Skocz do zawartości

Henryk Nowak

Użytkownik
  • Postów

    70
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Henryk Nowak

  1. Niemniej i jedno i drugie powinno działać lepiej od samego początku i właśnie o to chodzi w moim przykładzie. Nie każde porównanie musi przedstawiać identyczną sytuację, a cechy wspólne mogą wystarczyć by zrozumieć sedno problemu. Ty zaś oczekujesz przykładów na wręcz dziecinnym poziomie przystępności. Albo po prostu wyzbyłeś się już całkowicie umiejętności logicznego myślenia w obronie swojego ulubionego kawałka plastiku. From to pikuś i na pewno nie jest głównym powodem zakupu kadokawa corp. Otóż ta firma jest gigantem anime, wydają kilkadziesiąt tytułów. Tak więc remake bb wcale nie jest takim pewniakiem w przypadku przejęcia https://en.m.wikipedia.org/wiki/Kadokawa_Corporation From software to tylko malutka część tego molocha
  2. Po prostu nie umiesz dyskutować na argumenty. Nie widzisz co te dwie rzeczy mają wspólnego? Obie nie są pełnowartościowymi produktami i mają niedoróbki, których gotowy produkt mieć nie powinien.
  3. Zmieści, moja slimka szła do paczkomatu. Poza tym:
  4. Znowu brednie. Przecież wiele rzeczy dotyczących ps5 pro da się przedstawić liczbami i zdjęciami, nie muszę oglądać skompresowanych filmików, żeby móc ocenić. Po pierwsze rozdzielczość bazowa - gram na dużym tv oled i dlss balanced już mi nie odpowiada, a na ps5 pro rozdzielczość często spada jeszcze niżej. Skoro już teraz jest taka lipa, to co będzie później, jak będą wychodzić bardziej zaawansowane technologicznie gry? GTA 6 skalowane z 900p do 4k i inne podobne? Nie, dzięki. Dla mnie najniższa akceptowalna rozdzielczość bazowa to 2560x1440 lub zbliżona. Zdjęć artefaktów też widziałem dużo, więcej nie potrzebuję. Ale odlot. Placę za gotowy produkt i mnie nie obchodzi, czy ten produkt ma dzień, miesiąc, rok czy dekadę, ma prezentować odpowiednią jakość. Poza tym PSSR jest od AMD i na 100% mocno bazuje na FSR, które nowe nie jest. Po prostu jest nowa nazwa i pewnie jakieś mniejsze zmiany. A nawet jakby cała ta technologia miała tydzień to mnie nie obchodzi. Jak kupisz nowe auto i rozrząd rozleci się po 100km to zadowoli Ciebie tłumaczenie, że to pierwsza rewizja tego modelu i w przyszłości to się na pewno poprawi? Nie czujesz jak kosmicznie brzmi to co piszesz. Nie ma we mnie żadnego jadu, po prostu jestem świadomym konsumentem i nie mam zamiaru klepać się po pupci z innymi fanbojami, którzy chwalą niedorobiony produkt. Przepraszam, że jestem świadomym konsumentem. Jesli w tej cenie można kupić dobry pc, to wolę pc. Konsola była zawsze narzędziem do taniego grania, a jak już sony chce sprzedawać sprzęt premium to niech to będzie sprzęt premium albo niech chociaż reprezentuje jakość wartą tych 3500zł. Niestety to się nie udało, ta konsola jest za słaba i zbyt niedopracowana. Moim celem jest rzeczowa dyskusja, Ty natomiast nie dopuszczasz do siebie racjonalnych argumentów.
  5. Ale stek bredni. Czy ja bronię frame gen albo kart jakiegokolwiek producenta czy w ogóle jakiegoś sprzętu? Dlaczego piszesz to w odpowiedzi na mój post? Jesteś fanbojem, któremu peron odjechał już dawno i to jest fakt. Porównuję technologię która dopiero wyszła z inną, dostępną na rynku od 5 lat bo ta pierwsza jest sprzedawana jako w pełni funkcjonalna a jest po prostu gorsza. Jak chcą sprzedawać takie łajno, to niech to odpowiednio wycenią (taniej) i nie sprzedają bredni, że to jest jakiś mesjasz. Obejrzyj sobie prezentację PS5 Pro, PSSR było głównym jej tematem a to jest ziemniak. Chwilkę po premierze RTX 2xxx kupiłem RTX 2070 i nigdy nie broniłem ani RT ani DLSS. To pierwsze było dla mnie nieciekawym bajerem, który pożerał zasoby a to drugie generowało rozmazany obraz i z tego nie korzystałem. Zacząłem po latach, bo DLSS jest świetny. Oczywiście, że to nie jest tak, że ustawię sobie quality i mam obraz żyletę jak natywne 4k, ale jednak jakość jest wyraźnie lepsza niż po prostu w natywnym 2560x1440, nie ma artefaktów albo jest ich bardzo mało i obraz nie jest rozmyty. Oczywiście, że DLSS nie był od początku dopracowany, ale na pc był wybór, można było tego szajsu nie włączać i tyle, a na ps5 pro nie masz żadnego wyboru poza trybami graficznymi, które często różnią się też liczbą wyświetlanych klatek. Jestem graczem, nie bronię sprzętu, gram na tym, co jest dla mnie najlepsze i krytykuję to co mi się nie podoba, ale to jest konstruktywna krytyka, Ty zaś jesteś odklejonym fanbojem i nie widzisz, że konsola, która ma ledwie 30% więcej mocy i podciąga obraz co najwyżej średnim PSSR nie jest warta 3,5k biorąc pod uwagę to co oferuje, kiedy ps5 slim jest sporo tańszy i już ma napęd, albo nawet nie ma napędu i kosztuje 1/2 tego co wersja pro. Nie bronię nikomu tego kupować ale na miłość Boską, nie dowalaj się do mnie kiedy krytykuję ten sprzęt i umiem poprzeć to argumentami. Z fanbojami i SSD było tak samo, pletli bzdury, że dysk w PS5 jest tak szybki, że w niektórych zadaniach wyręczy kartę graficzną i gry będą śmigać duuuużo lepiej niż na XSX. Wiadomo co wyszło z tego SSD, to jest po prostu dobry i szybki dysk, ale magii tam nie ma. Ogarnij się chłopcze. 3:47
  6. Mam w nosie osiem gwiazdek, jak chce to niech je sobie wytatuuje. Mi chodzi o to kretyńskie tłumaczenie. Jeśli to jest jej poziom ironizowania, to mojej córce wychodzi to znacznie lepiej w wieku 9 lat. Ta pani zrobiła z siebie kretynkę, tłumaczyła się jak idiotka, brnęła w głupotę i nie umiała się z niej wycofać. To jest pokaz kosmicznej głupoty. Nie jestem zaślepiony nienawiścią, w sumie to mam tę kobietę totalnie w nosie, po prostu uważam, że jest za głupia żeby pchać się do polityki i poza tym, że umie udawać inteligentną i chce żeby inni ją jako taką postrzegali, to jest na tym samym poziomie co żukowska czy jachira. Oczywiście mniej inteligentne jednostki nabiorą się na jej pozerstwo, właśnie dlatego rządzą nami idioci.
  7. https://www.google.com/amp/s/dorzeczy.pl/amp/650269/ewa-zajaczkowska-hernik-przylapana-nie-wstyd-pani-robic-z-ludzi-idiotow.html Przecież to jest zwyczajna kretynka. To tłumaczenie jest na poziomie Żukowskiej.
  8. Tłumaczenie problemów z pssr tym, że to jest nowa technologia a dlss ma już kilka lat jest po prostu głupie. Jestem konsumentem i płacę za gotowy, w pełni funkcjonalny produkt. Nie obchodzi mnie czy dana funkcja ma miesiąc czy 5 lat, ma działać i to działać porządnie. Z tym pssr jest tak samo jak ze sprzedawaniem niedokończonych gier, tylko fanbojka Sony jeszcze broni pssr. Nie rozumiem jak można bronić swoją ulubioną korporację, płacą wam za to, czy robicie to charytatywnie? Jasne, że za kilka lat albo nawet wcześniej to będzie działać dobrze, ale to nie jest takie proste. Fsr do teraz nie jest w 100% dopracowany, AMD ma problem z jakością swoich skalerów. Nie jest źle z fsr 3.1 natomiast NVIDIA oferuje lepszą jakość obrazu.
  9. Pewnie wciska im kit, że walczą tam z amerykańskimi żołnierzami, na których Koreańczycy są szczuci całe życie. A w telewizji pewnie mówią, że codziennie ginie tam 50k Amerykanów.
  10. Jest sens, bo ktoś to kupi? To tak nie działa. Mnóstwo osób to kupi, pomimo tego, że to jest niezbyt opłacalny sprzęt. Konsola zawsze była tańszą alternatywą dla pc, a skoro teraz za podobną kwotę mogę mieć dużo więcej niż oferuje plej, ja go na pewno nie kupię. Pc za 3500 to lepszy sprzęt, który odpala game passa, steam i większość exów Sony. Jak chcesz to kup, to nie moja sprawa ale faktów to nie zmieni. Przy kwocie 3500zł już nawet odpada argument o tańszych, używanych grach a cyfra jest na pleju droga. Wiem, bo mam PS5 slim I czasem jeszcze na niej gram.
  11. Nie ma sensu kupować szrotowego PS5 pro idąc tym tokiem rozumowania. W tym pc jest bardzo dobry procesor, ram też starczy na kilka lat. Za jakiś czas będzie można zmienić GPU a pro to zamknięte pudło z zabytkowym procesorem. Już teraz gry mają spadki przez tego kastrata. Pod względem mocy PS5 pro wypada po prostu źle i to jest fakt. PS4 pro kosztowało 1700zł i w tej cenie nie było możliwości złożenia pc do grania w 4k, nawet skalowanym. W cenie PS5 pro można złożyć pc ze znacznie lepszym cepem i porównywalnym GPU, z możliwością rozbudowy i z możliwością grania w większość exów z PS5. To jest regres.
  12. Ryzen 7500f, 32gb ddr5 6000mhz, GTX 4060, seasonic za 250zł, SSD 2tb, płyta b650 i tania buda od endorfy spokojnie mieszczą się w 3,tak i to nie jest żaden ulep. Wydajność będzie podobna, trzeba włączać upscalling żeby pograć w 4k jak na pro. Na plus możliwość rozbudowy, dlss zamiast średniego pssr i dużo lepszy procesor. Wcześniej to koślawo wychodziło, bo ludzie zakładali, że pro ma lepsze GPU chociaż da się złożyć pc z 7700xt za 3,5k ale trzeba dać ryzena 5600 (i tak lepszy od tego co jest w pro). Przecież jak wyjdzie GTX 5060 to pro już będzie wyraźnie gorsze od pc za 3,5k. Nie chcę prowokować wojen, mi chodzi tylko o to, że ta konsola to mierny upgrade I do tego źle wyceniony.
  13. Nieprawda. Za 3500 można złożyć skrzynkę z 4060 a nawet 7700XT. Niby w tym PS5 pro siedzi coś podobnego wydajnością do 4070 ale patrząc na filmiki, np z digital foundry to mi to bardziej wygląda na poziom 3070. Do tego często są spadki w miejscach procesorowych. Absolutnie nie podoba mi się to pro, skok jakości jest, ale bardzo mały, procesor dalej jest hamulcem i do tego napędy cały czas są bardzo drogie. Nie wiem za co oni wołają tyle kasy, napędy bd do pc są bardzo tanie a do konsoli trzeba wyłożyć 1000zł.
  14. Najwyraźniej widać, że wieczne zbrojenie Ukrainy nie ma sensu, bo prędzej skończą się żołnierze Ukrainie niż Rosji, a ta się nie podda. Najpewniej nastawianie się na totalne zwycięstwo Ukrainy było od początku błędne. W tym kontekście to co piszesz ma perfekcyjny sens. I dobrze. Szkoda Ukraińców, którzy giną na wojnie, a jak nastroje będą coraz gorsze to za rok już większość Ukraińców będzie chciała, żeby Kijów dogadał się z putlerem. Na chwilę obecną 44% Ukraińców by chciało rozmów pokojowych z Rosją. https://kyivindependent.com/44-of-ukrainians-believe-its-time-to-start-official-peace-talks-with-russia-survey-finds/
  15. To doskonale pasuje do naszych czasów, jest swoistą wisienką na torcie. Europa trzęsie kuprem przed 10x biedniejszą Rosją, która ma sojuszników jedynie w krajach trzeciego świata (i Chiny, ale oni nie pomogą Rosji zbrojnie, bo by zniszczyli swoje rynki zbytu), największe gospodarki same podkładają się Chinom, bo przez zieloną transformację prąd jest koszmarnie drogi, Europa pozwala zalewać się milionami zasiłkobiorców z Afryki, w USA młodzi ludzie toczą wojny o zaimki a największym mocarstwem świata rządzi bandzior. To ostatnie nie świadczy za dobrze również o jego progresywnej rywalce. Idiokracja w pełni, piękne świadectwo ludzie sobie wystawiają.
  16. No jak to od kiedy? Chyba Pan powinien udać się na lekcje matematyki. 51% to większość i kropka, tak jak 2 plus 2 równa się 4. Chyba, że wg Ciebie 51% to mniejszość, chętnie przeczytam wytłumaczenie. Widzę, że masz problem z tym jak ludzie głosowali, ale trump został wybrany większością głosów i to jest fakt.
  17. Przecież to jest oczywiste. Większość ludzi ma w nosie LGBT i woke, nie podoba im się nielegalna migracja, droga zielona energia i chcą, żeby prezydent skupił się na tym, żeby im się lepiej (czyli taniej) żyło, aborcja też nie jest najważniejsza. Kamala miała poparcie Taylor Swift, Bon Joviego, wielu aktorów, była promowana w największych mediach, chwilę przed wyborami wystąpiła w snl, sondaże jej sprzyjały i to jej nie pomogło. W Trumpa każdy walił, snl wyśmiewa go od ośmiu lat, dziennikarze wyzywają od faszystów itp. a mimo to wygrał bo nie mówił, że teraz będzie "wokest america ever", nie rozczulał się nad migrantami tylko mówił to co ludzie chcieli usłyszeć a jak widać większość ma w nosie lewicowe postulaty. Kamala nie miała nic ciekawego do zaoferowania dla większości Amerykanów i tym przegrała, a jej progresywność zniechęciła wielu ludzi. Przeciętny wyborca to nie Taylor Swift. Dla jasności - nie zgadzam się z trumpem, tylko napisałem dlaczego wygrał.
  18. Co za niespodzianka do porannej kawusi. Nie spodziewałem się takiej przewagi bankruta. Mimo to jeszcze wszystko możliwe, do obecnego wyniku Harris można śmiało doliczyć ponad 50 głosów elektorskich z Kalafiornii.
  19. Nie kłam, poparcie dla zełeńskiego spada - https://kyivindependent.com/poll-ukrainians-trust-in-zelensky-declines-trust-in-zaluzhnyi-is-high/ Wciąż jest wysokie, ale trzeba wziąć pod uwagę jaki był wynik wyjściowy. Coraz mniej obywateli Ukrainy popiera trwanie w konflikcie, 44% opowiada się za rozmowami pokojowymi z Rosją - https://kyivindependent.com/44-of-ukrainians-believe-its-time-to-start-official-peace-talks-with-russia-survey-finds/ Źródło tych informacji jest bardzo wiarygodne. Jeszcze raz napiszę, to nie chodzi o stawanie po stronie Rosji. To Ukraińcy tracą życie na tej wojnie a zachód nie ma dla nich rozwiązania. Pomoc wojskowa słabnie, Rosja produkuje więcej broni niż na początku wojny, nikt z zachodu nie robi nic, żeby ten konflikt definitywnie się zakończył więc może nie widzą sensu w dalszej walce. Rozumiem ich. Osobiście bym chciał, żeby szeroko rozumiany zachód przekazał Ukrainie bardzo dużo śmiercionośnej broni, żeby zaorać bandycką Rosję raz na zawsze, ale to się nie dzieje. Znowu trzeba liczyć na USA kiedy całkiem bogata Europa z Niemcami na czele nie robi niczego, żeby ten konflikt szybko zakończył się wygraną Ukrainy.
  20. Już od dawna jest. Mam znajomych z Ukrainy i dosłownie każdy z nich uważa zełeńskiego za skorumpowanego zdrajcę. To jest niesamowite, że Polacy bardziej lubią tego gościa niż Ukraińcy. I proszę mnie nie posądzać o rusofilię bo nienawidzę Rosji całym sercem i kibicuję Ukrainie. Po prostu widzę i słyszę co się dzieje.
  21. Nie lubię Trumpa i na pewno nie oddam na niego głosu natomiast to za jego kadencji wojska USA zwiększyły liczebność wojsk stacjonujących w Polsce. Myślę, że on mówi jedno a myśli drugie. Poza tym mnie to nie obchodzi. USA mają swoje problemy, Chiny się zbroją i nie widzę powodu dlaczego Amerykanie by mieli pomagać militarnie Europie. USA chyba nie ma nawet 350 milionów ludzi, Europa ma ponad 700 milionów a Rosja teraz pewnie około 130-135 milionów (liczby z pamięci). Moim zdaniem nie ma co liczyć na USA tylko trzeba się zbroić. Jakby Chiny zainicjowały konflikt to Rosja by mogła wykorzystać moment w którym USA by były osłabione i wtedy i tak byśmy nie mogli liczyć na znaczną pomoc. Rozumiem, że OZE i cała kwestia klimatu jest istotna natomiast powinniśmy najpierw skupić się na naszym bezpieczeństwie zamiast liczyć na pomoc kraju o ponad 2x mniejszej populacji od Europy dodatkowo w tym czasie osłabiając europejską gospodarkę. Naprawdę mam wrażenie, że ludzie domagający się nieustannej pomocy USA to debile. Mamy cały kontynent a naszym wrogiem jest Rosja której PKB jest już pewnie z 10x mniejsze od PKB Europy. Do tego część całkiem bogatych krajów Europy nie płaci nawet 2% PKB na zbrojenia. Czas wziąć odpowiedzialność za swoje czyny i krytykować Europę za brak działań a nie obrażać się, że USA może nie chcieć nas wiecznie niańczyć. Oczywiście liczę na pomoc USA w razie wojny ale to nie może być nasz plan a, b i c. Dlatego mam w nosie kto wygra a być może się nas by było lepiej jakby wygrał dziad z demencją, bo może byśmy zaczęli się sami zbroić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...