-
Postów
76 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Bardak
-
Nie wiem co wy chcecie od Labubu, nawet pocieszne te maskotki. Ale pod warunkiem, że się je kupi w cenie chińskiej (Chińczycy nawet Swoje rzeczy musza podrobić) podróby a nie za te chore pieniądze, które wołają za oryginały. I znając życie zapewne zaraz znajdzie się jakiś wielki obrońca spod szyldu - nie mów mi na co wydawać Swoje pieniądze. A co do Speeda to, aż to mi się przypomniało.
-
Już nie przesadzajmy, większość tak p*doli o tych mutantach jakby bite dwie godziny były na ekranie a tak był pół minuty na początku i dopiero finałowa akcja jak wjechały mutadony i d-rex.
-
Żałuję, że do kina nie trafiłem. W zasadzie miałem już bilet zamawiać a się okazało, że mój MOK wyciął numer i seans na dużej sali był tylko jeden czy dwa dni, oczywiście które mi nie pasowały a później tylko mała. A nie będę płacił pełnej ceny za obejrzenie filmu na nieco większym TV.
-
Akcje z dinkami jedne z lepszych w serii i ogólnie film bardzo ładnie wyglądający. Ogólnie nie jest taki zły jak większość marudzi. Jego największym problemem jest to, że to kolejna część serii i tyle. Żadne nowe rozdanie, nowy początek jakby tytuł sugerował. Już prędzej ten tytuł pasowałby do JW z 2015, który był nowym rozdaniem. Tylko problem pojawił się z nim póxniej - za ch*lerę nie mieli pomysłu na większą całość poza - robimy kolejną część. I tutaj jest ten sam problem - będzie kolejna część tylko jakoś nie widzę zarysu na coś co mogłoby wyniknąć z tego filmu.
-
Trochę to biednie wygląda. O7 zgłoś się.
-
Ekstremalne zjawiska pogodowe / Zmiany klimatyczne / Globalne ocieplenie
Bardak odpowiedział(a) na Camis temat w Dyskusje na tematy różne
Tydzień czy dwa w maju były chłodne, gawiedź się spruła że nie można było grillować i ogólnie zimno. Naukowcy kłamią, nie ma żadnego ocieplenia klimatu?? Ciul z tym, że od przynajmniej dziesięciu lat zimy są tylko z nazwy. A od trzech lat to w zasadzie mamy coś pomiędzy jesienią a zimą a śnieg to większość widzi jak odpali TV i jak pokazują góry. -
Wszędzie uwierzyli.
- 1 349 odpowiedzi
-
Ktoś kto grał w trójkę nawet bez znajomości książek też powinien być wprowadzony w temat.
- 1 349 odpowiedzi
-
Ludzie sobie mogą chcieć a praktyka po raz kolejny pokaże, że jak przyjdzie co do czego to gracze łykną wszystko jak młode pelikany. A wstęp do tego będzie jak wyjdzie GTA6. Tutaj to sami będzie bronić tego, że Rockstar. Oni nie zawodzą to im wolno podnieść.
-
Ale wciąż jakiś to wyznacznik jest. Ileż to razy były bojkoty, odgrażania się, że ktoś gry nie kupi bo nie ma jej na Steamie?? Ileż to razy było tak, że gra poległa nie przez to, że słaba a tylko przez, że nie dali jej na Steama?? A co do AC, najsłabsza część z ostatnich i tyle. Najsłabsza i najbardziej monotonna.
-
Na grupach facebookowych Playstation już gotowi kombinerkami kastrować każdego kto wątpi, że tak to będzie wyglądać.
-
Spokojnie, wszystkiego dowiesz się za jakiś od naszych wspaniałych podcasterów kryminalnych, zwłaszcza damskich. Kwestia czasu. Mogą mieć tylko problem z typowym dla nich początkiem - była piękną, dobrą dziewczyną. Dobrze się uczyła i dokarmiała kaczuszki w parku. Całe życie było przed nią. Kurator i potencjalne "znęcanie się" nieco psują im narrację.
-
Na chłopski rozum, jak oni chcą rozpętywać wojnę z kolejnymi sąsiednimi krajami czy nawet "Rosja może rozpocząć wojnę na dużą skalę w Europie w ciągu pięciu lat, jeśli uzna NATO za słabe" skoro trzy lata z haczykiem siedzą na wschodzie Ukrainy i się bawią w przeciąganie liny, kilometr w tą, kilometr w tamtą. Tu przejmiemy wioskę, tu stracimy drugą, tu poślemy kilka rakiet i dronów w Kijów, tu poślą oni nam coś w ramach podziękowań. Q`wa, jak oni chcą rozpętywać tę wojnę skoro trzy lata się paprzą w błocie w Ukraińcami, którzy są na jałmużnie od zachodu a i tak nie mogą ich pokonać. No chyba, że nagle wyskoczą z jakimś filmowym zwrotem akcji i wyskoczą z tysiącami najnowszych czołgów z poukrywanych fabryk.
-
Ze skrajności w skrajność.
-
Z tej dwójki Days Gone, pod warunkiem, że wcześniej w to się nie grało.
-
Mnie tam irytuje, że w tej części postanowili zmienić podejście do wspinaczki a momentami to wręcz odnoszę wrażenie, że na siłę próbowali odbiec od tego co było od Origina, gdzie mogłeś wejść sto metrów po pionowej skale a następnie wbić od dupy strony do twierdzy czy co tam było. Tutaj nieco większa od Ciebie skałka i jedno i drugie już nie wejdzie.
-
Widzę, że nie tylko ja zwróciłem uwagę na przeciągnięty Prolog i w ciul przerywników. Ps5 Pro, tryb wydajności. Ktoś gra i spotkał się z problemem/zamierzony działaniem, że jak biegamy po "Bazie" to spada wydajność??
-
Dlatego ja ostatni raz coś z Amazona rok temu zamówiłem i już nigdy więcej. Dwie ciężkie książki w twardych oprawach wrzucili w jeszcze większy karton i przyszły nieco pobijane. A karton w jeszcze gorszym stanie. Jak żyję nie dostałem tak zmasakrowanej paczki.
-
Żadna pradawna technika. Toć to się na obcej planecie dzieje. Raczej kosmiczna technika.
-
Ktoś w ogóle jeszcze śledzi te nagrody?? Że rozdanie jest to się dowiedziałem wczoraj wieczorem.
-
Thermomix - symbol polskiej mentalności
Bardak odpowiedział(a) na Wercyngoteryx temat w Dyskusje na tematy różne
Pół internetu śmieszkuje z tańców na premierze Thermomixa a u Appla na ogłoszeniu nowego Iphona to samo. Tyle, że tam sam guru tańczył na scenie. Tim Cook Dance. -
Thermomix - symbol polskiej mentalności
Bardak odpowiedział(a) na Wercyngoteryx temat w Dyskusje na tematy różne
Najlepsze to, że z Iphonami powoli już co drugi mietek po ulicach biega ale część wciąż się zachowuje jakby co najmniej Boga za nogi złapali. -
Thermomix - symbol polskiej mentalności
Bardak odpowiedział(a) na Wercyngoteryx temat w Dyskusje na tematy różne
To samo można o Tobie powiedzieć. Odpaliłeś się bo zaczęli niepochlebnie o tych urządzeniach pisać. -
Thermomix - symbol polskiej mentalności
Bardak odpowiedział(a) na Wercyngoteryx temat w Dyskusje na tematy różne
Powiem z doświadczenia - posiadanie własnego, odmiennego zdania, najlepiej odstającego od jedynie słusznej i przyjętej wersji na grupach gdzie administracją zajmują się kobiety równa się wylot z grupy, najczęściej bez jakiegokolwiek ostrzeżenia, często tak, że tej grupy nie widzisz na facebooku, nawet w wyszukiwarce. Nawet nie ma jak się odezwać do kogoś decyzyjnego "o co kaman". Sprawdzone na grupach kociarskich, kulinarnych o "erfrajerach" i true-crime.
