Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ITProffesionalUser
Opublikowano

Nie pasuje zupełnie do tematu związanych z informatyką.

My przepierdalamy kasę na nowy procesor,nie byłoby nas stać na fentanyl.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Cytat

Obserwowałem gang narkotykowy

 

Nie przypuszczałem, że kiedyś dane mi będzie zobaczyć sceny rodem z serialu The Wire. A jednak. Dla odmiany od służb specjalnych zająłem się sprawdzeniem jak działa praski handel narkotykami. I czy pojawia się tam fentanyl. Tyle się o nim ostatnio pisze. Zacząłem poznawać Pragę Północ. Najpierw trzeba ogarnąć sieć ulic i warte uwagi miejsca. No to zanurkujmy w ten świat.

Szybko okazało się, że prasowy trop, czyli Brzeska w Warszawie to już historia. Sprzedawcy zniknęli stąd, po licznych nalotach KSP, na przełomie 23 i 24 roku.

W trakcie poszukiwań moją uwagę przykuła, położona kilkaset metrów na północ od Brzeskiej, ulica Inżynierska. W odróżnieniu do Brzeskiej, gdzie zwykle jest pusto, panuje tu spory ruch. Jeżdżą autobusy, tuż obok na 11 Listopada jest linia tramwajowa. Na rogu z Wileńską znajduje się kilka restauracji a na 11 Listopada znany klub Hydrozagadka. Na ulicy w dni robocze tworzą się korki. Ten ruch ludzi i pojazdów pomaga ukryć to co tu się dzieje.

https://sluzbyiobywatel.pl/praski-handel-narkotykami/

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Serio, az dziw bierze, trawa w SF legalna, spolecznie tam cos grubo nie pyklo, ze ludzie sie tak stoczyli. Trzeba sie odnosic do przykladu Holandii, tam od dawien dawna duzo rzeczy legalnych i to sie tak nie konczy. Ok, w EU tez sa przypadki fentanylo dla nieodpowiednich osob/nielegalnie, jednak nie ma takiej fali jak w US.

Opublikowano (edytowane)

Jak byłem młodszy, większość wokół waliła herę. Też nie rozumiałem dlaczego. Widząc co to robi z ludźmi, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby tego gówna spróbować. 

No ale ja nawet z alkoholu zrezygnowałem, kiedy zdałem sobie sprawę, jak destrukcyjny wpływ może mieć. 

Edytowane przez J4Z66
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Jak człowiek ogląda takie rzeczy to się cieszy że żyje w Polsce. Ja tam pochodzę z małego miasteczka, gdzie oczywiście są problemy z dragami, ale takich ganc ćpunów to bym na palcach jednej, no może dwóch rąk policzył, już nawet typowych meneli rzadko kiedy spotykam, choć kiedyś tego więcej było. Ale w takich stanach, gdzie są całe takie dzielnice z tysiącami takich ludzi to na samą myśl ciarki przechodzą, a jeszcze tam mieszkać to już przerażenie ogarnia.  

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

dziś zdecydowanie dostęp do narko jest zbyt łatwy. wystarczy internet, telegram i trochę rozumu i ćpuny se zamówią wszystko co chcą. powinny być większe kary imho za to i większa walka z tym

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Mnie to mocno zaskoczyło, że w ogóle ludzie są przyjaźni. Aż mi się głupio grało tuż po premierze. Wszyscy tylko sławetne "dont siut", no to się litowałem na początku :P. Tylko po 3 dniach zaczynało się to robić powoli nudne. Plus raz na jakiś czas zdarzył się gracz, który jednak strzelał, a człowiek przyzwyczajony, że sobie może beztrosko biegać wśród innych nie był na takie coś przygotowany :E.   W innych extraction shooterach 95% jak nie więcej ludzi jest wrogo nastawiona, więc widząc kogoś wiesz, że będzie walka. W Tarkovie może na początku wipe są sytuacje że ktoś mówi na voice, że nie chce walki, bo robi questa, ale im dalej w "sezonie" tym rzadziej się cos takiego zdarza. W Arc Raiders też tak było, w zamkniętych testach pół roku temu i przed premierą prawie każdy do siebie strzelał od razu. To ta "przyjazna" natura graczy po premierze gry była tą "nienaturalną" dla tych co przychodzili z innych extration shooterów, czy grali we wcześniejsze beta testy.   Jako, że jest to pvpve, to trzeba też brać pod uwagę otoczenie, boty/AI. To podstawowy element w tym gatunku. Walczymy z botami na głośno, musimy to robić szybko, w miarę bezpiecznym miejscu. Bo z tyłu głowy cały czas mamy to, że nasza walka z nimi mogła przywołać innych ludzi. Na otwartym terenie jest zbyt ryzykownie, lepiej boty ominąć. Zostawić ich jako czujki na innych graczy, a w tym czasie lootować sobie jakiś budynek. Jak zobaczymy albo usłyszymy, że się agrują, to wiemy że ktoś z tamtej strony nadchodzi. Wyjście z mapy powinno być sukcesem, człowiek powinien czuć satysfakcję, że przeżył raid. Od nas zależy ile jesteśmy na raidzie. Im dłużej tym więcej dobrego lootu możemy znaleźć, ale również większa szansa, że zginiemy. Tak samo podróż w miejsca z dobrym lootem, można się obłowić, ale ryzykujemy spotkanie z wieloma graczami, którzy też mają chrapkę na te miejsca.  Stosunek wyjść na poziomie 40-50% to całkiem dobry wynik w innych grach tego gatunku. W Arcu co prawda nie ma takich statsów, ale na oko mam chyba 90-95% :E.    Jedynie co bym zmienił, to wejście z darmowym sprzętem tylko po 12 minutach trwania raidu albo później, a jak wchodzisz ze swoim to zawsze na początku. Windy nie powinny się zamykać, do końca powinny być wszystkie otwarte. Oraz w solo grze zmniejszył bym trochę ilość graczy, bo jak się wszyscy zaczną napierdzielać, to będzie trochę chaotycznie.   To, że gra prędzej czy później zacznie tracić graczy jest naturalne. Mnie i tak zaskoczyła taka popularność. Nastawiałem się na 200k ludzi w okolicach premiery i koło 80-100 miesiąc po niej. Jest sporo lepiej i bardzo dobrze, bo to świetna gierka z małymi problemami (desynci, balans). Byle jej z czasem nie spierdzielili.   Na horyzoncie kolejne extraction shootery z jakimś tam potencjałem. Nowy PUBG :E, oraz Marathon od Bungie.
    • Ale klikasz obok i masz 253W  Wasze zarzuty byłyby słuszne gdyby właśnie nie to "obok"  
    • https://www.neonet.pl/karty-graficzne/gigabyte-geforce-rtx-5090-windforce-oc-32gb-gddr7-dlss4-gv-n5090wf3oc-32gd.html   9699
    • Tak jest w każdym teście CPU, nawet tych, które przysyła Intel, a nie AMD, także tutaj kulą w płot W każdym razie, co proponujesz? Zignorować w ogóle istnienie TDP i do głównych wykresów podawać typowe ustawienia automatyczne (czyli w przypadku Intela rzeczywiście będzie to 181/250 W), a obniżone limity do zestawienia zbiorczego? Ja jestem otwarty na każdą propozycję, ale musisz mieć świadomość, że to nie jest do końca tak, że to są zawsze limity, jakie masz, kiedy nie wchodzisz do BIOS-u. Bo są płyty np. B760, które fabrycznie ustawiają PL1 125 W i tylko PL2 181-253 W. A PL2 niczego do wydajności nie wnosi, po minucie spadnie w grze pobór do 125 W i już tak zostanie do końca rozgrywki.
    • I teraz pomyśl, że ten GTX 970 za 1500 zł był praktycznie na równi z GTX 780 Ti 3GB, który dwa lata wcześniej debiutował w kwocie 2849 zł.  Jednocześnie 970-tka była 50% szybsza od 770-tki.   Teraz o takich przyrostach można tylko pomarzyć. 
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...