Ale przecież teraz to norma, jak gry są dłuższe to początek robią na wypasie bo streamerzy się początkiem podniecają i powodują że ludzie ich oglądający kupują grę, tak samo większość ludzi po godzinie gry pisze recenzje jak jest super itd, a później jak jest lipa to im się już nie chce zdania zmieniać, wiadomo jakiś procent opisze rozczarowanie ale statystycznie jest to promil i firma i tak na takim działaniu lepiej wychodzi.