galakty

Widząc od lamp w górę to myślałem że jakieś Audi

A to pewnie dam drugą szansę, muszę trochę ogarnąć żyćko i po wakacjach we wrześniu odpalę znowu Wtedy się uśmiechnę żeby ktoś podarował walutę albo itemki i pójdzie gładko

W dniu przeprowadzki padało i przepaliła mi się żarówka, a u mnie bez odkręcenia skrzynki przekaźników nie wsadzisz ręki Także byłem wniebowzięty że mogę to wymienić pod suchym dachem na spokojnie... Trochę miejsce średnie, bo niby jest duże i mam nawet przestrzeń na postawienie szafki czy pierdół, ale stoi słup zarówno na krawędzi mojego miejsca jak i miejsca naprzeciwko - wjechać tak naprawdę da się tylko w jeden sposób, mając jakiegoś Passata/SUVa nie wykręcę w inny sposób. Wjazd tyłem i wyjazd przodem, bo inaczej miejsca braknie i na 5/7 razy bym musiał kręcić

Ile ma trwać ten sezon tak w ogóle?

Bo nie ma szans nadążyć. Do PC kupuje się osobny zestaw i instaluję apka która zbiera dane na bieżąco z ekranu i zabiera ułamek mocy CPU. Żadne procesorki w monitorze tego nie ogarną.

Dlatego od razu się sprawdza podłączenie Ale taką pomyłkę to każdy może zrobić, nie wyśpi się, baba wkurzy, coś wydarzy złego i się zapomni...

Grubo Garaże/parkingi nie są takie złe, ich cena też rośnie oraz dużo łatwiej upłynnić niż mieszkanie. Uwielbiam ludzi chwalący betonowe złoto, ale jakby chcieli upłynnić i kupić np. fajne auto to muszą pożyczać kasę bo nie mają gotówki

Fachowiec też Ci może skopać montaż, nie dokręci zacisku, przewód będzie luźno, będzie się grzał. Jakoś wolę samemu zrobić

Gdyby nie rdza i małe miejsca parkingowe to ja bym GS'a z V8 i hybrydą przygarnął Jak na dzisiejsze standardy to był.

Ale mocne silniki zawsze były drogie. Mocne elektryki też są drogie. I mocne silniki pakuje się do drogich aut premium więc będzie drogo. Jedno wynika z drugiego. Z tańszych opcji to chociażby japońskie 1.6 wolnossące, 1.9 TDI na pompie VAG. Z mocnych V8 od Lexusa. Dzisiaj "taniej" jest zrobić 1.5 turbo zabawkę która wymięka po 100-150kkm. I jest TANIEJ w salonie dopóki się sprzeda po gwarancji/leasingu, bo potem trzeba doliczyć koszt wymiany silnika

Da się zrobić mocniejszy silnik, tylko będzie więcej palił. Ale to że serwis kosztuje krocie takiej turbo-benzyny to już nie widzi

Ale co ma do tego koszt czy produkcja? Jeśli chcemy dbać o ludzi i zdrowie to jaki problem dopłacać do ceny chleba? Tymczasem dopłacamy do kosztów leczenia alkoholików. I deweloperom I cyk promocja na 12+12 wjeżdża, a na porządny chleb mało kogo stać żeby 10 zł płacić.

Hala podziemna W końcu nie będzie stała Kia pod drzewem. Teraz znaleźć czas, porządnie umyć, nałożyć wosk, czernidło na opony i będzie wyglądać.

Silniki elektryczne SĄ dużo prostsze, a czy bezawaryjne to już zależy od producenta... Tak samo da się zrobić silnik spalinowy który będzie bezawaryjny i przeżyje cały samochód, ale nikomu się to nie opłaca

Pisał o 100 zł ale nie wiem może z materiałem. Tak czy siak blisko 2000 zł to kupa kasy którą wolałbym włożyć w lepszy materac do spania. RJ faktycznie bez narzędzi trochę ciężko zarobić, trudne nie jest (kolory pomagają) ale czymś trzeba zacisnąć porządnie. W łazience niczym montaż się nie różni Tam po prostu jest warstwa gumy/sylikonu między ścianą, a gniazdkiem i tyle. O bezpieczeństwo dba różnicówka w skrzynce. To samo wymiana baterii, wylewek, syfonów - warto umieć.

Właśnie się dziwię ale totalnie dmg nie robi, a jestem na 2-3 hity i padam. Do tego ja już przechodziłem kampanię PoE2 czterokrotnie (2 postacie gdzie akty 1-3 robiło się dwukrotnie) i jestem chyba znużony zwyczajnie Fabularnie i graficznie gra jest cudowna, piękna. Ale mega wolne tempo i dla mnie cały czas zbyt mało się zmieniło by znowu cierpieć.

Dlatego nie można tyć w związku, bo wtedy babie się w ogóle odechce starać. Najlepiej jak chłop atrakcyjny i jeszcze w sąsiedztwie/pracy ma ładne koleżanki

O panie, miną dziesięciolecia. Skrzywienie tylko się nakręca, nie widzę w mediach żeby była odwilż. Skoro Sydney i reklama jeansów to nazizm, to o czym my gadamy...

Dla mnie chyba największy problem to trzymanie tego w mieszkaniu. Jak ktoś ma dom to proszę się nie odzywać Nie dość że kubeł na zmieszane, kubeł na plastiki i kubeł na papier, to teraz kubeł na PET i puszki ale niezgniecione.

Prawie 4k za robociznę + jeszcze materiał, nie takie kilkaset złotych

Ja się chyba jednak odbijam Poszedłem w Deadeye Arrow ale itemy tak słabe że mam problem z bossami i nie mam aktualnie czasu na farmienie. Wróciłem sobie do LE, pogram tydzień i wtedy może drugie podejście do PoE2

Nie dość że płaci się krocie za "premium" to jeszcze tak robią żeby tego się naprawić nie dało. Kiedyś banalna wymiana żarówki to była minuta, dzisiaj często wymaga wyjęcia lampy albo zdjęcia koła i nadkola. Filtry kabinowe? U mnie w schowku pasażera, u innych trzeba pół kokpitu rozebrać. I potem się dziwią że ludzie idą w Teslę czy chińczyki...

Ale masz dokumentację? Bo jeśli nie to elektryk i tak zrobi to co Ty, puści fazę, sprawdzi gdzie wychodzi, potem zmostkuje z innymi itp. Jak dobrze deweloper zrobił to jednym kolorem powinna iść faza np. brązowym, niebieskim "zero", a żółto-zieonym ochronny. Gniazdka są banalne o ile nie masz zależności od fazy (piece gazowe potrafią tak mieć), z włącznikami faktycznie więcej zabawy bo jeszcze przewody do lamp lecą ale gniazdka? 3 przewody na każde (może być 6 ale wtedy dajesz parami) i tyle RTV czy RJ-45 to tylko wpinasz U mnie też tak jest, że oświetlenie nad TV oraz łazienka bierze prąd ze schodowego przy salonie. I też musiałem krok po kroku dojść który jest od czego. Schodowe w ogóle nie były podłączone i dyndało mi 5 albo 6 przewodów To jest do zrobienia krok po kroku, wiadomo że jak patrzysz na 30 puszek to się za głowę można złapać ale idzie ogarnąć. Dla przykładu u mnie było tak: Kwestia czasu i kasy, jakbym miał czas to bym sam robił, jak trzeba na już to faktycznie wziąć fachowca, a samemu zająć się innymi sprawami. Czasem urlop kosztuje więcej niż zapłacenie komuś za robotę.

Zwykłe kontakty i gniazdka robiłem sam (wymiana i podłączenie schodowych), przecież to banalnie proste. 100 zł za punkt matko bosko, nawet nie wiedziałem że zrobiłem robotę u siebie za 800 zł Wyżej już napisali, tam nie ma cudów, albo 0 albo 1 jak w informatyce, prąd idzie albo nie, a gniazdka to takie bramki logiczne można powiedzieć Dobry sprzęt i przede wszystkim probówka żeby było bezpiecznie + nieco zdolności manualnych bo przewody będą prężyć i nieraz trzeba pogmerać czy docisnąć żeby weszło. Natomiast jakieś wymyślne lampy itp to już większy problem jak dla mnie jest z kołkami i montażem samej lampy, a nie elektryka. Zwłaszcza jeśli na suficie jest karton-gips to bywa różnie.

Niektóry to mają misję żeby "naprawić" faceta, nie tak rzadkie wcale zjawisko. Jak to mawiają. Kobieta ma nadzieję, że facet się zmieni, ale się nie zmienia. Mężczyzna ma nadzieję że kobieta się nie zmieni, ale się zmienia