j4z

Zalatuje mi spojlerem.

Faktycznie jest już. No i legancko

Za 3 dni premiera, oddawać kartę, bo chce grać!

Kiedyś było go więcej i bieglej ogarniałem. Właśnie dzisiaj prawie wszędzie jest lektor, (ha tfu dubbing).

Nie wiem czy to YT czy co, ale stutter tam był...

Dobrze parkują, inwalidzi.

Arrr!

Tja, w 60kl, 30 to już w ogóle żart jakiś. Może recenzent jaja sobie robi? 😆

A co do bandingu, to zacząłem sobie przeglądać pl internet i trafiłem na takie zdanie na pewnym forum: "Dopiero od modelu C9 i wyżej nie ma bandingu. Było już o tym sporo."

Chociaż czekaj... Gamma często mnie wkurzała: albo za jasno albo w ciemnych scenach za mało widać, ale po odpuszczeniu sobie HDR chyba już nie miałem tego problemu. Życie = sztuka kompromisów:p

Mam okulary i wcale nie satysfakcjonuje mnie to, jak w nich widzę. ...ale to chyba nie to. Może po prostu nie zwracam uwagi na takie rzeczy?

Słabo...

Na szczęście nie zauważyłem. Dla kogoś kto to śledzi pewnie nie Ja do niedawna nie wiedziałem, że są różne matryce OLED.

lol, z tą wiedzą nigdy bym nie kupił QD, kolejny cyrk w tej branży 😀

Nieźle, ja swojego C2 czyszczę normalnie wilgotną mikrofibrą i drugą na sucho, żeby smug nie było. ...ale nie wnikałem jaka to matryca. SI podpowiada, że jest to woled.

W jakim sensie? W jakim przypadku? Przypadek detergentu czy oleda?

Jeżeli udało Ci się, wyczyścić to wodą, moim zdaniem nic się nie stało.

No dokładnie! Wtf!? Ale mnie zagotowałeś teraz. @brainq mi powoli już w ogóle odechciewa się grać. To co się dzieje, to jest jakiś cyrk. Btw lol jaki dubbing w tym filmie Mam zero skrupułów, żeby piracić. Niech się walą w czapki homoseksualiści i partacze jedni.

No bo mogli wziąć silnik od R*, przecież to ta sama rodzina.

lol, co za czasy

Czemu nie oledzik? Ostatnio miałem na testach iiyama GB2790QSU-B5 i powiem Ci, że do LG C2 nawet podjazdu nie miała. Pomijam kwestię wielkości ekranu.

@Stjepan O Panie, to skarby na vinylach będą Cię za pewne interesować. Myślałem, że tylko CD, które puszczam hurtem. Będę się odzywać, ale to może minąć nawet i kilka miesięcy, zanim się za to wezmę.