sino

1. Źle liczysz. 930 mb : 8 = 116,25 mb. Powinno iść 116,25 metrów bieżących (nie na sekundę). 1a. Speedtesty często kłamią, nie używają systemu dwójkowego - informatycznego. MB to może być milion bajtów, a nie normalne 1024 * 1024. Zaś G 1 000 000 000 / 1024 / 1024 / 1024 = 0,931 1b. Rozumiem twoją rozpacz, że dziennie nie ściągniesz 10 TB, ale zaledwie 7,6 TB. Zaś duża gra nie ściągnie w 25 minut, a u mnie w 90 min, a ty lubisz czekać i patrzeć na ekran 25 minut a tu będzie 33 min. 2. Steam i to nie zawsze, zwykle takie serwery należy brać poza szczytem (UE, USA, Jap) czyli 11-14 u nas. 2a. Czasem jest problem z ilością połączeń (na speedtest.net multi ale też single do wyboru).

Rynku PC. Mac to tylko laptopy (w USA nie tylko). Nie ważne. Ważne, że Urzędy Antymonopolowe są na całym świecie. I czepiają się bzdur jak przeglądarki, owszem mają prawo, ale Windows to o wiele większy problem, bo jest sprzedawany za skrajnie zawyżoną cenę (za kilka GB), gdy przeglądarki są za darmo (poza tą z Windowsa). Ba jeśli spojrzymy na rynek energetyczny to żadna z tych złodziejskich firm nie ma 40% (zwykle limit do interwencji), ale są ze sobą w zmowie (w tym prezesi) mając niemal 100% rynku. Chrome te 40% przekracza (tak też się czepiali IE gdy to przekraczał). Gdyby tak było to każdy monopolista by odwalał numer, płacił karę, a potem bezkarnie robił to drugi raz, trzeci, setny.

No to składaj ją w Microsoft wyjadaczu. No co? Boisz się? MS ma dokładne dane co i gdzie zostało wklepane (na jakie konto itp). Ja miałem takie problemy z darmowymi kodami 48h, 1-2% "użyte" więc reklamacji nie składałem tylko brałem kolejny.

4 to wcale nie jest 4. HDD nie sprawdza całej powierzchni cały czas więc tylko 4 namierzył tam gdzie coś robiłeś. U mnie po prostu zaczęło gwałtownie rosnąć przy skanowaniu, bo uszkodzeń było o wiele więcej. A potem przybywały nowe. Tak więc na skopiować co się da i na śmietnik.

Chodzi o sztuczne rozbijanie monopolu (pomysł ogólnie dobry, ale sztuczność go przekreśla). 1. Najbardziej zabawny przykład to Fuji i Fujitsu z Japonii (produkujące to samo pod odrobinę innymi nazwami). 2. Niezabawny to złodzieje energetyczne z Polski jak 2x PGE (Tauron, Enea, Energa, E.on) z marżami po 500%. Działa to tak: moja lewa ręka sprzedaje długopis za 1000 zł prawej ręce, a prawa sprzedaje pod przymusem frajerowi za 500 zł. I nawet znajdują się politycy i ekonomiści płaczący nad tą stratą z 1000 na 500. 3. Czemu nie czepiają się największego monopolu na świecie czyli Microsoft Windows mającemu zwykle ok. 98% udziału w rynku? Mogliby zrobić podział na 2, ale taki sztuczny nic by nie dał. Po prostu ograniczyć prawa autorskie, nawet JKM jest za ochroną 7 lat (a nie 1000). Już w 2022 każdy powinien mieć prawo dowolnie modyfikować i rozpowszechniać Windows 10 jako swój, jedynie z dopiskiem. To że żadne cuda! Dawniej była 1 Viagra, teraz macie całą masę zamienników (z tą samą substancją czynną) więc czemu w lekach ochrona nie trwa 1000 lat jak w programach?

Poczta Polska oddała mi kupę kasy za kradzieże. W tym 115 za polecony o wartości 20 czy 470 za paczkę wartości 300. Ale tu trzeba znać bieżące zasady. Obecnie oddają 145 zł za polecony i 10-krotność ceny nadania za paczkę. Nic mi ostatnio nie ukradli więc nie wiem, ale dawniej dodawali też koszt nadania. Wszystko oddają bez problemu, choć nie są zadowoleni.

Dopiero po zmowie z Sony. Obie firmy marnie konkurują ceną (np. kiedyś XO) itp. a wiele akcji podobnych (darmowe gry do Golda itd). Obie firmy chcą zniszczyć pudełka i to im się uda (mam tylko 1 grę w pudełku na XO / XSX). Cyfra jest tańsza na wyprzedażach (a szczególnie abo). Ale z czasem pewnie to utną. Po robić coś tak głupiego? Wyłączać taką super-rewelację? Że nie trzeba oglądać loading screen, jak też nie trzeba powtarzać pół godziny (bo autosave był pół godziny temu). A peceta to odłączacie wyłącznikiem z listwy? Co to za problem zrobić to co na PC robimy od dziesiątków lat? Ja to robię tylko po to by wymusić synchronizację save z chmurą (inaczej QR).

A skąd wiesz, że nie ukradnie? Że to sami święci? Czy wiesz, że mój nieznany numer wyciekł z Orange? Nigdzie nie podawany, nawet rodzinie, numer po nikim. Nagle kupa spamu, bo jakiś pracownik sprzedał kradzioną bazę danych. To nie tak, że dzwonią na miliard numerów losowo, dodzwaniając się raz na 50 razy, a raz na 1000 razy bez spławienia. A wycieki są wszędzie.

Nie ma prawa. Wszystkie firmy piszą co wtedy robić: nie odbierać (wiele firm skorzysta z okazji, że potwierdziłeś, że z przesyłką jest wszystko w porządku, co zwykle uniemożliwia odszkodowanie od przewoźnika). Tu problemem jest paczkomat i trzeba poczytać jak to trzeba dokumentować. Ale bodajże już sam Inpost czeka, paczkomat nie kończy przed zamknięciem skrytki. Nie miałem takiego problemu więc nie wiem. Jedyny jaki miałem to że skrytka nie chciała się otworzyć, ale po dłuższej walce dałem radę, a że nie miałem przy sobie komórki to byłoby kiepsko.

Jak to nie są wrażliwe? Czytałeś co napisał? Skoro uważasz, że to nie jest wrażliwe to zapraszam na sexforum lub hakerskie, tam jagular wrzuć swój dowód. Plusujący Camis też niech wrzuci, zobaczymy jacy jesteście twardzi. PS. no dobra obniżę wam wymagania - wrzućcie to tutaj na ith.

Bzdura. 1. Cena rynkowa ostro wzrosła (o ok. 50% w ponad pół roku, średnia z pół roku). 2. Nie ma ona znaczenia, bo monopole (PGE, Tauron, Enea, Energa, E.on) mają marże po 500% tam gdzie mogą. W tym dla części domów. Cena giełdowa 300-500, średnia w 2 lata ok. 450, a dla firm 2000-3000. 3. Ceny zamrożone nie są zaniżone (nawet obecne ceny z 3 miesięcy są z marżą ok. 10% - normalną, 20% to dużo, 30% bardzo dużo). 4. Cena i tak jest zawyżana przez sposób naliczania, że ważne jest najdroższe źródło (np. gdy jakiś maniak chce 2000 zł za napęd do PS5 Pro to wszyscy po tyle kupują - absurd, ale w świecie energetyki tak jest).

Zuckerberg słynie z: 1. handlu kradzionymi danymi osobowymi (wymuszonymi od osób chcących skorzystać) za co dostał groszową karę 2. haseł czystym tekstem (za co nie dostał kary, podobnie skandaliczne zabezpieczenia to twitter i google, myślisz sobie, że wielki koncern technologiczny ma fachowców, a tu zabezpieczenia gorsze niż na pclab 20 lat temu czy na psxetreme 25 lat temu, żaden szanujący się serwis nie trzyma haseł tylko hashe). Jak już wyślesz ten dowód to go mają wszyscy, w tym hakerzy. Facebook jakieś mega szkodliwej akcji nie zrobi - dożywocie dla Zucerberga byłoby pewne gdyby np. zaciągnął kredyty na te dane. Ale już jakiś haker czy pracownik może te dane wykorzystać ostrzej (a potem np. AI zadzwoni do twojej matki / babci z oszustwem itp). Rób jak chcesz. I tak wiele razy takie dane się podaje (a to że są chronione to tylko ściema, bo jak widać nawet najwięksi mają zabezpieczenia gorsze niż amatorzy więc jestem przekonany że bazy danych pesel już wyciekły itp, przecież niektórzy pracownicy administracji trzymają ważne dane na kontach google chronione hasłem do złamania w sekundę).

Pewnie, że jest droższe. Ale na forum są kłamstwa z rachunkami 4x razy poniżej normy. Ma taki dom 200 m^2 i ogrzewa 1-2 pokoje, reszta 17-19 stopni (co się robi na 1-2 kreski na pokrętle, na 1 grzejniki wcale nie grzeją, na 2 ciężko zauważyć, w 99% zimne ale skoro jest +2 stopnie to chyba kiedyś się włączają). Tu najnowsze wyliczenia (obalające kłamstwa): https://www.onet.pl/informacje/smoglabpl/czym-ogrzewac-dom-porownanie-cen-przed-zima-wykres/wg5mttn,30bc1058 - jak widać węgiel przegrywa dopiero przy absurdalnej cenie rzędu 3000 za tonę, a pompa przegrywała rok temu dzięki "zamrożeniu" z marżą 70-100% dla monopoli (693 gdy rynkowa 300-500), gdy na gazie marża była ok. 20% (typowa wysoka).

Zarówno Sony jak i Microsoft mają wyprzedaże -80 -90%. W przypadku Xboxa zwykle we wtorek (i czwartek), w przypadku Sony chyba środa i piątek. Tak więc zwykle co ok. 3 miesiące gra się pojawia na tydzień w normalnej cenie (a 90-95% czasu w złodziejskiej). Tu przykład: https://www.trueachievements.com/game/Mafia-Definitive-Edition/price - patrz Price History. Z tego co oglądałem to Sony daje niemal to samo niemal w tej samej cenie (Mafia teraz nie). Jeśli Sony pokona Microsoft (że ten nie wyda nowego Xboxa) to będzie tragedia, sama cyfra w cenach absurdalnych. Więc ceny które podajesz odnośnie DS zapewne pochodzą z "wyprzedaży" (czyli tygodnia normalnych cen).

Albo i nie. I problem gdy oszukują. Np. miałem (i mam) sprawną kartę wifi na USB pod Win7. Sterowniki weszły pod Win10, ale chodziła tragicznie (z 50% gubionych pakietów, w tym seriami, ten sam komp w tym samym miejscu). Potem Win10 sam sobie ściągnął kompatybilne z Windows Update i dalej dno. W efekcie musiałem kupić nową kartę. Prawdziwy problem będzie wtedy gdy oszustwo będzie marnie wykrywalne (np. 100% pakietów ping typowe 32 bajty +28, zaś tracona ogromna ilość przy pingach 1472). Są też inne kwiatki jak jeden pendrive fatalnie chodzący na nowym kompie z Win11 (ginący, w tym przy formacie), gdy wszystkie inne peny w 100% bez problemu.

Mniej działów - to podstawa. Fora powoli umierają (nie wiedzieć czemu), ale przebijanie się przez setki działów jest męczące i zniechęcające (już na PClabie było tego z 5 razy za dużo). Niczym Musk trzeba ciąć, on chyba 90% załogi z twittera. Działów powinno być tyle by średniak między casualem, a normalnym userem przeglądał z 50% (a nie jak teraz pewnie 5%). Zgadza się, teraz trzeba klikać 2 razy by tam wejść. Co prawda mnie laptopy nie obchodzą, no ale to pewnie 80-90% komputerów, co prawda wśród casuali, ale pewnie i na pcl / ith więcej ma laptopy niż normalne komputery. Nośniki danych to już przegięcie, aż 4 działy, a aktywność minimalna, w tym w głównym. Internet to aż 3 działy i zerowa aktywność. Mało kto ma ochotę na 1000 klików dziennie by przejrzeć puste działy.