Kadajo

Tez miałem przez chwile wrażenie ze to babeczka. Widać jak już ładnie nam spaczyło umysły to wszytko.

Jest z nią scena... po napisach

No jest. Tak jak 30 FPS też jest. Boże co ta NVIDIA zrobiła z PCMR https://i.pinimg.com/originals/af/d8/60/afd860d7d3f66f0ee8f8c7fe1d428166.gif

Tylko opóźnienia które pokazujesz już są na poziomie 40-45 FPS... Przecież to jest jakiś dramat. Wszytko powyżej 16ms w renderze to lipa. A jak to połączymy z płynnym obrazem to już kompletny dramat. Co do opóźnienia PC to nie wiem jakie wartości są w porządku. Ale strzelam ze wszytko powyżej 20ms to już tez czapa.

No właśnie. Czas najwyższy na film z perspektywy Predatora. Bez zbędnego gadania, najlepiej bez ludzi. Czysta dzicz i Predator VS najfajniejszy Alien jakiego dziś jest ktoś w stanie stworzyć. Potrzebujemy talentów na poziomie Stana Winstona.

W jakiej grze masz limit taki i fg Chętnie to sobie sprawdzę.

Z FG działa chyba tylko jeden sposób limitowania klatek, ten od Nvidi ze tak napisze. Przypomnę ze przy premierze RTX 4xxx FG nie dało się kompletnie blokować FPS, potem ta blokada działała tylko z poziomu panelu sterowania. A sama poprawka do Rivy wyszła chyba pol roku czy rok po premierze dopiero. Nie pamiętam tez do końca co się zmieniło z premira RTX 5xxx bo FG teraz działa chyba na rdzeniach tensor a wcześniej używała czegoś tam innego na RTX 4xxx. Dlatego teoretycznie FG mógłby też zadziałać na starszych RTX'ach.

No jest, jasne można tak grac ale do przyjemności to nie należy jak się zazwyczaj tak nie gra. Można by rzecz wybierasz truciznę A albo truciznę B. Albo czyste 30 FPS. Albo udawane 60 lub x3, x4 z artefaktami obrazu i IL na poziomie UFO z melmak. Dlatego proponuje 40 FPS - jest trochę lepiej, nadal do komfortowego grania brakuje ale... jest wyraźnie lepiej niż z 30 FPS. A jeśli mamy sprzęt który nie pozwala nam wyjść poza 30 FPS to zdecydowanie czas na upgrade

Lipton panie.

To właśnie zmyla, bo on lepiej wygląda w tych 30 FPS niż potem w 120 FPS

FH5 wyszła na Playstation FH6 nadal nie widać. GranTurismo na Xboxa i PC nadal nie ma. FM 8 nadal rozczarowuje. Co się stało, co się stało...

Ja kiedyś kompletnie nie zwracałem uwagi na IL. Był jaki był i się grało. Włączyłem G-sync, podnosiłem trochę wymagania co do FPS i nagle IL zaczął mieć znacznie. Wystarczyło trochę pograć w lepszych warunkach i nagle wszystko "widać" jak na dłoni. Trzeba było zostać na 1080 w 60 FPS i nie kusić szatana, człowiek był szczęśliwy a teraz o... cały czas coś To już wole 30 FPS, przynajmniej lag dostosowany do braku płynności Na Boga, ustawmy chociaż FGx2 i udawajmy ze jest przyjemnie

Napisałeś ze CAP jest w silniku gry po stronie CPU. A co ma nagle CPU do CAP'a FPS. CAP FPS to CAP FPS. Rożnica w IL cały czas będzie odczuwalna. Paradoksalnie im wyższy FPS tym bardziej to czuć.

Ale ty nie piszesz o CAP'ie tylko o BN od strony CPU. Taka sytuacja która zresztą jest mało prawdopodobna tylko pogłębiła problem o którym się pisze od samego początku. Wysoki IL korzystając z FG.

No tak bo karta "pracuje".

Ale polowa tych FPS jest fejkowa i IL masz nadal na poziomie 120 FPS a nie 240FPS. Nic poza wieksza plynnoscia obrazu sie nie zmienia na plus, wrecz przeciwnie. CAP FPS to CAP FPS nie ma znacznie jak go robisz.

Licznik FPS może najwyższej się pomylic i faktycznie nie pokazywać fejkowych klatek. Czyli wprowadza cie w błąd. Sama zasada renderowania się nie zmienia. Przecież karta nie może na 120 FPS ze 100% obciążenia nagle z dupy wymyślić kolejnych 120 FPS. Musi mieć z czego to zrobić. Dlatego obniża ci ilość prawdziwych klatek. Zresztą to jest przecież istota tego systemu. Po co by mi były fejkowe klatki jakbym mila wystarczająco duzą ilość prawdziwych.

Zobacz jak cały ten system działa. To nie może działać inaczej. Na jedna prawdziwa klatkę masz jedna, dwie lub trzy fejkowe.

Jeśli używasz FGx2 i zrobisz cap na powiedzmy 180fps to połowa tych FPS jest fejkowa. To nie działa tak że karta ci tylko dokleja brakujące klatki. Ona zawsze dzieli fps jaki chcesz lub możesz uzyskać przez mnożnik. Czyli jak robisz cap na 120fps z FGx2 to prawdziwych klatek masz tylko 60. Jak zrobisz cap 80 to prawdziwych masz 40, jak 60 to jest 30 itd.

@ODIN85 to wezwij tam do siebie audytora i niech przyspieszy proces

Ale właśnie jest rozcina miedzy 250 FPS które faktycznie są 250 FPS a nie polową lub więcej z nich wygenerowana za pomocą interpolatora. Zastanawiam się ilu z was się fiksuje na samej liczbie i tym ze gracie z OSD niż na samym faktycznym doświadczeniu. Bo bez problemu będzie odczuwalna różnica, szczególnie w IL miedzy 90FPS a 250 FPS ale jeśli nie używamy żadnego interpolatora. Natomiast z interpolatorem robi się kupa, bo masz nagle 250 FPS ale z IL na poziomie polowy tego albo i gorzej w zależności jakiego mnożnika FG użyłeś. Ze o artefaktach obrazu nie wspomnę. No ale jak komuś to nie przeszkadza lub po prostu tego nie widzi to niech się bawi dobrze

Ale gra ci się lepiej bo ? Bo co ? Co jest lepszego.

A kto ci każe grac w 30 FPS, możesz sobie grac w 40 FPS które w połączeniu z G-sync daje już całkiem dobre rezultaty jak mocy brakuje. Możesz na to jeszcze nałożyć wspominane FG. Oczywiście kosztem jakości obrazu i IL ale no cóż. Nie ma nic za darmo. No to sobie odpal grę gdzie będziesz miał 180 FPS bez FG i zobacz jaka jest responsywność gry. Większy FPS to nie tylko płynniejszą rozgrywka ale i mniejszy IL. Wiec co jest przyjemnego w graniu w 180 FPS jak IL masz na poziomie polowe wyższym niż mieć powinieneś. Ogólnie jak nie muszę to nie włączam ani DLSS ani FG. Od czasów Transformera częściej używam DLAA lub DLSS jeśli da dobry rezultat AA. Ale FG to ostateczność.