Jaycob

Wierzę, że w Nintendo jednak nie pracują debile i dokładnie wiedzą co robią, aby te "dzyndzle" się nie niszczyły. Podobne narzekania na premierę PS5 były. Na PCL pisali niektórzy, że "to nie możliwe, aby przy takiej konstrukcji konsola się nie przegrzewała i była cicha" albo narzekania na ciekły metal, ze może się wylać i coś uszkodzić.

Ramki wyglądają na takie same jak w wersji OLED, w czym problem? W kwietniu więcej szczegółów, podadzą ceny i prawdopodobnie jakiś lineup gier. Potem tour po świecie z ominięciem Polski aż do czerwca i w lipcu z przecieków będzie można kupić.

Tak sobie myślę, że userzy tych wszystkich dodatkowych Joyconów nie od N są niestety w d. bo podłączenie będzie zupełnie inne. Dobrze, że nie zamawiałem.

Wyjdą limitki, wyjdą akcesoria 3-party, to wtedy sobie zmienisz kolorystykę.

Gry singleplayer też wymagają połączenia, a mxt z tego co wiem, to są pomijalne. Przynajmniej z tego co pamiętam jak grałem.

Dużo nie kombinowałem. Pierwsze przejście przeszedłem pod siłę z pałką policyjną i tym dużym kluczem francuskim, nie pamiętam nazwy. Dla większego zasięgu zmieniałem rękojeść na coś dłuższego. Ogromne obrażenie taka kombinacja zadawała i bardzo szybki stagger. Za drugim razem (nieskończonym) to poszedłem w zręczność. Jakiś długi kijek+ ten "scyzoryk" z obrażeniami od ognia.

Czemu GT7 to GaaS?

Co za strata czasu i kasy, a zamiast tego mogli by ich wykorzystać do zrobienia rimejka Bloodborna.

Zgadzam się. Zawiedziony jestem, że zrobili tylko leniwy remaster.

Jak ma być wyrazista jak to dopiero pierwsza część? Jak grałem w Wiedźmina 1 także nic o Geralcie nie wiedziałem.

Więc dopiero po pokonaniu bossa poziom trudności się odblokuje? Wielu graczy będzie zawiedzionych, bo sam początek do łatwych nie należy. W jakim sensie martwy? Brakuje przeciwników? Wukong rozkręca się dopiero od 2 rozdziałów. Obszar jest dużo większy, nie brakuje skrótów i rozgałęzień dróg, są także questy. Ja bym jeszcze nie skreślał, ale najpierw ograj LoP, bo oni faktycznie zbliżyli się poziomem do gier od FS.

Muzyka jest podobna i co jeszcze? Co zostało skopiowane? Jak dla mnie nic. Dość niepoważne zarzuty, przy kilku sec. gameplayu i trailerze CGI.

Pograłem chwilkę. Pierwsze wrażenie: 1. Podoba mi się art-style, ładna cel-shading grafika. Aczkolwiek lokacje zimowe nie należą do moich ulubionych. 2. Przeciwnicy, póki co mocno generyczni, albo jacyś ludzie, małpy albo przerośnięte miśki czy "Yeti" (? :E) Przynajmniej na tym krótkim etapie. 3. Nie podoba mi się loot. Jest losowy, przypomina ten z Nioha, gdzie bierze się zazwyczaj armor ze strzałeczką w górę. Może później się to zmieni. I jeszcze jedno: Jedne buty mają wyższy poziom, a statystyki są te same. 4. Jest to typowy soulslike. Są "ogniska", przeciwnicy się odradzają po śmierci, zbiera się dusze, a za nie można się upgradować rozdając te same statystyki jak wszędzie: vit, str, endu... Ale co ciekawe to dla leszczy można zmienić poziom trudności na "Easy". Można i nie można, na tym etapie opcja jest zablokowana. 5. Brak możliwości skoku. Serio? 6. Nie czuję do końca walki, nie czuć wagi i siły uderzenia. Po ostatnio ogrywanym Sekiro nie potrafię wbić się w timing parowania. Feedback od przeciwników z atakami nie do zablokowania też mógłby być większy niż tylko sam dźwięk. 7. Level design póki co bardzo uproszczony, bardzo liniowy.

Szczerze to mam gdzieś sprzęt. Wystarczy mi, że będzie o wiele lepiej w stosunku do SW1. Kupuję Switcha głównie dla gier 1-party Nintendo, do 3-party mam PC.

Jak mi będzie wszystko grało to prawdopodobnie sprzedam. Nie potrzebuje dwóch "takich samych" konsol.

Podobno ten LCD nie jest taki straszny. Mówią ludzie to ten sam ekran co ma Portal, a ten ponoć wygląda dobrze i ma zbliżoną jakość do OLEDa. Ale to tylko PODOBNO, osobiście nie widziałem ekranu z Portala.

Z moim tempem ogrywania gier do tego lipca mogę się nie doczekać.

Jest wątek o tej grze tutaj albo na Labie. Tam zachwalają świetną fabułę, ale ponoć walka jest średnia.

Tak czy siak jeśli za kilka msc. ma wyjść następca z mocniejszymi bebechami to już wolałbym ograć w 60 ramkach (i może lepszej jakości?), a listę gier z N mam dość długą.

Mniej niż One Piece, ale Naruto + Shippuden to ma ~300 ep samych fillerów z 700ep. I jeśli się je pominie, to całkiem fajnie się to ogląda. To opowieść o społecznym odrzutku, który nigdy się nie poddaje, od kompletnego zera do bohatera, z ciekawymi postaciami i fantastycznymi walkami z wykorzystaniem różnych technik. Znajdzie się tu także humor, romanse czy dramy. Uwielbiam także soundtrack:

Myślę, że długo. Nie porzucą tak szybko ~140 mln bazy. Będzie podobnie jak w przypadku crossgenów PS5.

Przebolałem, fajnie mi się grało. Słyszałem tylko, że dwójka gorzej chodzi.

Np., mnie. Sporo mam nieogranych tytułów i chętnie bym ograł TOTK w 60fps.

Nie u mnie. Będę jechał na używkach. Przynajmniej nie ma czytników kartridży do kupienia osobno. Data premiery na 11 lipca.:( Pewnie tak. Nie wyobrażam sobie, aby główne hity jak Zelda, Mario czy Xeno nie miałyby mieć wstecznej. Mnie jeszcze ciekawi jak długo będą jeszcze ciągnąć na crosgenach.

Dwójka także bardzo dobra. Szkoda, że IP porzucili. Chciałbym zobaczyć kontynuację albo chociażby rimejk. Aczkolwiek niekoniecznie, bo w dzisiejszych czasach pewnie narzuciliby jakąś cenzurę.