Jedi88
Użytkownik-
Postów
342 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jedi88
-
. Ale raster napier... Do wczoraj używałem lossless scaling ustawiając 73 klatki i podwajając wynik. Grało się całkiem fajnie, działa to dobrze ale jak jednak odpaliłem bez, to niski input lag jest nie do podrobienia. Bałem się, bo mam starszy monitor 144Hz wyłącznie na G-sync, ale nie widać znaczącego tearingu. Jest git.
-
Słyszałem o tym, ale podobno anty cheat np. easy-antycheat tego nie puści.
-
Szczerze mówiąc nie mam takiej wiedzy, ale muszę przyznać, że temperatury i kultura pracy mojego steel legend są zajebiste jak na problemy, które tu wyczytałem i niektóre testy jakie wiedziałem. Dlatego zakładam, że raczej ma. Jadę na pełnym podkręceniu adrenalin i czasami widziałem pamięć na 90 stopni, ale przez chwilkę, zazwyczaj siedzi na 80-85. Hot spot też na 85 stopni. Jestem zadowolony, bo karta jest mocarna w rasteryzacji. Chciałbym jednak zobaczyć FSR 4.0 w akcji, a wszystkie gry w jakie gram tego jeszcze nie mają. PS. Posiadam wersję Black Edition.
-
Ja też mam steel legend w wersji czarnej i tylko podczas testów miałem 85 stopni, normalnie podczas grania 75, 80 na podkręconej do 2800 MHz pamięci. Z resztą karta podkręcona na max. Mam obudowę micro ATX, w której wentylatory wlotowe dmuchają prosto na kartę.
-
Powiem tak nie mając zbytnio doświadczenia z kartami z ostatnich lat. Mój ASRock ST 9070 XT podkręcony na maksa w jednej z gier w którą gram wchodzi na 3100+ MHz, z Vramem podkręconym na 2800 MHz z szybką synchronizacją i temperatura hot spotu nigdy nie przekroczyła 85 stopni. Nie jest to najlepsza miara, bo owa gra nie bazuje zbytnio na GPU, ale muszę powiedzieć, że płynnie wchodzi na na wysokie częstotliwości kompensując wzrost wymagania bez spadku FPS. Różnica w porównaniu do wersji ze skręconym poborem I Vramem jest mocno odczuwalna. Co do FSR 4.0 to mimo wszystko wkurw..... fakt, że właściciele Radeonów są traktowani jak drugi sort, ale niestety jest to wina twórców, którzy większość gier optymalizują pod Nvidię. Na razie posiłkuje się lossless scaling, który z moim combo CPU, GPU, RAM działa bardzo dobrze, przede wszystkim bez odczuwanego input laga. Czekamy na lepsze czasy dla radeoniarzy, przecież one tylko zyskują na wydajności "fine wine", prawda?
-
No to tak jak pisałem wcześniej. Teraz na maksa podkręcona, jeszcze nie testowałem w jakimś na prawdę wymagającym tytule, bo nie gram w takie gry.
-
To tak. Miałem tRAS na 30, teraz 80, tRFC1 i tRFC2 przestawiłem na 640/320, a VDD i VDDQ na 1.38/1.35. TRAS był zapewne przyczyną, bo pomogło. W każdym razie dzięki. Zrób -80mV, vram szybka synchronizacja i 2800Mhz, a moc ustaw jedno +10%, a drugie -30% przy tych samych ustawieniach reszty. Kilka kliknięć i zobaczysz jak chodzi. Mam tą samą kartę i jest zajebista.
-
PBO + kurwa optimizer, ram na 6200Mhz CL30, to kingstony fury beast na hynix die-A. Podczas testów i gry wszystko w porządku. Nigdy się nie przeładował pod obciążeniem. W sumie to nie działo się tak od początku, tylko później.
-
Mam takie oto pytanie. Nowy komputer z Windows 11 pro i restartuje go podczas... Niczego, albo jak ładuje się EAC przed grą. Potrafi się tak zdarzyć 3 razy i za 4 pójdzie. Jak gra się włączy to chodzi cały dzień. Potem wyłączę, zostawię pulpit i znowu. Czy to może być płyta główna z PCI 5.0? Mam Asusa TUF B850m. Podobno w najnowszym bios są się włączyć tryb PCI 4.0.
-
Przyczepi? Chyba żartujesz. Przecież pisałem, że ceny spadną. Sam już jakiś czas temu kupiłem ASRocka steel legend w wersji czarnej. Jak na każdą premierę głupki będą napychać kabzę oszustom to będziecie czekać na normalne ceny kilka miesięcy, o tym pisałem. Mnie stać
-
Dopóki nie trzeba go robić częściej, niż używać komputera
-
Tylko część osób słyszy bardzo wysokie częstotliwości wiem, bo jestem jedną z nich. Mój 9070 XT astock steel legend na razie lekko bzyczy, ale nie testowałem go jeszcze w naprawdę GPU intensywnych grach. Mogę tylko powiedzieć, że to solidna karta.
-
Dokładnie tyle, proroku.
-
U mnie tak:D, chyba po grzebaniu w BIOS-ie. ASRock steel legend black edition na pełnym podkręceniu dochodzi do 330W, rdzeń 3200-3300, pamięć 2800 MHz. Temperatury bardzo ok 0 piszczenia cewek. Pewnie przez to, że czarny
-
To żaden spisek, tylko zwykły agresywny kapitalizm. Może kiedyś Chiny nadgonią i stworzą jakąś konkurencję...
-
Pewnie dlatego znowu będą leżeć, aż ceny nie spadną.
-
Jak ogarniesz paczkę samemu, to wyśle.
-
Możesz schodzić z napięciem, aż karta nie zacznie się wywalać, potem troszkę zwiększ. Tutaj masz poradnik i dogłębnie wyjaśnione, co można zrobić z 9070 XT: https://youtu.be/eg0pe0Q0rxU?si=NyVQvJdAvKBpgBcF
-
Dokładnie tak. Tylko tyle i aż tyle. Prostactwo trzeba ośmieszać, aby się go pozbyć i nie łapać się na naganiaczy.
-
Wieśniackie januszexy znowu w akcji? Kto może bierzcie w Niemczech, niech padają.
-
Ale który model zamówiłeś, i za ile? Tak z ciekawości.
-
Teraz już sam pugubiłeś się w swojej własnej wypowiedzi, nie rozumiejąc czym jest undervolt i zaprzeczając faktom tego, że powoduje spadek poboru mocy (bo tak się ogólnie dzieje) przytaczajac te same poradniki z YouTube, które wszyscy oglądali i pomijając moje sprostowanie na temat zmniejszenia limitu mocy o 30. Widać, że lubisz długie posty i bezsensowne spory, zapewne spowodowane poprzednią bezsensowną dyskusją, którą sam wywołałeś. Nie wiem nawet po co dyskutować o 9060 XT za 1600, które raczej nie będzie miało miejsca. Wyraziłem opinie na temat bezsensowności tego zakupu, oczywiście możesz to komentować, tylko jaki ma to sens oprócz pisania ściany bezsensownego tekstu? Jaki target klientów? My tu piszemy z pozycji klienta, a nie sprzedającego, dlatego nie obchodzi mnie co ma w zamiarze AMD sprzedając takie karty? Mogę tylko domniemać, że dosyć drogie 9070 miały sztucznie podbijać cenę 9070 XT, ale ja jako świadomy kupujący to wiem. Dlatego informuje innych, że w mojej opinii 9060 XT, nawet w wersji 16GB, za nierealne 1600 zł, to niezbyt mądry wybór. Co bym powiedział na 5800 za 5000 jako opłacalny wybór? Nic, bo jeśli twoja opinia na ten temat mnie nie obchodzi, więc unikam rozmowy.
-
Nvidia została podana jako przykład tego, że w ogólnym ujęciu obniżanie napięcia powoduje zmniejszenie poboru mocy. To w jak dziwny sposób podkręcają się Radeony jest inną sprawą Tak się dzieje, również w procesorach, szczególnie AMD, ale w ogólnym rozrachunku pobór prądu, choć nieznacznie, powinien spaść. Oczywistym jest fakt, że przy obniżaniu napięcia, trzeba jeszcze zrzucić zegary bo inaczej karta się zwiesi. Można jeszcze zmniejszyć power limit, ale o tym już było. Ogólnie rzecz biorąc Radeony w adrenalinę podkręca i skręca się w bardzo prosty sposób i jest to jak najbardziej pozytywne.
-
Napisałem, że się pomyliłem i sprostowałem, ale tą część już pominąłeś, ale wcale mnie to nie dziwi z powodów, które wyjaśniłem wcześniej. Jednak chyba zdajesz się nie rozumieć co to undervolt, skoro upierasz się, że nie obniża poboru mocy, co jest nie prawdą. To, że nowe Radeony ustawia się inaczej, to już inna sprawa. Karty Nvidia same zrzucają pobór mocy przy undervolcie. 9070 XT to karta wyżyłowana, o czym pisałem kiedyś i pewnie stąd takie dosyć i nie normalne zachowanie tej karty. 1600 zł za 16GB wersję to takie samo życzeniowe myślenie, jak uważanie, że 9070 XT na premierę będzie po cenie 7900 GRE, bo to oczywiście MSRP. Budujesz tezę na czyjś założeniach i próbujesz mnie tym strofować, mało roztropne. Szczególnie, że za chwilę ceny 9070 XT i bez spadną znacznie poniżej 3000 zł.
-
Ważne, że płatność odroczona. Jutro się pomyśli, bo karta na gwałt potrzebna
