-
Postów
461 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MadDog
-
To nie od wody destylowanej. Ja co kilka dni czyszczę mój wodą destylowana i mikrofibrą bo mój dzieciak co chwilę pluje na monitor . Na razie odpukać brak widocznych śladów starcia powłoki. Ale na tym zdjęciu to bardziej wygląda jak niedoczyszczony monitor. Fakt faktem woda gorzej sobie radzi z tłustymi plamami. Ale pewnie finalnie wyszło na to, że w tych Gigabytach jest jakiejś nędznej jakości powłoka i pewnie trochę mocniej dociskałeś przy czyszczeniu i szlag trafił powłokę. A te chusteczki bezpyłowe są twarde czy miękkie? Bo nie używałem ich chyba nigdy. Zawsze leciałem na miękkiej mikrofibrze.
-
Dokładnie. Za 3200 były ostatnio np. Szafiry Pulse 9070XT. Tutaj masz np. za 3299zeta https://techlord.pl/sapphire-radeon-rx-9070-xt-pulse-16gb-gddr6-p-32626.html a tu za 3290 https://www.krsystem.pl/sapphire_pulse_amd_radeon_rx_9070_xt_gpu__raty_0-item-77762.html
-
Np. Techpowerup testują w takiej budzie: A wynik mieli taki na 5080 FE. Przy prawie 1500 obrotów to na pewno będzie słyszalna karta. Ale raczej nie nazwałbym jej głośną - jak dla mnie osobiście.
-
-
970 to były lekkie karty. Nie wymagały żadnych podpórek. Ona jest w ogóle przykręcona do obudowy? Jak możesz to wrzuć zdjęcie. Ale jak sobie pewnie tak wisiała wygięta to pewnie luty pod pamięciami powiedziały papa. Więc pewnie karta do naprawy. Ale naprawa pewnie będzie nie opłacalna.
-
Za 4849 to są wersje FE (Founders Edition) czyli karty stworzone przez Nvidię. Są tańsze ale maja gorsze chłodzenie. Karty mają o kilka stopni wyższe temperatury i są bardziej głośne od kart innych producentów. Za 6500 a tym bardziej za 7000 to te karty są w ogóle nie opłacalne. Na weekend były już obniżki i można było kupić np. Gigabyte Gaming OC za 5799 lub PNY 5080. Podejrzewam, że jeszcze chwila i będą się częściej pojawiać te karty w tych cenach. A w aktualnych cenach te karty leżą już odłogiem w każdym sklepie. Więc jeśli nie zależy ci na ciszy i nie przestraszysz się wyższych temperatur to jak najbardziej. FE w cenie 4849 to już jest dobry deal. Oczywiście lepiej zakupić jakiejś innej firmy ale nie za takie pieniądze w jakiej mają polskie sklepy. RTX 5080 jest na tą chwilę chyba najmniej opłacalną karta do zakupienia. A że ceny powoli zaczynają spadać co widać np tu https://www.krsystem.pl/gigabyte_geforce_rtx_5080_gaming_oc_16gb_gddr7_dlss4-item-77232.html Karta już wisi chyba ze 3 dni w takiej cenie.
-
Raczej normalna albo i ciągle zawyżona. Za tyle samo pieniędzy był ostatnio Powercolor Red Devil 9070XT
-
Zdarzają się w lokacjach gdzie jest dużo postaci. To nie wina DLSS. U mnie na 7900XT jest to samo. Zjeb...li cos w patchu 1.3.1
-
Ktoś kojarzy może czy PNY honoruje gwarancję jeśli karta jest z drugiej ręki? Bo w swoich warunkach gwarancji piszą, że niby nie? Ktoś z Was reklamował może taką kartę?
-
dostawa maj-czerwiec .... Edit: up był szybszy
-
Może i poprzedniej generacji ale ciągle doskonale sobie daje radę w 1440p. Oczywiście pomijając RT bo taki był zamysł jak go kupowałem, że olewam RT. A moje karty lądują u moich dzieciaków w kompach jak ja robię upgrade. Nawet jakbym chciał ją teraz sprzedać to w ogólnym rozrachunku trzeba dołożyć prawie 1000 zeta bo 7900XT nie pójdzie pewnie za więcej jak 2500 zeta. Nie wiem czy to się kalkuluje. Kasę mam, mógłbym sobie nawet kilka sztuk 5090 kupić ale nie będę przykładał ręki do skalperskich cen w sklepach. Szanuję swoje pieniądze
-
Kurde wybijcie mi z głowy tego Red Devila. Szukam jakiegoś moralnego powodu dla którego miałbym zmieniać mojego Szafirka 7900XT
-
No właśnie u mnie te 909MHz jest tylko w zakładce Adrenalin-Wydajność. Tak to wszędzie indziej VRam lata normalnie Tutaj YT na pełnym ekranie dla przykładu:
-
Hmm coś dziwnie tanio jak za Red Devila. Ciekawe czy z ceną się nie machneli. Ale tak, jeśli Red Devil jest w takiej samej cenie to lepiej go wziąć niż Pulse'a. Ale Pulse'a bym też nie skreślał bo też fajnie w testach wypada. Osobiście uważam, że Sapphire robi bardzo udane karty AMD.
-
W tym pułapie cenowym brałbym 9070XT za ok 3400 np. Sapphire Pulse. A resztę kasy przeznaczyłbym na nowa platformę. Za ok. 4K to w cenach MSRP są 5070Ti.
-
Mam MSI GTX 1070 GAMING X 8G, która mi została po wymianie u młodego w komputerze na RTXa 3070. Jakby co to priv.
-
Ja myślę, że powinieneś zostać projektantem kart graficznych. Naprawdę ....
-
-
Bo przy wyższej częstotliwości karta musi wygenerować więcej razy odświeżanie ekranu a co za tym idzie przepływy prądów przez cewki są większe (częściej przez nią przepływa). Więc rezonans będzie się zwiększał. Cewka to drut na rdzeniu a jak przepływa przez niego prąd to drga.
-
@Tolfu czysta loteria. Nie ma czegoś takiego jak producent czy model karty , który na 100% będzie mniej ćwierkał niż inne. Nie wiedziałem, że komputery się kupuje tylko po to aby na nie ciągle patrzeć
-
No grające cewki na pulpicie to jestem jeszcze w stanie zrozumieć. Ale przyznam szczerze nigdy w życiu się z tym nie spotkałem. I pytanie czy to na pewno karta gra? A nie mobo albo zasilacz?
-
Wybierze na świętego Dygdy czyli nigdy. Przecież te karty potrafią brać 600W. Fizyki nie oszukacie bo cewka to jest po prostu drut nawinięty na rdzeń, który im większy płynie przez niego prąd tym bardziej wibruje. Więc przy 600W mocy to myślicie, że będą idealnie ciche? Jak nie ustawicie niższych wartości fps to przecież przy tak prądożernych kartach to normalne, że będą grać jak świerszcze w polu. Trafić cichą 5090tkę to będzie jak trafić 6stkę w totka pewnie. A żaden producent nie będzie się bawił w selekcjonowanie cewek czy innych elementów bo po co. Napaleńcy i tak kupią te karty bo jest ich mało na rynku.
-
Jak zależy Ci na zwiększonym bezpieczeństwie kompa podczasu rozruchu to jak najbardziej. Secure Boota wyłączyłbym tylko jakby były jakieś problemy z uruchamianiem sprzętu. Można by rzec, że Secure Boot to taki antywirus dla rozruchu systemu kiedy jeszcze nie masz załadowanego systemowego programu antywirusowego.
-
Oczywiście, że jest. Windows Defender i Norton mają niemal identyczną wydajność w wykrywaniu zagrożeń. A jak ktoś ściąga mody niewiadomego pochodzenia i odpala bóg wie jakie pliki to cóż poradzić. Ani jeden ani drugi program nie daje 100% ochrony. Ba, nie ma antywirusa, który wykrywa i chroni w 100% naszego komputera. Dlatego napisałem - trzeba mieć trochę oleju w głowie i nie klikać we wszystko co popadnie. Już nie pamiętam kiedy w systemie miałem jakiegoś trojana czy wirusa. A od wielu lat lecę na Defenderze.
-
Wstydu nie mają
