skunRace

Dokładnie, dobrze, że tego Cyberpunka przechodziłem w tym roku, to mi pokazał, że mój stary 3700X nie domaga i ma spadki do 52 klatek, bo w wielu innych grach jeszcze dawał radę. Dzięki temu załapałem się jeszcze na 5800X3D w dobrej cenie jak był w produkcji

Rozważ, może, czy nie poczekać już na RTX 5000, kupno 4080 Super na sam koniec roku, gdzie premiera nowych kart powinna być w styczniu może nie być dobra. Kupisz jakąś 5070/Ti o podobnej wydajności, a może dostaniesz jakieś nowości tylu DLSS4, czy jakiś nowy FG, które będzie zarezerwowane tylko na 5000. Zwłaszcza, że tak krótki czas na 3070 w 1440p spokojnie dasz radę.

Ja już w zeszłym roku sobie obiecałem, że musze w końcu przysiąść i nadrobić zaległości, wymieniłem gpu i wyszło jak powyżej, że zaliczyłem tylko kilka gier. Większość czasu na PC to forum, znajomi na TeamSpeak/Discord i granie z nimi w czołgi (World of Tanks), które nawet wentylatory na karcie mają problem uruchomić. A człowiek śledzi wątek RTX 5000 To już chyba z uzależnienie, skoro obecna karta się "marnuje" i mimo, że mam dobre gry do zaliczenia, to często nie chce mi się ich zaczynać, bo wiem, że spędzę w takim BG3, albo Kingdome Come Deliverevce bite kilka miesięcy. Chyba się starzeje

Bardzo mało w tym roku, niektóre to były kolejne przejścia jak Metro Exodus tym razem EE, czy Mafia Remake. Przeszedłem w końcu Cebrpunka wraz z dodatkiem, The Last of Us, Hellblade: Senuas Sacrifice, A Plague Tale - Requiem, The Calisto Protocol. Planuje ograć jeszcze kilka gier z mojej "kupy wstydu" jak nie do końca roku to przynajmniej tej zimy, aktualnie zacząłem Alan Wake 2.

Przepraszam, że zawracam głowę pierdołami, ale po tylu latach człowiek się przyzwyczaił do niektórych emotek. Można dodać jeszcze więcej tych labowych do klasyki gatunku zanim zamkną forum, choćby kilka

Taki właśnie miałem zamiar, świąteczny klimacik, obejrzenie chociaż kilku filmów i przejście gry, zobaczymy jak wyjdzie.

Gratuluje porady, zakup nowej karty, zamiast zająć się taką popierdółką jak wymiana pasty. Czy ja dobrze widzę ? To prawdziwy sideband ? Bo już nie jedne nicki tutaj były podrabiane.

Pewnie tak, ale tyle gier do ogrania, więc nie widzę szans na razie jeszcze na czytanie książek. Obiecywałem sobie nadrabianie zaległości w tą jesień/zimę i coś mi kiepsko idzie. Więcej czasu na TeamSpeaku/Discordzie gadam o dupie marynie, albo forum czytam zamiast grać. Jak już to mnie ciągle namawiają na World of Tanks i tak leci dzień za dniem.

Ja nigdy nie czytałem, ani nie oglądałem filmów, ale już się przygotowałem dla klimatu i mam wszystkie części na BluRay 4K i chociaż te 3 pierwsze części obejrzę, bo zamierzam prędzej, czy później zagrać w tą grę. Jak mnie zacznie przynudzać, to podejdę do niech jak do gier Ubisoftu. Czyli sam główny wątek, czy najważniejsze zadania, a ten pierdyliard głupkowatych aktywności na mapie odpuszczam

Przecież tutaj nie chodzi o padanie sprzętu, tylko o to, że producenci tacy jak Asus stosują gównianą pastę. Trzeba ją wymieniać nie raz już po kilku miesiącach od zakupu nowej karty, co jeszcze nie dawno byłoby nie do pomyślenia.

Najlepiej kupować najwydajniejszą kartę na jaką się ma budżet, to że nie wykarmi w pełni nie ma się co przejmować, szczególnie, że autor tematu planuje wymianę.

W takim razie coś jest nie tak, bo przy takich obrotach to chłodzenie powinno mieć problem żeby do 60 stopni dobić na GPU. Normalnie powinno być około 64 stopnie, ale obroty w przedziale 1300-1500rpm. Wiadomo temperatury dużo lepsze niż przed wymiana pasty, ale z obrotami coś jest nie tak, bo spadły tylko z 2400 na 1950rpm, za dużo jak na TUFa. Zegar też powinien 2800+ MHz wbijać. @edit @caleb59 kiedy Ty ją dokładnie kupowałeś, bo już nie pamiętam jakoś kilka miesięcy już będzie ?

Na 4060Ti Inno3D Twin 2 ? Bo już się pogubiłem, czy to ten RTX4060Ti z Laba ? Ja odpukać również na Palicie temperatury eleganckie jak po zakupie, w październiku minął równy rok. To co producenci odwalają z tymi pastami to nóż się w kieszenie otwiera, żeby po kilku miesiącach trzeba było kartę rozbierać. Człowiek specjalnie dopłaca do karty z lepszym chłodzeniem, żeby mieć cicho i chłodno, a po kilku miesiącach masz odrzutowiec, bo przez HS wentyle wbijają na 90% i taki Asus odpisze, że do 105 stopni jest w porządku @caleb59 u Ciebie wszystko dobrze na razie ? Ile już miesięcy minęło od zakupu ? Plomby to najmniejszy problem, kupujesz takie na Allegro za 10 zł. Teraz tylko kłaść PTMa Moim zdaniem i tak powinno być lepiej po wymianie pasty na TUFie o kilka stopni. Na pewno wentyle nie powinny dobijać prawie do 2000rpm, bardziej 1300-1500rpm w zalezności od biosu. Rozsmarowałeś ją dokładnie na rdzeniu, czy jakieś krzyżyki ? Jaką masz obudowę, nie jakiś słabo wentylowany piekarnik ?

Nato zabrania używania rakiet dalekiego zasięgu i atakowania strategicznych celów w głąb Rosji, państwu, które jest w wojnie, ale nie jest w Nato. Ty chcesz chcesz atakować wojska rosyjskie, będące na Ukrainie z powietrza i wysyłać nasze wojska lądowe i równie dobrze wyjść z Nato i wejść w wojnę z Rosją na własne życzenie Jak dla mnie to możesz już jechać jako ochotnik, dalej zbierają i potrzebują ochotników z różnych państw, ale naszego wojska w to nie mieszaj.

Powinieneś mieć między 20-30 stopni mniej na Hot Spocie. Temat znany u różnych producentów, niestety Asus uważa, że HS do 105 stopni jest bezpieczny i niestety gdzieś ma to, że przy wydajnym chłodzeniu obroty karty przez to lecą o 1000-1500rpm za dużo. Igor Wallossek opisał ten problem dokładnie u siebie, łącznie z mailami od Asusa. Proponują wysłanie karty do zbadania, ale z góry twierdzą, że do 105 stopni jest bezpieczne. Więc, albo zaaplikują tak samo gównianą pastę, albo nic nie zrobią skoro jest "bezpiecznie". Tutaj masz do poczytania 5 stron dokładnie opisanego problemu z tą pastą https://www.igorslab.de/en/asus-geforce-rtx-4080-tuf-gaming-with-serial-error-built-in-hotspot-ex-works-material-analysis-and-the-rescue/

Zawsze jak sprzedaje coś na OLX, zwłaszcza jeśli chodzi o takie rzeczy jak GPU, CPU to na końcu piszę drukowanymi literami, tylko i wyłącznie odbiór osobisty, sprawdzenie sprzętu na miejscu, nie wysyłam za pobraniem. Później kilkanaście, albo i więcej wiadomości, czy aktualne. Za każdym razem muszę odpisywać to samo co jest napisane drukowanymi, bo pierdzielą, że są zainteresowani, ale mają tyle i tyle kilometrów i nie opłaca im się jechać. Nie raz się znajdzie oburzony delikwent, gdy mówię tylko odbiór osobisty, co jest wyraźnie zaznaczone w ogłodzeniu "to chce pan sprzedać czy nie", " to po co pan wystawia ogłoszenie"

Jeszcze rok temu pamiętam wysyłali bez problemu, bo sam miałem kupować XLR8. W ogóle zastanawiające jest dlaczego to zmienili i tak dobre chłodzenie musi startować z tak wysokimi minimalnymi obrotami. Tam aż się prosi, żeby wentyle przy takim radiatorze poniżej 1000rpm schodziły, a 1450rpm jako minimalne to nieporozumienie.

Tak zrób, bo od razu widać, że ściema z tymi dotacjami i wymianami regularnie kart co dwa lata do pracy biurowej.

Ja również 20 lat w przyszłym roku, dłużej o rok na jakimkolwiek forum byłem na Komputer Świat, które też nie tak dawno zamknęli Jeszcze czasy jak się gazety Komputer Świat Expert kupowało co miesiąc Jak dobrze pamiętam, gdy zamykali forum Komputer Świat Expert to któryś z adminów pisał, że nie ma sensu to forum, bo i tak jest PCLab i wyszło jak wyszło. Na tym pożegnalnym wątku to nie reagował jak ktoś o nim wspominał, ale na pewno nie jedna osoba pisała z nim na privie.

Jasne 6600XT Gaming X do pracy biurowej. Jaki masz konkretnie budżet na tą kartę ? Jeśli masz takie obawy o karty z koparek to nic nie kupisz w ten sposób i z tego typu aukcji. Możesz rozważysz OXL i szukanie karty w okolicy z odbiorem osobistym. Sprzedałem nie jedną kartę, czy inne rzeczy na OLX z dopiskiem, odbiór osobisty i zawsze ktoś przyjechał, sprawdził na miejscu i z pocałowaniem ręki pakował sprzęt do pudełka. Ile jesteś dokładnie w stanie wydać ? Jak patrzysz na używki za 800zł to zostaje Ci jeszcze kupno nowej słabszej RX 6600 za około 900zł, albo rozważenie nowej RX 7600 w dziwnej wersji za 1050zł.

Dziękuje za "oczywistą oczywistość". Czy to coś zmienia ? To nie jest pierwszy lepszy dobrze zapowiadający się tytuł. To jest Dragon Age AAA, robiony przez legendarne studio, oczywiście byłe, ale za grube miliony dolarów. Znając same EA, które zakłamywało rzeczywistość i po jak długim czasie dowiedzieliśmy się, że porażką okazała się Andromeda, czy Anthem, tutaj również możemy się tego prędko nie dowiedzieć. Z tego co pamiętam, Anthem sprzedało się w ilości 2 mln sztuk w pierwszym tygodniu od premiery, łącznie było to 5mln. Ale to była gra online, więc przemilczmy. Jakoś ciężko mi uwierzyć w sukces sprzedażowy patrząc na zainteresowanie kolejnym Dragon Age. Cały czas będę twierdził, że jak na tytuł AAA, markę Dragon Age i tak znane studio, powinno być przynajmniej dwa razy więcej ludzi w peaku na Steam. Może się wygłupię, ale moim zdaniem zainteresowanie powinno być w najgorszym wypadku w połowie takiej gry jak Starfield.

Ciekawe, 10 lat czekania na kolejnego Dragon Age, wszystkie gry BioWare miały DLC, a tutaj wstęp do nowej części.

Ktoś tu wierzy, że zaraz po premierze zapowiedzieli brak DLC, bo wszyscy się skupiają na ME Gdyby Dragon Age się dobrze sprzedał, to by EA nie odpuściła możliwości zarobku i wypuszczenia chociaż jednego DLC do takiej gry jak DA.

Corrine Nie wiem dlaczego takim ludziom pozwalają robić gry, czy seriale z danego uniwersum, które są tak znane, czy kultowe. Pamiętam jak ta idiotka showrunerka skasowanego Star Wars Acolyte, chwaliła się, że zatrudniła scenarzystkę, która nigdy nie widziała żadnego filmu z serii Star Wars. Miało to pozytywnie wpłynąć na cały serial, miał trafić też do osób, które serii nie znają, skończyło się skasowaniem serialu Ostatnio gdzieś czytałem, że jeden ze scenarzystów nowego serialu o Harrym Potterze pisał, że nawet nie zna wszystkich książek, czytał tylko jakieś córce, dopóki się sama nie nauczyła czytać. Chciałby rozwinąć serial w innym kierunku i widzi potencjał na reinterpretacje, ale żalił się, że J.K. Rowling trzyma wszystko twardo i nie pozwala na żadne zmiany. Chyba nawet Warner Bros się zorientowało, że takie wypowiedzi się nie spodobają fanom i zapewniło, że serial będzie całkowicie zgodny z książkami. Cześć wiadomo jakiej społeczności, zesrała się dosłownie jak dowiedzieli się, że producentem będzie J.K. Rowling i mają serialu nie oglądać. Czyli pewnie skończy się sukcesem, jak to było z grą, którą mieli bojkotować i miała się okazać klapą finansową, wyszło na odwrót Niektórzy też podobno nie chcą pracować przy produkcji serialu z J.K. Rowling za jej poglądy, lub obawiają tych środowisk.

Napisz do @tomcug to Ci bez problemu nick zmieni, lepiej mieć Labowy, żeby się wszyscy kojarzyli