ghostdog

Typ chyba nie wiedział, że to już nie te czasy, że można za darmo bałamucić niewiasty. W czasach MeToo takie rzeczy już nie przejdą, że jak się ma znaną twarz to można używać bez konsekwencji.

AI nie jest w stanie takich głupot wymyślić

Zmarł Mark Snow

Ładnie AleBrowar beknie finansowo z powodu wycofania 25 piw (rozlanych od kwietnia). Te granaty to będą ich sporo kosztowały. Lista piwa

Tak sobie teraz przypominam jak to u mnie było z "szarpidrutami" (tak moje koleżanki z klasy mówiły na muzykę metalową). Zaczęło się tradycyjnie, ktoś puścił z "jamnika" na wakacjach Master of Puppets. Szybko poszło, kilka dni później już miałem pirackie kasety (wtedy to były oryginalne nagrania, bo miały kolorową okładkę). Na pierwszy rzut oczywiście klasyka: Metallica, Megadeth, Slayer, Testament, Iron Maiden. Część zespołów wybierałem na podstawie okładek kaset. Im fajniejsza okładka, tym człowiek był bardziej zainteresowany zakupem. I tak poznałem Mercyful Fate, King Diamond, Sepultura, Kreator itd. Do cięższego grania jakoś mnie nie ciągnęło, choć kasety Morbid Angel, Obituary, Death, Pestilence miałem. I tak to trwało aż przeczytałem w Metal Hammer o "Icon" Paradise Lost. Od tego albumu poszedłem w kierunku trochę bardziej melancholijnej muzy: Anathema, The Gathering, My Dying Bride, Tiamat, Moonspell, Katatonia, Antimatter. Albumy takie jak wcześniej wspomniany "Icon", 'Eternity" (Anathema), "Mandylion" (The Gatgering) czy "A Deeper Kind of Slumber" (Tiamat) poszerzyły moje horyzonty, że teraz słucham Pink Floyd, The Doors, Radiohead, Tool, Deftones, King Crimson, Nick Cave and the Bad Seeds a nawet Trip hop i Darkjazz.

Przecież te wszystkie artykuły z kobiecych portali to są zmyślone historie. Ktoś wymyśla kontrowersyjne historie, tak aby się dobrze klikało. A głupie baby w to wierzą. Szczególnie modne są ostatnio artykuły jak to zdrada dobrze wpływa na związek, szczególnie gdy kobieta zdradza Kolejny na głównej WP

Skończyłem (2 razy) Resident Evil Village. Fajny tytuł ale jednak wolę klasyczny widok w RE. Grę ukończyłem drugi raz bo za pierwszym zmieniłem poziom trudności i się okazało, że nie ma już powrotu do trudniejszego Człowiek się przyzwyczaił do tych tytułów, co można poziom edytować w każdej chwili. Teraz gram sobie w The King of Fighters XV oraz AC Odyssey. Miałem już nie tykać serii AC ale dam jej szansę. Szczególnie, że Grecja wydaje się ciekawsza od Egiptu. Choć już na wstępie odrzuciła mnie ilość punktów na mapie (a to dopiero początek - mała wyspa). Zobaczymy, system walki na razie jest ok.

Jedyny Superman, którego poważam

Ja do tej pory jak na boisku jest Ali Gholizadeh to słyszę "golizadek"

Tusk powinien usunąć się w cień i sterować z tylnego siedzenia, tak jak to robi Kaczafi. W pewnym momencie Tusk robił na drugi etat jako rzecznik rządu. Zamiast dopuścić do rządzenia jakiś rozgarniętych ludzi, to otaczał się miernotami i sam wszystkim zarządzał. Najlepiej widać to było jak poszedł do UE zarabiać dobry pieniądz, a władze przejęli jego podwładni. To była tragedia.

Dobrze, że Tarantino odkurzył tego aktora. Madsen był przez pewien czas zapomniany a to był charakterystyczny aktor.

Dzisiaj jest słaby dzień. Z rana informacja o śmierci topowego piłkarza (Diogo Jota) a teraz informacja, że zmarł w wieku 67 lat Michael Madsen.

Diogo Jota nie żyje. Zmarł na skutek wypadku samochodowego. Jechał Lambo wraz z bratem (też piłkarzem). Aż trudno uwierzyć. Jeszcze nie tak dawno oglądałem jak zdobywał mistrzostwo Premier League.

Podejście do dziewczyny w parku i zaproszenie na kawę niczym się nie różnicy od próby postawienia drinka nieznanej dziewczynie w nocnym klubie. W obu przypadkach taka dziewczyna decyduje się na kontakt z nieznajomym. Przecież przez portale randkowe ludzie decydują się na spotkanie bez dłuższej znajomości, nie każdy pisze ze sobą przez dłuższy czas jak to w filmie "Masz wiadomość". Ta dziewczyna, co nagrała materiał na tiktoka to jest jakaś przewrażliwiona atencjuszka. Atrakcyjne dziewczyny cały czas dostają różne oferty i nie robią z tego dramy. Chyba najczęściej problem mają te przeciętne, które chcą podbudować swoje ego, że spławiły frajera.

Ja Hollanda widziałem tylko w jednym dobrym filmie - The Devil All the Time. I tam właśnie Pattinson pokazał mu miejsce w szeregu.

Teraz są takie czasy, że nie ważne gdzie zaczepiasz, tylko jak się prezentujesz. Takie zaczepianie w pracy może się skończyć na dywaniku HR. Ulica to miejsce takie jak inne, choć to chyba najsłabsza opcja.

Holland i Zendaya tworzą super parę Hollywood i dlatego ich pchają do różnych projektów. Holland zaraz będzie miał 30 lat, więc skończy się granie nastolatków. On na amanta lub twardziela się nie nadaje. Pewnie w Hollywood mu podziękują, tak jak to robi się z aktorkami, które grają tylko ciałem, a mają 30+ wiec na ich miejsce przychodzą młode egzemplarze. Holland nie ma takiego warsztatu jak Pattinson.

Kulesza reprezentuje mentalność działaczy Pzpn w powiatach. Dlatego im ta kandydatura pasowała. Mówi się, że ryba psuje się od głowy - jednak w tym przypadku to ci mali działacze są zdegenerowani. Liczy się tylko kasa, układy i wódeczka.

Równie dobrze możemy wprowadzić zwyczaj porywania młodych panien i doprowadzania ich siłą do małżeństwa a następnie stosunku. Każde wprowadzenie bykowego spowoduje odpływ młodych mężczyzn do cywilizowanych krajów. i dlaczego chcesz karać finansowo chłopów 35+. Jak ktoś w tym wieku nie założył rodziny, to znaczy że nie miał szczęścia do kobiet. Chyba, że rząd powoła nowe ministerstwo, które będzie oceniać brzydotę kawalerów, ten który jest w miarę atrakcyjny i zarabia powyżej średniej krajowej, spełnia wymagania "atrakcyjnego kawalera". Reszta będzie zwolniona z bykowego.

Holland to karakan, przecież on uwalił Uncharted. Mam nadzieję, że Villeneuve ma swój rozum. Gorzej jak mu narzucą jakiegoś wymoczka. Jak nie liczę, że nowym agentem będzie Cavill. Jest już twarzą Wiedźmina i Supermana. Aaron Taylor-Johnson to chyba najlepsza kandydatura na ten moment. No chyba, że wybiorą całkiem nową twarz. Jak chcą brać jakiegoś "lalusia" to wolę już czarnego JB007 np. Aaron Pierre

Pogoń Szczecin zakontraktowała ciekawego zawodnika, Mariana Huja. Niech reszta ekstraklapy szykuje tyłki

Ostatnio grałem w nowe Alone in the Dark. Strasznie mnie denerwuje jak bohater jest jak kloc, powolnie się rusza i reaguje z opóźnieniem. Tak samo było w The Callisto Protocol. Walka, zmiana broni, uzupełnianie amunicji to była jakaś masakra.

Boneyard (Dotyk śmierci) 2024 3/10 Leciał na C+. Patrzę na obsadę i nie jest źle. Mel Gibson, 50 Cent, reszta to znane twarze ale nazwisk nie kojarzę. Okazało się, że film jest strasznie nudny i chaotyczny, dialogi słabe, a scenariusz mało ciekawy, choć to historia o masowym grobie kobiet.