-
Postów
660 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dannykay
-
No to nie. Ja mam wzorowany na mirandzie 11g2
-
Kurna jakbym był swoim holu. Co to za projekt?
-
U mnie 2 rozdzielnice elektryczne. 5x24 i 5x36 i kurna może być ciasno Mogłem wziąć 6 rzędów
-
Mnie jeszcze z 4-5 miesięcy tyrania czeka i będzie można mieszkać. Póki co grzeję wylewki pompa i 130kwh na dobę leci, heh
-
Muszę jechać dzisiaj. Za dużo na głowie.
-
o ku5$a przegląd... zapomniałem a do 29.11 był.
-
A jaki był dowód na to, że on przytarł?
-
Głupia sprawa. Z obecnym taryfikatorem, to za byle pierdołę prawko stracisz. Nie zazdroszczę.
-
No przecież to samo napisałem... Sam musi zdecydować, czy chce to zrobić. Ani Ty, ani ja tej decyzji nie podejmiemy.
-
Taka porządna z demontażem zawiechy itp, to kilka tysięcy. Sam sobie odpowiedz.
-
nie certol, taki focus to jeszcze czerwoną fabie objedzie.
-
Tak, masz rację. Ford najlepszy.
-
Pewnie. Warto jednak od razu wykluczyć potencjalne miny i nie marnować na nie czasu i zasobów.
-
Nie mam na myśli Twojego egzemplarza, tylko ogół. Na pewno da się znaleźć rodzynka, który nie zardzewiał od spodu, ale zanim go znajdziesz, to 2 tysiące z budżetu 8k wyjeździsz na paliwo. Jaki w tym sens? BTW na Passacie wychodzą mi punktowe ogniska rudzielca. Jakby tak wszystko zliczyć, to z 4-5 elementów do malowania. Na wiosnę chyba trzeba będzie to ogarnąć.
-
Autorzy tej strony to jakieś oszołomy. Clio III jako young timer. I co jeszcze. Fiat Panda 2?
-
Ale to jest limitowany RS, a nie pognity kapeć za kilka tysięcy.
-
fordy z tych lat rozsypują się od patrzenia. sory, ale
-
jak Ty chyba pijany
-
Z alfy się już dawno wyleczyłem, ale nie mówcie, że to brzmi źle
-
Megane II z benzyniakiem. Nie kojarzę, żeby rdzewiały, a to wbrew pozorom istotne w tym budżecie. Bergercs pewnie powie czy to dobry pomysł.
-
Żebyś wiedział
-
Kiedyś pracowałem u człowieka, który doskonale sortował swoje sprawy i problemy w różne pudełeczka. Wiele się od niego nauczyłem. Starej daty handlowiec, szachista. Na punkcie szachów dosłownie ma fioła, heh. Ciekawe to byli czasy
-
Przykład z ostatnich tygodni u mnie. Przy zamówieniu drzwi zewnętrznych dobrałem kilka opcji, w tym samozamykacz. Drzwi przyjechały, goście zamontowali, ale powiedzieli, że "takiego samozamykacz to my nie montowali i firma przyśle innych montażystów". Mówię ok. Lepiej, że się do tego przyznał, niż by mieli coś spierdzielić. Machnąłem ręką i czekałem na drugą ekipę. Jechali do mnie 3 miesiące i otarło się o oficjalną skargę do centrali tej firmy, ale udało się ich w końcu ściągnąć. Przyjechali we czterech do jednego samozamykacza. Zeszło im chyba z 3 godziny, ale wygrali ten ciężki bój z czterema wkrętami. I teraz zaczyna się jazda. Drzwi były wstawiane po tynkach, w związku z czym otwór drzwiowy jest do obrobienia, ponieważ musiał być lekko poszerzony. Jak ostatnio zacząłem się temu przyglądać, to okazuje się, że między górną krawędzią samozamykacza, a jedną ze śrub trzymających drzwi w murze jest tak ze 4-5mm... Jak to teraz piszę, to wydaje mi się, że ta pierwsza ekipa połapała się, że drzwi za wysokie i celowo spier%$#^li uciekli nie montując tego ustrojstwa
-
kurna dobrze, że nie budowałeś od zera, bo byś od tych wszystkich fachowców osiwiał
-
Hajs ys de limit
