Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czołem

Już drugi dzień składam kompa z poniższych elementów i powoli dostaję pierd*lca (sorry za słownictwo).

CPU: Ryzen 7 9800X3D

AIO: Lian Li Galahad II SL-INF360
Wentyle: 8x Lian Li SL-INF 120 v1
RAM: ADATA Lancer 6400 2x32GB
Płyta główna: Asrock X870E Taichi
Buda: Phanteks NV7
GPU: Na tą chwilę integra

Kabelkoza okropna więc dzisiaj było pierwsze odpalenie.
Komp wstał, wszedł do biosu, ale na tym wyświetlaczu z kodami błędów wyświetla kod 64.
Do tego mam problem z wentylami. Nie wszystkie się kręcą i dla części nie świeci podświetlenie.
Podpiąłem 4pionowe wtyczki od wentyli odpowiednio pod CHA_FAN1, CHA_FAN2, CHA_FAN3.
AIO świeci i kręci wentylami, pompka pracuje bo ją słychać.

Jakieś rady na początek jak z tym ruszyć? Może jakoś w biosie trzeba ręcznie aktywować te konektory do napędzania wentyli?
Dodam, że jakiś czas temu podłączałem te wentyle pod starego kompa i ładnie śmigały.



 

Opublikowano (edytowane)

Ile trzymałeś go włączonego w biosie? U mnie pierwszy boot trenował ram jakieś 6 minut, potem ruszył dalej. Wentyle kupowałeś pojedynczo lub z kontrolerem? Jak pojedynczo to zdaje się one mają extra wtyczkę 5v argb do płyty. Nie wszystkie muszą się kręcić od razu po starcie. Mogą być w biosie ustawione pod krzywą temperaturową.

Edytowane przez piet
Opublikowano
6 godzin temu, Umpero napisał(a):

Jakieś rady na początek jak z tym ruszyć? Może jakoś w biosie trzeba ręcznie aktywować te konektory do napędzania wentyli?

To może być to. Może z defaultu są w trybie voltage i trzeba je przełączyć na PWM.

 

6 godzin temu, Umpero napisał(a):

dla części nie świeci podświetlenie

A do czego podpiąłeś ARGB? Może masz wszystko na jednym kablu i brakuje amperów. Sprawdź specyfikację wentyli i złącza do którego podpinasz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • Ja też się odbiłem od RDR2, gdy wyszedłem na otwarty świat i pojawiła się mnogość opcji. Nie planuję na siłę w to grać, mimo że innym gra bardzo podpasowała. Klimaty dzikiego zachodu nie dla mnie. -------------- Ograłem teraz Dying Light: The Following. Gra wymusza używanie łazika, bo odległości są spore. Podstawka była lepsza, którą byłem zachwycony. Temu DLC dałbym góra 7/10. Wolałem zwartą budowę świata z podstawki, gdzie sprawnie można było poruszać się pieszo. Jeszcze dodatkowo jak wychodziłem z gry w bezpiecznej strefie, to po ponownym wejściu do gry byłem w innej bezpiecznej strefie, domyślnej i znowu musiałem pokonywać spore odległości łazikiem, co robiło się nudne. Samo zakończenie niestety niezbyt optymistyczne. -------------- Planowałem wcześniej ograć The Last of Us albo Dying Light 2, ale jestem zmęczony zombiakami na razie. Zamiast tego zabieram się za Mafię I Edycja Ostateczna. W planach mam też ogranie COD MW3 i BO6 po wykupieniu Game Pass na miesiąc.
    • Radzi sobie znakomicie ale nie ma punktu odniesienia ponieważ nie ma wariantu z lepszym L3. Można tylko gdybać jak by wypadł z lepszym L3. Programy które mieszczą się w ogromnym L2 do pewnego stopnia maskuje kiepski L3 ponieważ LionCove rzadziej brakuje L2 niż Zen5.
    • Tak, z tego co kojarze blisko wieży Mikołaja są mury na które normalnie możesz wejść ( chyba jakieś znajdźki nawet sa) i normalnie idąc w wzdłuż muru jest przejście do tej poprzedniej lokacji.
    • I według ciebie ludzie się tak drastycznie od siebie różnią, bo jedna para chromosomów odpowiada za płeć? Bo nawet na logikę – to nie ma sensu. No i tak, i nie. Dużo zależy jak my interpretujemy płeć biologiczną. Tylko na podstawie pierwszorzędnych cech płciowych? To czemu drugorzędne cechy płciowe mogą w ogóle się nie zgadzać z pierwszorzędnymi? Ja nawet ze szkoły pamiętam chłopaków, którzy piszczeli jak dziewczyny, czy dziewczyny wyglądające jak Robert Bruneika na początku brania witaminy T. Zresztą kutfa, organizmy/ciało potrafią być tak skomplikowane, że nawet w sporcie potrafimy negować te "biologiczne" kobiety, bo mają dużo testosteronu   Ja jak oglądałem materiały lekarzy (seksuologów, biegłych psychiatrów), to spotykałem się ze stwierdzeniem, że płeć definiuje tylko mózg, bo mózg zawsze jest nadrzędny względem wszystkiego. Nawet na akademię chłopskiego rozumu – czy jak w wypadku odpadnie ci siurek, to poczujesz się kobietą? Czy jak urodziłeś się z ginekomastią i masz "cycki" większe od swoich koleżanek, to poczujesz się kobietą? Zawsze twoje postrzeganie płci będzie zakodowane w mózgu. Między innymi dlatego przeprowadza się terapie hormonalne i zabiegi chirurgiczne – bo nie ma innych sposobów leczenia. Nie jesteśmy w stanie zmienić działania czyjegoś mózgu. Ja tez nie wiem. Tylko paradoks jest taki, że ani ty, ani ja tego do końca nie rozumiemy. Ale traktowanie tych mniejszości jak "nienormalnych, którzy muszą się przystosować" również nie wydaje mi się sensowne. Bo zasadniczo... czy nam to jakoś szczególnie przeszkadza? A może zapytam inaczej – czy bardziej nam przeszkadza, że ktoś chce mieć płeć nieokreśloną, czy to, że Sebastian na klatce napadł na sąsiadkę z nożem, a równie dobrze ofiarą mogłeś być ty czy ja? No bo tak naprawdę, w czym nam przeszkadza, że jakaś malutka mniejszość chce być uznawana za coś, czym się poczuwa?   No chyba że mówimy o woke. Tylko powstaje, czym jest w zasadzie ten "woke"? Jakimś nurtem propagandowym, czy... sposobem wielkich korporacji na zarabianiu/żerowaniu na mniejszościach? Pomijam już przy tym, że robią to źle i tylko wkurzają ludzi (przynajmniej u nas). Ale co do samych intencji, to mnie się nie wydaje, aby Netflix wstawiał mniejszości u siebie z dobrej woli. Dopatruję się w tym zwykłej chęci zysku. OK, a umiesz to jakoś udowodnić niż własnym widzimisię? Bo jak na osobę, która zawsze stara się weryfikować informacje, to nie błyszczysz. Jak zmierzyłeś to, ile naprawdę jest tych przypadków, a ile wynika z mody? Sprawdzałeś to jakoś obiektywnie? Bo jak ja sprawdzałem, to dane podają, że około 99% tranzycji jest właściwych. A tutaj nawet z polskiego podwórka Więc sry @LeBomBale ty nie pisz, co ci się wydaje. Wśród dostępnych danych trudno znaleźć jakiekolwiek uzasadnienie "modnej tranzycji". Przynajmniej dopóki nie skupiamy się na jakichś pojedynczych przypadkach. Jeżeli margines błędu wynosi gdzieś 0,5-3%, gdzie większość danych wskazuje na przedział <1%, to jak możesz wysuwać tezę, że jest to efekt "mody"? I jeżeli tych ludzi jest w społeczeństwie około 1%, to gdzie tu widać jakąś większą skalę, hmm?   Na tej samej zasadzie "modny" był homoseksualizm. Po prostu ludzie zaczęli mniej się bać i wyszli ze swoich piwnic. Stąd miałeś obraz, ile realnie jest takich osób w społeczeństwie. Bez ukrywania się po małżeństwach z kobietami. Gdzie zresztą sam znam przypadek, bo ojciec mojego sąsiada był gejem, ale po kilku latach przestał być w stanie się ukrywać. Zrobił ten coming out. Chociaż ja tam w wieku tych 6-12 lat nie pojmowałem, czemu ojciec odwiedza sąsiada raz w tygodniu z takiego powodu.
    • Acer 27' jest także 1080P  i wszystko na nim wygląda jak to przystało
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...