a nie kilka czy kilkadziesiąt przypadków.
  19. Jakoś moja matka i wszystkie ciotki pracowały za czasów PRL i nawet sobie chwaliły że było wsparcie zakładowe dla matek. W jaki sposób społeczeństwo z dzietnością poniżej 1 przetrwa? przetrwa 30,60 lat ale nie 150 czy 200. Twoje teorie przeczą matematyce. Gdzie napisałem ze role społeczne zakładają że kobieta siedzi w domu, nie pracuje, tylko rodzi i jest bita pasem co usilenie próbujesz mi wciskać? Według Ciebie wszystko jest wspaniale bo nigdzie nie widzisz współczesnych problemów. Wskazujesz jedynie na przemoc domową, dlatego według Ciebie jest lepiej ze ludzie nie zakładają rodzin więc problem jest rozwiązany
  20. Człowieku, jak to nie było pracy za PRLU? Kto tylko chciał to pracował, zarówno kobiety. Gdzie ja domagam się powrotu do tego co było kiedyś? Jedyne na czym mi zależy to szczęśliwi ludzie o równych prawach a nie jakieś prawackie teksty które mi insynuujesz. Jeśli dla Ciebie społeczeństwo z dzietnością poniżej 1 przetrwa, no to cóż nie jesteś najostrzejszym ołówkiem. Skoro według Ciebie wszystko jest wspaniale, ludzie są wolni, każdy robi co chce, to skąd coraz więcej depresji i samobójstw? coś chyba nie działa jednak tak jak powinno, nie sądzisz?
  21. Jaki mam ubaw to głowa mała a co kobiety nie mogły pracować w czasach PRLU? Musiały być uzależnione od męża? Musiały tkwić w małżeństwie jak nie było uczucia? Poza tym dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu bo dopowiadasz do mojego zdania dwa kolejne które są wymysłami. Tak jak zarzucasz mi ze nie dopuszczam zmian w społeczeństwie co jest totalnym wymysłem. Już pomijam że fakt że negujesz zapewnienie bytu społeczeństwa jako kluczowy jego interes.
  22. Co mnie obchodzi raport o zdrowiu psychicznym dzieci jak ja rozmawiam o sytuacji aktualnych 20-40 latków.
  23. Co jest przyczyną według Ciebie dlaczego sytuacja na rynku matrymonialnym leży i kwiczy? Skąd tyle samotnych ludzi, ogromna ilość rozwodów i niska dzietność?
  24. A gdzie ja decyduję jaką role ma mieć kobieta? To tylko i wyłącznie rozważania na tle socjologicznym. I jeśli pod tym kątem będziesz to analizował to zgodzisz się że jest problem z relacjami pomiędzy kobietami i mężczyznami co jest destrukcyjne dla zbiorowości jaką jest nasze społeczeństwo.
  25. Tak kobiety miały ostatnie słowo. To zawsze kobiety miały grono adoratorów i z nich wybierały jednego. Problem w tym że w pokoleniu naszych rodziców miały ich maksymalnie kilku a dziś mają tysiące na wyciągnięcie ręki. "Stereotypowa żona" odnosiło się do sytuacji że kobieta zrealizowała konkretną czynność. O jakiej zależności kobiet mówisz? w jaki sposób były one zależne 50 lat temu? sięganie dalej nie ma żadnego sensu. W interesie naszego społeczeństwa jest to aby zapewnić mu byt, a aby tak się działo każda jednostka musi wypełniać przypisane role. Niestety kobiety całkowicie przestały ją realizować. Daruj sobie nawiązania do incelstwa, bo o Tobie można by powiedzieć że jesteś feministycznym biało rycerzem. @Henryk Nowak Załóż sobie tindera, poświeć godzinę i poprzeglądaj profile. Mężczyźni nie są bez winy, ale powiedz jakiemus 28 letniemu Pawełkowi który w zyciu nie miał dziewczyny aby przestał się starać i szukać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...