adashi

Jeżeli ma się to zbilansować to rozwiązanie jest jedno: podniesienie wieku przechodzenia na emeryturę. We obecnych realiach o około 6-8 lat. Niska dzietność będzie sprawę lekko pogarszać. Malejąca długość życia polepszać. A tego ostatniego należy się spodziewać na skutek nadchodzących pewnych ograniczeń w opiece medycznej dla najstarszej części populacji. Żadne cudowne wymysły partii nie są potrzebne. Można też przejść na prostszy system emerytur obywatelskich. Tylko on jest jakby mniej sprawiedliwy.

Ależ się szykuje starcie USA z EU.

Problem jest taki, że ja od razu dostrzegam głupotę i płytkość tego pomysłu. Więc szczegóły mnie aż tak nie interesują, abym sam ich poszukiwał. Jak mi ktoś poda na tacy to mogę skomentować co sądzę, ale szukać mi się po prostu nie chce. Konfa zrobiła krok w dobrym kierunku eliminując Szczęśćboża oraz Korświra ale nadal sporo jej brakuje, abym mógł zostać jej wyborcą i się głębiej zainteresować.

Pomysł jest fatalny. A w ogóle mówili z jakich ubezpieczeń społecznych przedsiębiorca mógłby zrezygnować czy tylko ogólne tradycyjne bleblanie?

Na Rodeo Drive spojrzałem. Aż tak źle nie wygląda.

USA upadnie? Zaraz po Rosji.

Trzy lata trwało postępowanie do momentu wydania pierwszego orzeczenia, wobec jednego ze sprawców. To jest po prostu tragiczne. Gwałt zbiorowy nie wydaje się zdarzeniem, które wymagałoby wieloletnich badań oraz studiów. Po prostu dramat,nawet już pomijając te 800 euro. Ciekawi mnie także gdzie przez ten czas przebywali podejrzani, ewentualnie gdzie się porozpelzali. Bo raczej nie przebywali przez 3 lata w areszcie. A nawet gdyby przebywali, to byliby wtedy utrzymywani przez obywateli Austrii.

Ale chyba dojdzie.

Tak i nawet też w odpowiedzi do mnie z tego co mi się przypomina. Mentzen nie ma tej świeżości, którą miał Kukiz.

Jego potencjał w realnych wyborach bym obstawił jako 10-12%.

Ja zawsze odpisuję. Najczęściej, że spóźnił się dosłownie półtorej godziny i już poszło za około 5% taniej niż on proponuje. To czasem prowadzi do interesujących rozmów, w tym wyznań miłości lub nienawiści.

Na przykład tutaj: Stany Zjednoczone pomogą Rosji przywrócić dostęp do światowego rynku eksportu produktów rolnych i nawozów, obniżą koszty ubezpieczeń morskich oraz ułatwią dostęp do portów i systemów płatności dla tego typu transakcji

82% respondentów tak uważa? To ilu na tej Ukrainie jeszcze pozostało?

Prezydent Trump znajduje się tu w pozycji petenta. Od dawna wiadomo, że ma ochotę na dostęp do surowcowy. Od niedawna, że także na energetykę jądrową. Kto wie czy się nie okaże, że czarnoziemami także by nie wzgardził, jeśli nie dostanie lepszej oferty podziału. Nie powielaj demisterowych narracji, bo Ci to nie przystoi. Sam chyba czytasz do jakiego stanu Ich to doprowadziło.

Tak jest! Duch Kijowa pochowany na Wyspie Węży przewraca się w słoiku!

No cóż. Jak to mówią: salwa w Ukrainu, czy coś podobnego. Wojna to wojna, a nie gra. Niestety na szybki koniec nijak się nie zanosi.

Zmierza to być może do tego, że Musk z "w ogólności biznesmena" zmieni się we "w ogólności polityka", uzależnionego od publicznej kasy.

Na razie dla NFZ koszty Ukraińców to są pojedyncze miliardy złotych, braki są o rząd wielkości większe. Jak t5u zjadą te Mykoły do swoich pięknych Julii to o 9% składki zdrowotnej będzie można pomarzyć. Albo o rocznych kolejkach do specjalistów. O ile nic się nie zmieni w zasadach.

Testowałem to na pytaniach w miarę ogólnych. Przykładowo, pytanie: "Kiedy nawiążemy kontakt z pozaziemską cywilizacją". Odpowiedź: "Jeszcze za mojego życia". To jest oczywiście najlepsza możliwa odpowiedź. Odpowiedź, że nie za mojego życia może zostać zweryfikowana negatywnie. A taka odpowiedź tylko pozytywnie. Bo albo kontakt nastąpi, albo umrę i już się tego nie dowiem. No cóż, zawsze chodziłem tylko z niegłupimi laskami.

Jedna z moich dziewczyn była zielonoświątkowcem. Miała ten tak zwany "dar mówienia językami". Oni uważają to za dar umożliwiający bezpośredni kontakt z bogiem. Nie byłbym sobą gdybym tego czegoś nie przetestował, zadając pytania o wydarzenia z przyszłości. Jak do tej pory wynik tego testu jest mocno negatywny.

Tam na pewno działała sporo większa ekipa niż tylko sam Jezus. Który być może został po prostu zinstrumentalizowany. Potem przecież to jeszcze setkami lat dopracowywano. Wprawdzie setki lat to nie jest bardzo długo jak na czas biologicznej ewolucji ludzi, ale to jednak wiele dziesiątek pokoleń.

Dla mnie religie to są produkty o charakterze marketingowym. Niektóre są bardzo udane w kontekście potencjału do zdobywania wpływów: na przykład Jezus albo Mahomet. Niektóre mniej udane, np. te wszystkie różne Mzimu u rasy czarnej. Czy nie uważacie, że gdyby to co opisują religie było rzeczywiście jakimś odbiciem rze3czywistości, a nie tylko naleciałością kulturową, byłyby mniejsze różnice pomiędzy różnymi religiami? I że powinny one z czasem raczej zanikać? A jest raczej odwrotnie: z czasem robi się tego coraz więcej odmian (zależnie od lokalnych potrzeb i oczekiwań). Brak realnych objawów ingerencji boskich (cudów) też sprawie nie pomaga.

Atak bronią masowego rażenia mógłby wejść w rachubę, ale zapewne nie od razu. Sama Rosja nie ma potencjału aby zniszczyć zachodni system finansowy. W połączeniu z Chinami i Indiami, taki potencjał posiada. Czy takie przejęcie rezerw stałoby się do tego pretekstem, nie wiem i zapewne się nie dowiem. Bo nikt się na takie coś nie odważy. Oprócz oczywiście e-warriorów na forach. W chwili obecnej to wygląda tak, że równowartość księgowych zysków z tych zamrożonych aktywów jest pożyczana z instytucji finansowej, zabezpieczeniem są te księgowe zyski, i jest to w jakiejś formie przekazywane do firm oraz instytucji wspierających wydatki Ukrainy. Czy po wojnie Rosji te odsetki będą musiały zostać wypłacone, zapewne będzie zależało od orzeczeń jakichś trybunałów. międzynarodowych Biorąc pod uwagę, że będą to rozsądzać raczej zwycięzcy tej wojny, a nie przegrani, warto tu zachować sporą ostrożność co faktycznie zostanie orzeczone. Zwróć uwagę, że to (przynajmniej w teorii) nie są zasoby władz Rosji czy też armii Rosji, a zasoby państwa, czyli obywateli. I tak tez byłoby to widziane przez trybunał. Jako przejęcie własności państwa przez inne państwa i próba zadysponowania tymi zasobami.

Jeżeli znasz sprawcę to jakie są argumenty, aby samodzielnie nie doprowadzić do stanu prawidłowego, tylko wołać w tym celu kogoś trzeciego (tutaj sąd)?

Niestety. Ja pisałem, że nie wjadą. Oraz że nie będzie żadnej konfiskaty aktywów z Euroclear.