W Stanach były miejsca gdzie kontrowersyjnych treści nie było w programie, a były w klasach.
I tak... Ja wiem, że z jednej strony Polska fuj, do tyłu, nic nie działa... Ale jednocześnie jest ta uroczo naiwna wiara, że ze wszystkim poradzimy sobie lepiej niż ten bardziej rozwinięty zachód. Nauczyliśmy się na błędach innych, bla, bla, bla...
No nie.