Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie.

Przygodę z nowym Wiedźminem mam dopiero przed sobą.  Rozpocznę swoją rozgrywkę gdy moja szanowna małżonka zakończy swoje wojaże.

Jak do tej pory gra wydała mi się wręcz niesamowita. Żona gra, ja obserwuje jej wyczyny.

Wiedźmin 3 - wciągająca przygoda, niesamowita atmosfera, ciekawe dialogi, urzekająca oprawa graficzna, piękna ścieżka dźwiękowa.

Jak do tej pory grę żona przechodzi drugi raz, tym razem z zainstalowanym dodatkiem "Serca z Kamienia". Oczywiście czeka na kolejne DLC.

Aktualnie ma za sobą 130 godzin rozgrywki, ale nie zamierza szybko kończyć.

Piszcie o swojej przygodzie z Wiedźminem, jak oceniacie grę, fabułę ,ścieżkę dźwiękową itd.....

Wiedźmin 3 to gra wobec , której nie sposób pozostać obojętnym.

Opublikowano

Gra jak wszystkie części Wiedźmina, wciąga jak cholera. Jak ktoś jest fanem klimatów prozy Sapkowskiego to pozycja obowiązkowa moim zdaniem, chociażby dla samego uniwersum, dialogów i postaci ☺ Rozgrywka świetna, pomimo że grałem na roboczym laptopie więc na minimalnych ustawieniach, to grafika i tak robi spore wrażenie. Dobrze zmarnowane 250 godzin życia ????

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ostatni wahałem się co kupić DOOM czy NFS16 na PC Aż zdecydowałem się na Wiedźmina i nie żałuję oraz Risen czyli dawny Gothic to podobne gry jestem ich fanem chyba wyrosłem z gier w których trzeba nawalać tylko z kałacha :D Wczoraj jak grałem w Wieśka Żona moja mówi ty kochanie grasz czy film oglądasz :D mowie gram mowi kurcze ale piękna grafika i mija jakieś 40 min zagalopowałem do wioski patrze chodzą świnki to ubiłem jedną :D i jak zączeła kwiczeć to żona się wystarszyła hehehe i mówi dziś będą bite :D

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Ja aktualnie przechodzę najnowszy dodatek, Krew i wino. 

Podstawkę skończyłem stosunkowo niedawno bo w maju. Gra jest po prostu świetna, szczególne uznanie fabuła, oprawa audio wizualna oraz system walki. 

Uwielbiam książki i miło jest zobaczyć w świecie wirtualnym te postaci o których tyle się naczytało :) Szkoda że już to było ostanie DLC.

Ale nic nie stoi na przeszkodzie by przejść grę po raz drugi :) 

Opublikowano

Jak zaczniesz biegać i robić questy z tablic, to szybko się z tą grą nie uwiniesz, a szczerze mówiąc, niektóre questy z tablic są lepsze od tych z wątku fabularnego. Chociażby w Krew i Wino jest bardzo długi quest poświęcony ratowaniu winiarni, z 3 ścieżkami rozegrania ;)

Opublikowano

Wiem właśnie, mam zrobione wszystkie zadania poboczne oprócz kolekcji kart i wygrania jakiś partyjek. Uwielbiam tę grę ale nie cierpię Gwinta :( jakoś nie przypadła mi do gustu i mnie bardziej irytuje jak cieszy. W krwi i winie zostało mi z 5 zadań pobocznych i 1 poszukiwanie rynsztunku arcymistrzowskiego :) Chciałbym zobaczyć na żywo jak ta gra wygląda na ultra ustawieniach czy tam uber już się pogubiłem :D  Bo gram jednak na PS4. 

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 2 lata później...
Opublikowano (edytowane)
Dnia 23.06.2020 o 12:28, jjgm napisał:

Jeśli jeszcze nie graliście to rowniez mogę polecić. Szczególnie, ze klucz do Game of The Year mozna kupić obecnie w śmiesznej cenie na Gamivo albo na Steam. Grałem w dwie pierwsze części Wieśka ale to właśnie Wiedźmin 3 jest moim zdaniem najlepszą częścią, w jaką mozna sobie pograć. Czasami włączam sobie grę po prostu aby sobie pojeździć płotką po świecie. Który jest kompleksowy a krajobrazy są bardzo dobre.

No i podoba mi się to, ze gra jest otwarta na mody tworzone przez graczy. Ostatnio ściągnąłem sobie na przyklad mod graficzny, który znacznie poprawia wyglad świata, dzieki temu wszystko wyglada o wiele lepiej. 

Dokładnie. Grę mam wycyckaną na dwa pełne przejścia z dodatkami, wszystko zaliczone  - acziki komplet. Ponad 450h, ale i tak lubię sobie raz czy dwa razy w miesiącu po prostu pojeździć na Płotce czy nawet pograć w gwinta z handlarzami. Najczęściej po Skellige, ale Velen też. Sountrack w tle wybitny. 

Edytowane przez Kelam
literówka
Opublikowano
21 godzin temu, Kelam napisał:

Dokładnie. Grę mam wycyckaną na dwa pełne przejścia z dodatkami, wszystko zaliczone  - acziki komplet. Ponad 450h, ale i tak lubię sobie raz czy dwa razy w miesiącu po prostu pojeździć na Płotce czy nawet pograć w gwinta z handlarzami. Najczęściej po Skellige, ale Velen też. Sountrack w tyle wybitny. 

u mnie nie było grane już z pół roku, pora odwiedziź geralta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Popularne tematy

  • Najnowsze posty

    • TLOU PS5 vs Pro Lepszych SS w sieci nie udało mi się znaleźć:     No dobrze, przecież to napisałeś po moim poście i temu nie zaprzeczyłem. Wierze ci. Nie ma co się denerwować zaraz. Rozmawiamy sobie tylko. Luz.
    • Like A Dragon Ishin! ukończony, na koncie 69h, wykonane 72% zadań pobocznych.   Ishin to spin-off serii Yakuza i Like a Dragon, fabularnie niepowiązany z tamtymi seriami. Akcja gry rozgrywa się w 1867 roku, podczas japońskiego okresu Bakumatsu, a tytuł wykorzystuje wiele z najbardziej rozpoznawalnych twarzy z wszystkich gier z całej serii i zamienia je w postacie pasujące do epoki, z których wiele to prawdziwe postacie historyczne. Wiele rzeczy opowiedzianych w grze to prawdziwe wydarzenia z historii Japonii, odpowiednio wplecione w fabułę gry, gdzie w wyniku nacisków społecznych powstała grupa znana jako Shinsengumi. Zadaniem Shinsengumi była ochrona członków szogunatu Tokugawa przed ogólnokrajowymi grupami lojalistów, którzy czcili cesarza Japonii zamiast jej rządu wojskowego.   Ale skupmy się na samej grze. Od razu rzuca się w oczy, że Ishin! to dość budżetowy spin-off. Wykorzystuje nieco starszy silnik UE4, zamiast najnowszego Dragon Engine, podobnie jak starsze Yakuza 0 i 5. Do tego czuć dość duży recykling assetów z innych gier z serii. Grafika jak i lokacje trącą myszką, ale siła tej gry tkwi w  innych elementach. Przede wszystkim - najlepszy moim zdaniem system walki ze wszystkich gier z tej serii. Jest szybki, widowiskowy, efektowny. Do wyboru katana, katana + rewolwer, sam rewolwer i pięści. Osobiście wymaskowałem katanę i pistolet, dość unikalne połączenie dzięki któremu dosłownie tańczysz między wrogami, bazując swoją walkę na szybkości i unikach. Uwielbiałem jak wrogowie, nawet wykorzystując różnorakie sztuczki czy specjalne ciosy, nie byli po prostu w stanie mnie trafić  Ale tutaj jest coś za coś - byłem szybki ale zadawałem małe obrażenia, natomiast grając samą kataną zadawałem ogromne, ale walka była znacznie większym wyzwaniem i ciągle trzeba było parować/kontrować, inaczej od razu gleba. Finishery topka i jest ich mnóstwo, robią wrażenie. Ogólnie - bardzo fajny system, każdy znajdzie coś dla siebie. Do tego, wraca większość postaci z wszystkich gier z serii, od Yakuzy 0 zaczynając, a na Like a Dragon kończąc. Te same twarze, Ci sami aktorzy głosowi, tylko wcielają się w inne osoby, w większości znane postacie z historii Japonii. Będę szczery, przez pierwsze 20-25h gubiłem się strasznie, bo co widziałem kolesia to od razu w głowie "o to ten detektyw z Y2!" albo "o, to ten złol z Y3", ale w końcu się przyzwyczaiłem i zacząłem łapać kto jest tutaj kim. Osoby które nigdy nie grały w żadne Yakuzy, pod tym względem będą miały chyba trochę łatwiej.    Fabuła bazuje w dużej części na prawdziwych wydarzeniach i jest naprawdę interesująca, szczególnie dla fanów japońskiej kultury, są zwroty akcji, lepsze bądź gorsze, krew się leje, sporo osób tutaj ginie. Finał może nie tyle mnie rozczarował co zdziwił, bo dość ogólnikowo znałem los głównego bohatera tej opowieści, czyli Sakamoto Ryomy, i nie wiedzieć czemu, został on w tym finale przez twórców zmieniony (https://en.wikipedia.org/wiki/Sakamoto_Ryōma). Questy poboczne jak to w Yakuzach - połowa z nich to typowe Yakuzowe odklejki, ale trafiały się też lepsze. Pobawiłem się trochę w łowienie ryb, pośpiewałem w karaoke, nawet wziąłem lekcje tańca     Ogólnie fajna gra, ale zdecydowanie nie dla każdego. Gdybym miał wystawić jej ocenę, to dałbym jej 7,5/10 za interesującą fabułę, świetnie zrealizowane filmowe cutscenki i ten naprawdę dobry system walki.  
    • @RyszardGTS Używałem do ostatniej wersji 7 beta. Była bez reklam, poprzednie też dało się tak "zrobić". Zakończyło się przejściem na Palringo, gdzie można było łączyć GG i FB w tamtym czasie.   @Wodzu Zawsze jest jakiś początek, okres mojej względnej forumowej ciszy przypadał na lata "redaktorskie", co otworzyło dostęp do zasobów sprzętowych. Na szczęście wykształcenie umożliwiło inną ścieżkę kariery.
    • Chcialem pokazac odbicia w kontekscie, ze bez RT tez moga dobrze wygladac.   Jezeli Tobie pisze, ze nic nie jest wyostrzone w ustawieniach TV to nie jest. Rozmawiamy powaznie czy nie? Mam wrazenie, ze chyba nie. Nigdy wiecej nie zrobie zdjecia i nie wrzuce na to forum. Wszystko przeszkadza. Nic nie pasuje.   To prawdopodobnie aparat podkrecil, bo mam tak ustawione. Z tymi ustawieniami moze tak byc, ze wokol jest ziarno, a sam wyswietlacz aparat wyostrzyl.  
  • Aktywni użytkownicy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...