Mam ale to nie ma tutaj nic do rzeczy, po prostu inflacja. 2 lata temu płaciłem tyle samo za alusy 17".
O samych silnikach się nie wypowiem ale wiem jedno, odczucia z jazdy obydwoma silnikami będą zupełnie inne. Podstawowa różnica to przy 6garach będziesz miał dostępny moment zaraz po naciśnięciu gazu, bez zwłoki, a przy turbo fizyki nie oszukasz i czekasz aż turbo się rozkręci i napompuje dolot. Powoduje to zupełnie odmienne doświadczenia z jazdy. Nie ma znaczenia, że wg katalogu te 6 cylindrów ma max moment dość późno - polecam poszukać charakrerystyk przebiegu mocy i momentu dla obydwu silników i porównać.
To takie moje przemyślenia po przesiadce z 3.0v6 na 1.3T oraz jazdy 1.6T o mocy podobnej do vki.