Skocz do zawartości

hubio

Użytkownik
  • Postów

    1 804
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hubio

  1. No i co? Naprawdę korpo dbają wyłącznie o zysk bez patrzenia na narodowość? https://www.o2.pl/biznes/poszli-do-carrefoura-we-francji-polka-zlapalam-sie-za-glowe-7202181934049920a Polacy w polskiej kolonii pod zarządem niemieckim (jakoś tak : ) dymani przez korpo i to bez mydła
  2. Prawda, że pamięć figle płata? Ale... nigdy z podkręconym RAMem ADATA! Tylko ADATA, Tylko ADATA! Tylko ADATA!
  3. https://wiadomosci.wp.pl/szwecja-przygotowuje-sie-na-potencjalny-atak-siedem-scenariuszy-7201921214958176a A u nas? Mocni w gębie na forach. Mocni w gębie politycy, a ja nie widzę jakoś przeglądania schronów czy przywrócenia obowiązkowej służby wojskowej. Będzie jak przed potopem szwedzkim, że 80% "elyt" tefałenowsko-owsikowo-peowskich ucieknie, a będzie nas bronił Bąkiewicz z Braunem? Fajnie, że wojsko się dozbraja, ale bez zaangażowania ludności cywilnej nic to nie da jak ruskie zniszczą nam miasta i wsie i wybiją bezbronną ludność cywilną.
  4. @VRman pomyliłeś tematy O imigrantach masz gdzie indziej (chyba nie zamknięty )
  5. @huudyy na mojej niezwykle krótkiej liście ignorów jest właśnie Pan Crush. Polecam zrobić to samo On nienawidzi wszystkich i wszystkiego. Dyskusja z tym forumowiczem mija się z jakimkolwiek celem.
  6. Ciekawe ile lobby alkoholowo gastronomiczno handlowe posypało miedziaków. Następny temat rzeka... Tyle ludzi, dzieci cierpi przez ten zalegalizowany narkotyk. W jakimś mieście wprowadzono ograniczenia i SORy odblokowały się na 40%. A można zrobić? Owszem - można kraje skandynawskie gdzie jest max 2-3 sklepy na miasto prowadzące sprzedaż alko do 15. I do tego rejestracja na PESELu każdego kupionego narkotyku. Oczywiście w Polsce gdzie może być nawet 60% osób uzależnionych ( w sensie medycznym) to nie przejdzie. Żadna partia tego nie zrobi. Pamiętajcie - najnowsze badania nie pozostawiają wątpliwości - KAŻDA ilość etanolu szkodzi! Także statystyki nie pozostawiają wątpliwości - 70% przestępstw w Polsce jest pod bezp. wpływem alko. Podejrzewam, że z 20% pod pośrednim np osoba pije, ale na czas przestępstwa nie, natomiast jej głowa i tak pracuje jak u alkoholika.
  7. Tu się nie mogę akurat zgodzić bo w państwach gdzie nie ma demokracji lub jest na pokaz to korporacje nie w przenośni, a dosłownie zrobiły sobie niewolników: wykorzystywanie dzieci przez korpo modowe w Indiach czy Bangladeszu, kopalnie niewolnicze w Indiach, Chińczycy przejmujący Afrykę...
  8. Akurat Inpost i właśnie się rozpoczynająca wojna z Allegro świetnie pokazują jak korpo (wciąż jeszcze) się wygryzają. To niemal modelowy przykład procesu o jakim piszę Allegro zbudowało własną sieć Allegro Boxów i jedno pstryknięcie i Inpost umiera bo jak dobrze kojarzę 60% przesyłek z Inpostu to te Allegrowe, a te dane wg mnie są mocno zaniżone i to tak naprawdę 80%. Allegro ma już ogromną ilość własnych A1. Nie zrobiło tego charytatywnie. Owszem jest postępowanie w UOKiKu odnośnie narzucania klientom A1. Owszem Allegro może obecnie nie zaryzykować odłączenia Inpostu... Ale poczekajmy z kilka lat... I cyk - polska firma jaką szanuję czyli Inpost leci na dół, a Allegro z rozproszonym WYŁĄCZNIE ZAGRANICZNYM kapitałem dyktuje warunki... To właśnie kolejny przykład o tym o czym piszę. Wielkie korpo całkowicie uzależnią od siebie podwykonawców (a mimo wszystko choć ogromnym takim jest Inpost) nie mówiąc już o tym co robią ze sprzedawcami... Po to aby na końcu zostawić największe korpo u siebie i narzucić takie ceny jakie chcą. Oczywiście jest ogromna konkurencja w postaci Amazona, sklepów internetowych bo to początek procesu. Ale za te 10 lat Panowie na wyspie się spotkają i tak się dogadają aby przestać walczyć Akurat PiS w jednym ma rację. Bez wielkiego wsparcia polskie firmy nigdy nie osiągną skali globalnej. Tak naprawdę NIC nie mamy obecnie globalnie. Nie dość, że korpo będą robić co chcą to nawet nie będą mieć cienia zawahania żeby wydymać Polaków bo w tym towarzystwie 100 Panów Świata z wysp nie będzie ani jednego Polaka. Odpoczywający obecnie w Bieszczadach niejaki volt często używał zwrotu coś w stylu kraj pod zarządem komisarycznym czy jakoś tak. Mówią o tym też Braun czy Konfederacja czy część PiSu. Jak głęboko się z nimi nie zgadzam w wielu kwestiach to tu wydaje się mają rację. Polacy nie mają nic w skali globalnej. Biznesy Brzoski czy Solorza robią wrażenie w skali Polski, ale tylko Polski. Te firmy IT mające "gigantyczne" przychody wg Gordo - tak mają gigantyczne przychody jak spojrzy na to osoba z średnią krajową czy nawet 5xśrednią, ale te firmy są też uzależnione od wielkich korporacji i nie mają zasięgu globalnego. Polityka jaką prowadziła Polska między 1989 r a 2015 roku czyli włażeniem w d. obcemu kapitałowi była słuszna. Plan Balcerowicza (musi odejść) także. Wtedy nie mieliśmy nic oprócz spuścizny post PRLowskiej i XIX fabryk. Ale od jakiegoś 2015 r. powinno się obrać mocny kurs na ochronę polskich interesów, interesów małych i średnich polskich firm. Nie mamy NIC. Nawet bułkę i masło kupujemy u Portugalczyków albo Niemców. Większość banków niepolska. Nie wspominając oczywiście o uzależnieniu cyfrowym gdzie nie ma nic polskiego. Operatorzy komórkowi, dostawcy internetu - nie mamy nic. 2 banki na krzyż, Dino działające po wsiach i producentów mebli, którzy próbują się wybić ale i oni nie mogą. Czy polskie globalne firmy nie wydymałyby nas tak samo jak zagraniczne? Tego nie wiem. Ale świadomość, że choć jest paru Polaków na tej wyspie właścicieli władających światem byłaby lepszą alternatywą niż ich brak.
  9. Gordo tak tak w Omsi 2 i ETS pogram na konsoli albo Macu co do Amazona oparłem się rzeczywiście na kanale Bez Cenzury. Ale jak pamiętam te 40% pominąwszy fakt, że to i tak niemal połowa to jest tak wysoko pozycjonowane, że Amazon sprzedaje niemal wszystko. Jest to dokładnie wyjaśnione... Perfidnie zwabili sprzedawców, którzy na własnych barkach stworzyli z Amazona markę globalną po to, żeby potem ich zniszczyć. Jak pisałem wcześniej... Kto chce zainteresuje się zamiast popisowskim teatrzykiem bez znaczenia dla ludzi. Kto nie chce będzie uważał mnie za nawiedzonego Ale ja nie zamierzam marnować czasu na wielogodzinne polemiki. A temat jest mega złożony bo korpo robią wszystko alby zaciemnić obraz, aby wiele rzeczy ukryć... Na tą dyskusję to trzeba by powołać cały zespół ekspertów i z tydzień dyskutować tylko politycy jak i naukowcy nic z tym nie robią bo temat nie istnieje nawet na agendzie. Poszczególne osoby jak np. kanał Bez Cenzury czy Śpiewak próbują coś pokazać i to wszystko... Zamiast nastawiać się z miejsca w kontrze do mnie sugeruję abyś ze swoją dociekliwością zaczął mocniej drążyć
  10. Google nie boli Udział użytkowników Mac OS waha się, w zależności od regionu i typu urządzenia. W globalnym ujęciu, w sierpniu 2025 r., macOS miał około 5,29% udziału we wszystkich typach urządzeń takimi jak Apple albo Microsyf? Policz procentowo te "gigantyczne" przychody. One owszem są dla nas gigantyczne bo my jesteśmy nikim. Zresztą w mniejszy czy większym stopniu te firemki są zależne od korpo To jest o Allegro, ale tam dowiesz się właśnie tego co zrobił Amazon. Zresztą dyrektor Allegro (były) po to został zatrudniony aby iść tą samą drogą. To były szef Amazona Nie mam błędnych danych wyjściowych tylko nie chcę za darmo na forum o kompach poświęcach wielu godzin na polemikę Taka różnica. I tak często mam do siebie pretensję sam do siebie ile czasu tu tracę. Ja to robię w wolnym czasie bo nie siedzę na etacie i muszę się czymś zająć za nic-nierobienie. Piszę po to żeby ktoś spojrzał nieco inaczej i zaczął drążyć. Zarówno tematami transportu, Allegro jak i Amazona zajmuję się zawodowo, pół zawodowo i hobbystycznie. O wielu rzeczach nie mogę pisać na otwartym forum. Wiele rzeczy wymaga wielostronicowych dowodów itp. Jak ktoś będzie chciał sam wejdzie w temat. Jak nie to trudno.
  11. Dziękuję za konstruktywną odpowiedź. Jak pisałem wcześniej - jesteśmy w mojej ocenie na początku tego procesu. Na dzisiaj jako tako jeszcze można to ominąć jak piszesz, ale im bardziej ludzie omijają tym bardziej korpo dociskają. Uważasz, że Microsyf nie zmusi ludzi do odejścia od 10? Że ktoś wprowadzi konkurencyjny OS do Windowsa? Nie udało się to przez dekady Linuxowi. Nie uda się nikomu. Po prostu uważam, że od pewnego pułapu monopolu reguły własności prywatnej należy zawiesić. Oczywiście nie jestem za socjalizmem tylko wyrównywaniem szans w biznesie. Przecież już w XIX w. powstały urzędy antymonopolowe. Tylko one były i są całkowicie bezskuteczne. Można posłuchać ludzi - polskie małe firmy sprzedające do biedronki albo lidla jak są dociskane. Można posłuchać żabkowiczów. Niby jako konsumenci mamy dobrze bo mamy niskie ceny i na tym etapie to jeszcze można zrozumieć. Ale jak za takie 20-30 lat parę sieci zmonopolizuje cały rynek zrobią co chcą i nie będzie nikogo kto im się przeciwstawi. Jak pisałem wcześniej - to co obecnie już się dzieje w IT może dotknąć wszystkie gałęzie i będziemy mieć nie tylko gry na abonament ale i lodówkę czy pralkę czy mieszkanie, a za 150 lat może i żywność. UE jako tako jeszcze walczy z niektórymi sprawami, ale i tu jest proces mocnego lobbowania (przekupywania), a nawet zastraszania. A do tego do samych partii spływa dużo ludzi, wcześniej powiązanych z korpo. Za chwilę jakiś miliard ludzi przestanie mieć wsparcie do OS, którego używa. No bo mamy reguły rynkowe. W końcu Microsyf jest firmą prywatną i może zrobić co chce. I nie ma żadnej alternatywy bo na Linuxie połowa urządzeń i gier nie zadziała lub będą znaczące trudności i przeciętna osoba w życiu sobie z tym nie poradzi. A 11 jest już powiązana z kontem, a w przyszłości z usługą. Zobaczymy jak to się wszystko skończy. Może i tu coś UE zrobi, ale trend zmierza z całą mocą w tą stronę: przejmowanie przez wielkie korporacje krok po kroku wszystkich gałęzi po to, żeby na końcu się między sobą dogadać i zmonopolizować wszystko. Przykładów mam naprawdę sporo. Amazon - na początku kusili sprzedawców po to, żeby rozwinąć swoją markę po to, żeby na końcu stworzyć własny sklep mający 90% udziałów. Allegro chciało zrobić to samo, ale UOKiK w porę zablokował. Ale i tak niszczą wszystkie małe i średnie firmy, a zostawiają wielkie korpo z bardzo słabą jakością obsługi. Mam na myśli oczywiście katalog allegro, brak możliwości wyszukiwania po słowach kluczowych wewnątrz ofert, promowanie taniego badziewa z Chin i pozycjonowanie ofert wg taniości. Czasami sprzedawca z 96,6% będzie do pierwszego wyboru. Ale to kolejny przykład. Zaczyna się od IT - skończy na wszystkim. Nie teraz, być może nie za 5-10 lat, ale w perspektywie 50 lat owszem.
  12. W chęci bogacenia nie ma nic złego. Sama idea jest słuszna, a socjalizm udowodnił, że nie dla się lepiej. Tym nie mniej w sytuacji kiedy grupka 100 - 1000 ludzi przejmie parę miliardów to niegdyś słuszne idee mogą się obecnie już nie sprawdzić. Tak samo było w czasie rewolucji przemysłowej i przejścia z rolnictwa. To co wcześniej było ok i na co ludzie się zgadzali w nowych warunkach przestało takie być. Globalizm, internet spowodował, niezwykle rozproszony kapitał (rozproszony dla szaraków bo on wcale nie jest rozproszony)spowodował, że korporacje monopolizują na swojej drodze co się da. Ta chęć zysku kiedyś była ograniczona właśnie brakiem globalizmu i obecnych narzędzi. Dysponując dostępnymi narzędziami, korporacje (czyt. grupa 100 - 1000 ludzi) zrobią z ludzi niewolników. Bo jak słusznie napisałeś są nastawione wyłącznie na zysk. Kto zabroni korporacjom za 100 lat zmniejszyć o 100 zarobki i zwiększyć ceny dóbr? Ludzie po prostu będą coraz ciężej pracować za coraz mniej. Obecnie jest rynek pracownika, nadal nie ma zmonopolizowanego wszystkiego, ale za 100 lat będzie. Ponieważ świat cyfrowy jest najnowszy na tym przykładzie możemy zobaczyć jak będzie wyglądała przyszłość... Własność? Zapomnij - wszystko będziesz wynajmował tak jak obecnie gry na steam. Własność będzie wyłącznie dla 100-1000 osób. Cała reszta będzie na różnych szczeblach dla nich pracowała. Wyżsi rangą dyrektorzy będą cisnąć niższych i tak do samego dołu. Nikt nie będzie miał nie tylko swojej firmy, a nawet swojego telewizora A jak już będzie miał tą firmę czy telewizor to będzie pod całlkowitą kontrolą korpo. Własności nie będzie dla zwykłych ludzi. Śmiało stawiam taką hipotezę bo korporacji właściwie oprócz krajów ogarniętych wojną (ale to też nie do końca i skansenów jak Korea Płn) nie jest w stanie się już zatrzymać. Te mechanizmy są najlepiej widoczne właśnie w IT, potem handlu, a potem będzie wszędzie. Do tego - jednocześnie tak się przyzwyczaja ludzi aby od małego się z tym oswajali. 40 lat temu na coś takiego jak wypożyczanie gier ze steam itp platform jak Epic czyli obecnie 99,9% gier na PC nikt by się nie zgodził, a państwa by tego po prostu zakazały. Obecnie dla pokolenia 20-30 latków to jest zupełnie normalne. Nie wyobrażamy sobie dzisiaj, że możemy mieć telewizory i lodówki wyłącznie na wynajem? Zobaczymy za 50 lat. Właśnie za ok miesiąc microsyf odetnie z miliard ludzi od systemu operacyjnego nie połączonego z abonamentem. To jest jedyny monopolista, który może zrobić wszystko. Niech mi ktoś odpowie dlaczego Microsyf za 10 lat nie wprowadzi opłaty 1000$ rocznie za korzystanie z 11 albo może 12 albo 13? UE zakaże? O ile jeszcze nie będzie przekupiona? Proszę bardzo - to nie kupujcie Europejczycy. Oczywiście w tej grupie 100-1000 osób mogą się znaleźć koledzy co powiedzą - weź nie odcinaj Europy bo komu sprzedamy sprzęt i gry? Bo to też system naczyń połączonych. Ale jak się dogadają to będą mogli narzucić wszystko. Jedynie co dla mnie w tym wszystkim jest pocieszające to to, że (póki co) korpo nie mają wojska i jeśli ludzie zdążą, to ich przepędzą bo co by nie było moc karabinu będzie większa niż nawet korpo z zyskiem operacyjnym 100mln. Natomiast jak zacznie się szykować rewolucja to globaliści mogą nie popełnić tego błędu co kapitaliści z początku XXw i zabezpieczą się również w ten sposób. Jak już pisałem wielokrotnie należy to powstrzymać, ale przeciwko globalistom można zastosować wyłącznie globalne metody. A te mogą politycy. Ale... politycy są albo przekupieni, albo nie zdają sobie sprawy z tych zagrożeń albo są zastraszeni. No a druga metoda to rewolucja ogólnoświatowa. Ale ta nastąpi kiedy zacznie być naprawdę źle czego początek już obserwujemy w USA. W Europie wciąż warunki pracy i ochrona socjalna jest tak duża, że po prostu ludziom żyje się dobrze. Oczywiście też to dopiero początek procesu. Być może nie rozumiecie mnie bo uważacie, że piszę o czymś co już jest. A ja piszę o tym co dopiero będzie. Ale dostrzegam to w jaką stronę to wszystko zmierza. A zmierza w bardzo, bardzo złą.
  13. To jest właśnie to Dyskutant przyczepia się do jednego zdania i z tego powodu podważa całą tezę... Tak - korpo nie zniewolą świata, a transport publiczny w USA nie został zniszczony przez korpo bo... UWAGA: pomyliłem się w wielkości Paryża i Chicago i w Chicago po prostu "wielki" Naród Amerykański nie był w stanie zbudować wydajnej sieci transportowej... Więc @TheMr. wiem, że nie ma mi co tłumaczyć ale wkleję jeszcze raz bo może przeoczyłeś co sami bardziej ogarnięci Amerykanie o tym mówią: EOT z mojej strony. Powiem tak - zarówno bardziej "oświeceni" dyskutanci w tym temacie jak i ta cała "populistyczna" banda nie jesteście tutaj po to żeby dyskutować i poszerzać swoje horyzonty a tylko wyłącznie po to, żeby w ramach swoich baniek napie...ć jeden do drugiego bardzo często obrażając się przy tym nawzajem - czasami subtelnie, a czasami wprost obrażając nawet rodziny. Moderacja ma niezłą bekę, że wypuszcza ten cyrk na tydzień i zamyka na weekendy. Nie wiem czy dam radę, ale zrobię wszystko co w mojej mocy aby wypisać się z tego tematu bo stał się mega toksyczny. Jak pisałem wcześniej - obejrzyjcie sobie kanał "Bez Cenzury" na YT - może coś dotrze... Nie @LeBomB absolutnie nie udowodniłeś nic po za tym, że Paryż jest mniejszy od Chicago, a biedni Amerykanie nie byli w stanie tego ogarnąć To, że korpo zniszczyło, a nie niszczy (czas przeszły kolego) transport publiczny jest FAKTEM I żeby teraz za chwilę mi ktoś nie napisał, że to tylko tramwaje itp to są informacje jawne o których wiecie A to czubek góry lodowej. Począwszy od torpedowania potem jakichkolwiek prób zbudowania wydajnych miejskich sieci transportowych jak i międzystanowych, a skończywszy na płaceniu milionów za psychologiczne ustawienie Amerykanów żeby jeździli tzn kupowali wyłącznie samochody. Dzisiaj przyznać się, że jedzie się metrem to prawie jak do tego, że jest się bezdomnym... Zresztą to akurat prawda bo głównie metrem (jak istnieje) podróżują najniższe klasy społeczeństwa, często bezdomni i osoby o minimalnych dochodach. EOT z mojej strony. Wracajcie do Popisowskiego teatrzyku i sobie odpoczywajcie w czasie pracy produkując się tutaj
  14. Ja za taki tekst dostałem bana na pół miesiąca Holandia, Belgia, Szwajcaria... W porównaniu do USA cała Europa razem z Polską wygląda fenomenalnie, ale u nas właśnie zmierza się tą drogą amerykańską dając duże nakłady na infrastrukturę samochodową, a nie komunikację zbiorczą. Korpo robią to samo co w USA. Od Paryża też jest większe? Bo w Paryżu to też funkcjonuje 10x lepiej niż w Chicago Ok. EOT z mojej strony. Kto chce, zrozumie co chcę przekazać. Kto nie chce... Może za 20 lat ogarnie...
  15. @ryba ale bez wycieczek personalnych bo akurat w tym temacie świetnie się orientuję bo zajmuję się kwestiami transportu i dobrze znam temat. Metro jest bardzo niebezpieczne. Dobrze funkcjonuje jedynie w NY dlatego pisałem w nawiasie o tym mieście. Owszem jest jeszcze parę większych miast, ale oprócz NY metro nie obejmuje całych miast razem z podmiejskimi. W Warszawie dojedzie się w miarę szybko z miejscowości podmiejskich. Zrób to w Chicago. I to był tylko przykład więc co mamy dyskutować kolejne strony o sieci transportowej w USA?
  16. Z tym wykupowaniem miałem na myśli duże miasta i komunikację miejską + zablokowanie poprzez lobbing budowania jakiejkolwiek infrastruktury miejskiej Komunikacja międzymiastowa/międzystanowa to właściwie wyłącznie transport lotniczy. Lobby motoryzacyjne zablokowało zbudowanie wydajnej sieci kolejowej i autobusowej. Oczywiście jak pokazujesz jest AMTRACK ale nie ma wielu połączeń kolejowych. Nie ma połączeń bezpośrednich nawet pomiędzy wielkimi miastami. Z małych miasteczek nie docierają lub bardzo rzadko docierają autobusy do większych miast gdzie można wsiąść w pociąg. Taki native speaker Dave liczył nawet ile by mu zajęło przejechanie z punktu A do punktu B i wyszło, że tarnspotrem publicznym kilka dni Samochodem z 10 godzin Mamy porównywalny kraj jak Indie gdzie sieć kolejowa działa 10x wydajniej. Nie mówię oczywiście o komforcie jazdy tylko szybkości lub nawet możliwości. I nie - Amerykanie sami sobie nie zgotowali takiego losu tylko je korpo załatwiły. Wszystkie ruchy miejskie walczące z tym w latach 50tych czy 70tych np. w San Francisco zostały albo przekupione albo zastraszone. Pojęcia ludzie nie mają, co robią korpo. O tym się nie mówi. Kiedyś likwidowano. Obecnie w czasach dezinformacji i fake newsów nie ma takiej potrzeby Bo to jest jedna z tysięcy informacji gdzie ludzie nie są już w stanie rozróżnić prawdy od kłamstwa. Piszę do ludzi inteligentnych. Naprawdę świat idzie w bardzo złą stronę. Ta wszechobecna agresja i frustracja niby o imigrantów czy LGBT to tylko pretekst bo ludzie nie definiują problemu, ale mają dość takiego życia. I owszem - piszę o tym od jakiegoś czasu bo jeśli jest jakaś ważna obecnie sprawa w polityce polskiej i międzynarodowej to tylko to. Cała reszta - czyli to co nam podają w mediach i co nam narzucają politycy to bez znaczenia. To takie dyskusje żeby sobie wykorzystać wolny czas w pracy na takim forum jak to. Dla ludzi na etatach to właściwie kompletnie bez znaczenia. Dla przedsiębiorców już bardziej, ale większość nie uświadamia sobie... To jest niesamowite jak dzieci już do żłobka ustawia się do tego życia. Jak potem młodzież ogłupia. A w końcu jak się dyma całe społeczeństwa. I ludzie bez mydła będą płacić abonamenty za 11 bo im wyłączą 10. Mają gry na PC, których nie sprzedadzą. A najgorsze, że to jest takie koło zamachowe: namawianie na konsumpcję żeby brać kredyty (w USA to już niemal obowiązkowe), a potem praca do śmierci bo trzeba je spłacić. A ludzie są przyzwyczajani do małego, że to "normalne"...
  17. To może nie jest idealny wątek do tej dyskusji, ale zamiast zajmować się pierdołami w stylu: reparacji albo LGBT albo jeszcze innego wydumanego i narzuconego problemu lepiej zajmijcie się dyskusją na temat dlaczego korporacje robią z nas niewolników zarówno jako pracowników i konsumentów. Jak ktoś ma Netflixa to polecam film dokumentalny "Kup Teraz". Np firma, która robi poradniki dotyczące jak coś naprawić ma liczne pozwy od korpo, które sobie nie życzą tego aby coś naprawiać tylko kupować nowe. W filmie pokazuje się liczne techniki manipulacji. Polecam także kanał na YT: https://www.youtube.com/@kanalbezcenzury/videos Gdzie mówi się bardzo dużo (to co można ) . To co zapoczątkowały korporacje w II poł XXw gdzie jeszcze ze sobą konkurowały i to co dzisiaj finalizują to los dla ludzkości - dla naszych dzieci i wnuków który będzie dla części "złotą klatką" ale dla dużej grupy po prostu więzieniem. Przykładów jest masa, ale czy ktoś np. zastanawiał się dlaczego w USA właściwie nie istnieje rozwinięta sieć transportowa zarówno w miastach (z wyjątkiem NY) jak i międzymiastowa. Od ok 1950r wielkie koncerny motoryzacyjne wspólnie i w porozumieniu (celowo tutaj używam terminu z prawa karnego) wykupiły wszystkie miejskie firmy transportowe w USA (tramwaje i autobusy), a potem doprowadziły je do bankructwa. Obecnie 99% Amerykanów w wieku 18 lat kiedy zaczynają pracę albo studia jest zmuszona wziąć kredyt i kupić samochód. Mając kredyt na auto, a potem na dom są udupieni do końca swojego życia.
  18. Tak nie do końca może w temacie, ale obejrzałem wczoraj (w końcu ) Czas Mroku i film bardzo na czasie jeśli chodzi o sprawę Ukrainy. Wiele tłumaczy dlaczego UK, ale też Francja tak mocno popierają Ukrainę. Film mimo, że dotyczy IIWŚ świetnie pokazuje oś sporu czy dogadywać się ze zbrodniarzem czy z nim walczyć bez względu na koszty. Sam pod jego wpływem zmieniłem trochę zdanie i rzeczywiście uleganie dyktatorowi z Kremla może nie mieć żadnego sensu. Tam pada takie zdanie wygłoszone przez Churchilla, że Narody, które walczą i nawet przegrywają się podnoszą, a te które się poddają - poddają na zawsze. Nie wolno mieć pretensji do Ukraińców, że chcą walczyć i nie chcą oddać putlerowi nawet kawałka ziemi. A my jako Polacy też nie powinniśmy żyć w ciągłym strachu, że ten zbrodniarz z uśmiechem na gębie nas zaatakuje. Jak tak zrobi to mu odpowiemy we właściwy sposób...
  19. Ale na weekendowe... %%%% to chyba jakaś taryfa ulgowa powinna być tak od 15 w piątek do 22 w Niedzielę? Bo wiadomo, że piątunio to co drugi Polak zaczyna "zabawę" Jakby był jakiś barometr agresji w necie to słownictwo mocno daje popalić od piątku, a w poniedziałki to hejt już na maxa się leje choć bez słownictwa. Ale w poniedziałek to każdy jest zły, że zaczyna tydzień pracy...
  20. @TheMr. na Trumpa i na Fico o ile zaliczymy również słowackich demokratów. Ale jak pisałem - licytowanie się po której stronie jest więcej świrów nie me sensu i znaczenia. Zaburzenia psychiczne nie mają poglądów To są kwestie medyczne z zakresu psychiatrii... Ktoś kto chce zabić kogoś z powodów politycznych jest chory.
  21. No w Polsce i generalnie Europie to się zgadzam, ale akurat w przypadku tej dziewczyny i Dubaju, po tym co przeczytałem w tym artykule to mogła być wrobiona przez przyjaciół. Sam fakt baku tłumacza, błyskawicznej rozprawy i tego co generalnie wiemy o Dubaju powoduje, że wcale mogła nic nie zrobić. To jest miasto pełne hipokryzji. Masz kasę robisz najgorsze rzeczy. Nie masz - idziesz za byle co albo wrobiony. Tak więc ja tylko piszę w kontekście tego artykułu i miejsca, a nie, że każdy przestępca jest "niewinny' bo to akurat prawdziwa teza Poczytaj z innych źródeł. Trochę się zacząłem interesować Dubajem i to co tam odchodzi to głowa mała.
  22. Ale czytałeś ten artykuł? Tam kogoś skazali na 4 lata bo znaleźli 3 okruszki po maku po bułce zjedzonej na lotnisku Albo z powodu śladowej ilości marihuany na bucie turysty Laska mogła mieć ZERO wspólnego z narkotykami.
  23. Mam jakieś wrażenie, że w USA bardziej lewa strona dokonuje takich aktów agresji, a w Europie prawa. Bo nie tak dawno był zamach na Trumpa. Teraz to. W Europie Bravik. A może inaczej - w ciągu ostatnich 5 lat bardziej skłonna do agresji jest lewa strona bo na Ficę też był zamach od osoby mającej lewicowe poglądy. Generalnie nie ma co nawet dyskutować o tym tylko zawsze trzeba to potępić. Ktoś kto chce zabić inną osobę z powodu poglądów politycznych musi być osobą chorą lub zaburzoną. Albo efektem spirali hejtu z internetu. Poziom agresji w internecie (także w tym wątku i tematach politycznych), poziom agresji w rodzinach z powodów politycznych świadczy tylko o tym jak bardzo część społeczeństwa jest sfrustrowana. Bo ja osobiście uważam, że te wszystkie kłótnie w necie czy przy stole czy w pracy są wyłącznie pretekstem do wyładowywania złych emocji. Tak naprawdę nie dzieje się absolutnie nic takiego co by to usprawiedliwiało. Gniew ludzi jeśli już powinien być skierowany przeciwko systemowi korporacji i państw, które niszczą obywateli, ale ludzie jeszcze tego nie widzą więc może dlatego tak się dzieje. A może po prostu ktoś kto jest nieszczęśliwy jest pełen agresji? Paradoksalnie w PRL gdzie naprawdę państwo i politycy robili wiele krzywd narodowi narzekano, walczono z "nimi" ale 90% ludzi była SOLIDARNA i się między sobą nie kłóciła. Poziom frustracji wtedy powinien osiągać szczyt jak niemiła ekspedientka w sklepie popisywała się władzą, albo niemal każdy milicjant albo urzędnik mógł zrujnować czyjeś życie. Jak nie można było wyjechać do innego kraju, jak stało się w wielogodzinnych kolejkach... A mimo to ludzie między sobą się nie kłócili... Złośliwy by dodał bo - Większość wyżywała się na własnych dzieciach...
  24. No raczej mało możliwe. Łukaszenka bez zgody putlera to nawet nie podrapie się po tyłku, a co dopiero powiadomi Polskę o dronach Przecież Białoruś to państwo satelickie rosji i współpracujące przeciwko Ukrainie. A jeśliby nawet tak było jak piszesz musiała mieć Białoruś zgodę Moskwy na poinformowanie Polski co na jedno wychodzi o czym pisałem wcześniej. No chyba, że to rzeczywiście jakiś totalny wypadek i te drony miały lecieć na UKR i była jakaś pomyłka. Jeśli już to taki scenariusz bardziej bym obstawiał choć wciąż mało prawdopodobny. Ale rosja musiała wiedzieć o informowaniu Polski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...